4.02.2025 14:00

DeepSeek pokazuje pazurki – ale czy to bezpieczne

Rynek sztucznej inteligencji stoi jak się wydaje w obliczu sporych zmian. Chiński startup DeepSeek wprowadził nowego asystenta AI, dorównującego możliwościom najnowszego modelu OpenAI, ale oferowanego w konkurencyjnej cenie.

DeepSeek

Rynek sztucznej inteligencji stoi jak się wydaje w obliczu sporych zmian. Chiński startup DeepSeek wprowadził nowego asystenta AI, dorównującego możliwościom najnowszego modelu OpenAI, ale oferowanego w konkurencyjnej cenie.

Wejście DeepSeek wywołało wstrząs w branży. Akcje spółek związanych z AI gwałtownie spadły – sama NVIDIA zanotowała straty rzędu 600 miliardów dolarów, co stanowi największy spadek wartości w historii firmy. OpenAI oskarżyło chiński startup o wykorzystanie swojej bazy danych, zapowiadając podjęcie kroków prawnych – ale to chińska firma więc bądźmy szczerzy, nic im to nie da. Jednocześnie władze USA rozpoczęły śledztwo w sprawie potencjalnego omijania ograniczeń eksportowych na procesory NVIDIA AI przez wykorzystanie Singapuru jako pośrednika. Dochodzenie może doprowadzić do zaostrzenia kontroli eksportowych.

Kto już próbował?

Deepseek

Jest to dość wyjątkowa sytuacja – po raz pierwszy chińska firma skutecznie zagroziła dominacji amerykańskich gigantów w sektorze AI. Może to zwiastować poważne zmiany w układzie sił na światowym rynku. Szczególnie istotny jest fakt, że DeepSeek osiągnął ten sukces mimo amerykańskich sankcji na eksport zaawansowanych chipów do Chin.

Statystyki z platformy Semrush ujawniają spory spadek popularności ChatGPT w USA – z 22,1 miliona dziennych odwiedzin w październiku 2024 do 14,9 miliona w styczniu 2025. W tym samym czasie DeepSeek odnotował spektakularny wzrost z 2300 do 71200 odwiedzin. Na świecie platforma przyciągnęła już 7,12 miliona użytkowników, zajmując czołowe miejsca w rankingach popularności aplikacji w 140 krajach. Wzrost ten następuje głównie w krajach rozwijających się.

OpenAI oskarża DeepSeek o naruszenia własności intelektualnej

OpenAI oskarża DeepSeek o naruszenia własności intelektualnej

OpenAI wysuwa wobec swojego chińskiego konkurenta dość poważne oskarżenia. W grze są rzecz jasna wielkie pieniądze, ale stawką jest przede wszystkim zwycięstwo w walce o prym w branży AI. W…

Te zmiana w preferencjach użytkowników może trwale zmienić sektor AI. Zaostrzona konkurencja może przyspieszyć postęp technologiczny, ale rodzi też obawy o standardy bezpieczeństwa i ochronę własności intelektualnej – podobno dane wyszukiwania użytkowników już wyciekły z Deepseek. Kluczowe stają się kwestie regulacji międzynarodowego transferu technologii AI oraz zabezpieczenia danych użytkowników, szczególnie w kontekście różnic w podejściu do prywatności między Chinami a Zachodem.

Jestem przekonany, że możemy spodziewać się dalszych przetasowań na rynku w nadchodzących miesiącach, szczególnie w świetle planowanych regulacji AI w różnych regionach świata.