Indyjska Dyrekcja ds. Egzekwowania Prawa aresztowała Premiera Delhi Arvinda Kejriwala przed wyborami i chce dowodu rzekomego przekupstwa, który według niej jest ukryty w jego iPhonie.
Kejriwal jest szefem partii Aam Aadmi, znanej również jako Partia Zwykłego Człowieka, i wraz z dwoma pomocnikami został aresztowany w piątek 29 marca 2024 roku. Główny rywal premiera Narendry Modiego w nadchodzących wyborach powszechnych, przebywa obecnie w areszcie w związku z domniemaną korupcją.
Jak donosi The Indian Express, urzędnicy przejęli również cztery iPhone’y, w tym telefon Kejriwala. Odmówił on odblokowania swojego iPhone’a, twierdząc, że w ten sposób Dyrekcja ds. Egzekwowania Prawa (ED) uzyskałaby szczegółowe informacje na temat jego strategii wyborczej i tego, co określa się jako sojusze przedwyborcze.
Apple nie odblokuje iPhone’a Arvinda Kejriwala
Kejriwal i jego asystenci są oskarżeni w szczególności o korupcję związaną z polityką alkoholową, która była opracowywana w latach 2020/2021. Podobno kandydat powiedział, że następnie zaktualizował swojego iPhone’a, co jego zdaniem miało sprawić, że dane z tamtego okresu są już niedostępne. Według informacji przekazanych przez źródła Dyrekcja ds. Egzekwowania Prawa zgłosiła się do Apple z prośbą o odblokowanie telefonu, jednak spotkało się z odmową.
Apple nie skomentowało prośby o odblokowanie iPhone’a. Firma ma politykę dostarczania organom ścigania pewnych informacji na wezwanie, ale nigdy nie odblokuje iPhone’ów. Zwolennicy Kejriwala twierdzą, że aresztowanie i uwięzienie jest motywowane politycznie, a ED jest kontrolowane przez rząd. Niezależnie od tego, dyrektor generalny Apple Tim Cook kilkakrotnie spotkał się z obecnym premierem Indii Narendrą Modim. Indie stają się coraz ważniejsze dla Apple, ponieważ firma stara się odejść od nadmiernego polegania na Chinach w zakresie produkcji.
Apple nie odblokowuje iPhone’ów na żądanie i tym razem nie zmieniło swojego podejścia, mimo że Indie są ważnym partnerem dla firmy, która planuje przenieść tam część swojej produkcji. Moim zdaniem bardzo dobrze, że nie doszło do precedensu, bo Apple mogło na tym tylko stracić.