Przenośny monitor na baterię? 27-calowy Samsung Movingstyle to niecodzienny pomysł
Samsung zaprezentował właśnie nowy monitor z serii Movingstyle, który można zabrać ze sobą prawie wszędzie.
Najnowszy produkt w ofercie monitorów Samsung to bardzo ciekawe urządzenie o nietuzinkowej budowie i funkcjach. Na pozór jest to po prostu 27-calowy monitor QHD jakich na rynku jest mnóstwo, ale tak naprawdę to całkiem nowatorskie urządzenie, które chętnie bym przetestował. LSM7F nie tylko posiada dotykowy ekran, ale także specjalny uchwyt do łatwego przenoszenia, który w swoim docelowym miejscu spełni się w roli podstawki tworząc z monitora coś na kształt ogromnego tabletu. Brzmi ciekawie?
Samsung Movingstyle zabierzesz ze sobą wszędzie
Monitor, który debiutuje właśnie w USA pokazuje, że nawet na rynku, na którym z pozoru nic już nie powinno nas zaskoczyć, można pokazać coś wartego uwagi. Koreańczycy zaprojektowali i wprowadzili na rynek monitor, który jest naprawdę wielofunkcyjny i inny niż wszystko, co do tej pory wymyślono. Po pierwsze ma dotykowy ekran, co oczywiście nie jest samo w sobie rewolucyjne, ale dodając do tego fakt, że sprzęt posiada wbudowaną baterię, czyni z tego urządzenia wielki 27-calowy tablet o rozdzielczości QHD (2560 x 1440). Oczywiście nie w pełni, bo wciąż trzeba ten wyświetlacz podłączyć do źródła, ale dzięki dwóm najpopularniejszym na rynku portom USB-C oraz HDMI nie powinno to stanowić najmniejszego problemu.
Połączenie kablowe nie jest zresztą konieczne, bo Samsung Movingstyle wspiera technologie bezprzewodowe takie jak np. Apple AirPlay, co sprawia, że możemy mówić o naprawdę mobilnym sprzęcie. Bateria wystarcza na stosunkowo niedługi czas, bo zgodnie z deklaracjami producenta czas pracy wynosi 3 godziny, ale monitor jest zasilany przez port USB-C co oznacza, że naprawdę nietrudno będzie znaleźć w pobliżu źródło energii. Dzięki systemowi Samsung TV Plus, z urządzenia można korzystać zarówno jak z klasycznego telewizora, ale jednocześnie korzystać z Samsung Gaming Hub i strumieniować gry z Xboxa czy usługi Nvidia GeForce Now bez podłączania ekranu do konsoli.
Movingstyle ma być też łatwy w przenoszeniu. Wszystko za sprawą wbudowanej rączki i jednocześnie podstawki. Pomysł wydaje się świetny, trzeba jedynie wziąć pod uwagę, że urządzenie waży 5,2 kg, także nie nada się raczej na dłuższe spacery. Pytanie też, co z ochroną ekranu w czasie transportu, chyba przydałoby się tutaj jakieś etui. Póki co sprzęt debiutuje w USA w cenie w 1200 dolarów, co w przeliczeniu (dodając VAT) wynosi niemal 5,5 tysiąca złotych, zatem cena nie jest niska.
Z te pieniądze otrzymamy napędzany systemem Tizen Smart TV dotykowy ekran QHD, odświeżanie 120 Hz, HDR 10+, dźwięk w standardzie Dolby Atmos, wbudowaną Alexę i szereg rozwiązań AI, Google Cast, MutliView, złącze HDMI, Wi-Fi 5, Bluetooth 5.3 oraz dwa porty USB-C (dla wejścia obrazu oraz zasilania). Co warte odnotowania, w zestawie znajduje się także wysoka biała podstawa umożliwiająca postawienie monitora na wysokości oczu. Jestem ciekaw, czy monitor trafi do Europy, nie widzę ku temu większych przeciwwskazań.




