Rabbit R1 to owoc pracy rabbit inc! Jest to ważne, bo jego wygląd opracowało nasze ulubione teenage engineering. Już na pierwszy rzut oka urządzenie wydaje się fantastyczne, a dalej będzie jeszcze ciekawiej, bo wkracza tu AI, uczenie maszynowe i niewygórowana cena.
Rabbit R1 to urządzenie, które ma być fizyczną formą dla połączenia asystentów głosowych z AI. Jego forma ma ciekawy kształt, kolorowy wyświetlacz, slot na kartę SIM, głośnik z mikrofonem. I wiecie co? To wszystko skleja specjalny system, który potrafi się uczyć.
Niewątpliwą zaletą tego urządzenia jest jednak to, że naprawdę działa, jest piękne i tańsze od zwykłego inteligentnego głośnika popularnych firm, takich jak Apple, Amazon czy Google.
Rabbit R1 już w sprzedaży
Przyznaję się bez bicia, że dziś po raz pierwszy przeczytałem o Rabbit R1. O firmie nie było wcześniej głośno, mimo że start-up miał naprawdę ciekawy i szalony pomysł. Jej założycielem i szefem jest Jesse Lyu, który przez kilka lat pracował w Baidu. Założył też firmy timeet i po pewnym czasie Reven Tech (działa na rynku oprogramowania). W 2020 roku Jesse Lyu został członkiem zarządu w teenage engineering, które słynie z fantastycznego sprzętu. Co tu dużo mówić, zawsze zachwyca on naszą redakcję. W 2020 roku założył też firmę rabbit inc, która miała rozwijać technologię AI.
Rabbit R1 to urządzenie, które jest już fizycznie dostępne i można je nabyć za pośrednictwem strony internetowej. W tej kwadratowej, marchewkowo-pomarańczowej obudowie skrywa się ekran o przekątnej 2,88 cala, podwójny mikrofon, USB C, slot na kartę SIM, głośnik oraz obrotowa kamera (dzięki czemu nie trzeba instalować drugiej). Wygląd urządzenia jest fantastyczny! To właśnie praca, którą wykonało teenage engineering.
Całość działa dosyć prosto: wystarczy nacisnąć przycisk z boku obudowy i mówić jak do krótkofalówki, żeby wydać komendę lub zadać pytanie. W przypadku Rabbit AI to jednak coś więcej niż tylko ChatGPT.
Teenage Engineering TP-7: przetestowałem nietuzinkowy rejestrator i muszę Wam o nim opowiedzieć
To również bardzo zaawansowana platforma agregująca różne modele językowe, która wykorzystuje uczenie maszynowe. To jak połączenie Siri lub Alexy z całym zapleczem chatów i programów AI.
Przykładowo można zapytać o tekst piosenki i autora. Rabbit R1 dalej może jednak utworzyć składankę na bazie tego utworu i dodatkowo kupić książkę na Amazonie o twórcy. To coś, do czego dąży Apple, Amazon i Google i inni. Na razie nie udało się to jednak nikomu, a długie i wielokrotnie złożone polecenia wykraczają na razie poza zdolności AI.
Tu wkracza opracowany przez rabbit inc model językowy LAM (Large Action Model), ponieważ wspiera on system w urządzeniu Rabbit R1 i daje nieosiągalne wcześniej możliwości. Prostym przykładem jest zamawianie Ubera — można to zrobić poprzez Siri czy asystenta Google. Rabbit R1 rozszerza taką funkcję o każdy serwis. Przykładowo możemy poprosić o zarezerwowanie w wybranym terminie wakacji w Barcelonie. Możemy też poprosić urządzenie o stworzenie grafiki w Midjourney bez otwierania czatu w usłudze Discord.
Sztuczką Rabbit R1 jest uczenie maszynowe połączone z AI. Wystarczy wejść na stronę modelu LAM, wstukać adres serwisu lub usługi i nagrać makro tego, co robimy. A robi się to tylko raz – system LAM sam analizuje opcje i możliwości.
Dzięki temu można obsługiwać dowolne systemy, aplikacje i usługi, a Rabbit R1 po prostu staje się do tego doskonałym narzędziem. Jest też inna ogromna zaleta tego sprzętu, podczas gdy konkurencja np. Hamane AI Pin ceni się na 700 dolarów + miesięczna subskrypcja, Rabbit R1 kosztuje tylko 199 dolarów i więcej dorzucać nie trzeba.