18.11.2025 7:56 | Aktualizacja: 18.11.2025 7:57

Apple ze zmianą na samym szczycie? Firma z Cupertino szykuje się do wielkich zmian

W ostatnich dniach nasiliły się plotki o tym, że Apple szykuje się do zmiany na najwyższym ze stanowisk w całej firmie. Po odejściach kilku wysoko postawionych osób w ciągu ostatniego roku, mówi się, że następny w kolejce jest sam Tim Cook.

Tim Cook na tle tęczy w Apple Park

Według wielu źródeł, Apple zintensyfikowało swoje przygotowania do zmiany na stanowisku CEO przedsiębiorstwa. Zmiana ma nie wynikać z jakichkolwiek problemów wewnętrznych lub sprzedażowych, a najpewniej wiąże się z emeryturą obecnego prezesa, Tima Cooka. Kto i kiedy obejmie tron w Cupertino?

Nic nie może przecież wiecznie trwać

Powyższa myśl pewnie krążyła w ostatnich miesiącach w głowie Tima Cooka. Obecny CEO Apple obejmuje swoje stanowisko od 2011, przejmując dowodzenie po legendarnym Stevie Jobsie. Cook miał przed sobą ciężkie zadanie, jednakże patrząc na te ostatnie 14 lat, można chyba spokojnie stwierdzić, że poradził sobie z tym jakże wielkim brzemieniem. 

Tim Cook przy stoliku z MacBookiem
Od AirPodsów po Apple Silicon – Za Tima Cooka, Apple przyniosło wiele ciekawych nowości

Przechodząc do konkretów, zdaniem Financial Times, Apple szykuje się do tego, aby dokonać zmiany na stanowisku prezesa już na początku przyszłego roku, a dokładniej na przełomie stycznia i lutego – mówi się o terminie po okresowym raporcie przychodów, który ma mieć miejsce pod koniec stycznia. Wciąż jednak brakuje odpowiedzi na kluczowe pytanie: kto będzie następcą Tima Cooka?

Kandydaci do tronu

Sam Tim Cook podczas wywiadów wspomniał, że chciałby, aby jego następcą był ktoś z Apple. Wiele nazwisk przewija się przez listę kandydatów, jednakże osobą, która pojawia się zdecydowanie najczęściej jest John Ternus, starszy wiceprezes do spraw inżynierii sprzętu.

John Ternus przed salonem Apple
Kadr z prezentacji Apple z września 2025 – Ternus prowadził tam segment o iPhone Air

Według wielu plotek, to właśnie Ternus ma zostać następcą Cooka. Oczywiście, póki firma z Cupertino tego nie ogłosi, pewności co do nowego prezesa nie będzie, jednakże sam uważam, że John Ternus został wybrany na następcę kilka miesięcy temu. Cofając się do prezentacji takich urządzeń jak MacBooki, iPady, iPhone’y, można zauważyć, że domniemany nowy prezes pojawiał się w nich coraz częściej i na coraz dłużej. Może Apple chciało, żebyśmy już wcześniej się dobrze zapoznali z jego postacią?


Sąd wydał wyrok przeciwko Apple. Firma musi zapłacić 634 miliony dolarów odszkodowania Masimo

Sąd wydał wyrok przeciwko Apple. Firma musi zapłacić 634 miliony dolarów odszkodowania Masimo

Sąd w Kaliforni postanowił nałożyć na Apple odszkodowanie w wysokości 634 milionów dolarów. Wszystko to pokłosie konfliktu Apple oraz Masimo. To już prawdziwa telenowela, która ciągnie się kilka lat. Masimo…

Nowa era (?)

Bez względu na to, czy nowym CEO zostanie wspomniany John Ternus, czy też ktoś zupełnie inny, Apple czeka intensywny rok, a co za tym idzie wiele zmian. Od ogarnięcia bałaganu związanego z nową Siri, po rzekomo nadchodzące nowe MacBooki Pro i iPhone 18 Fold – to wszystko będzie wymagało dobrego kierunku i wielu roztropnych decyzji. Oby nowy szef wiedział jak to zrobić.