Potęga chmury w zasięgu dłoni – PlayStation Portal z wielką aktualizacją
W obliczu rosnącego rynku handheldów do gier oraz sukcesów Nintendo Switch 2, Sony stwierdziło, że nie będzie stać obojętnie i zdecydowało się na ciekawy ruch związany z pewnym akcesorium dla PlayStation 5.
PlayStation Portal, od swojej premiery w 2023, stanowił ciekawe uzupełnienie dla PlayStation 5. Nadszedł jednak czas, żeby poszerzyć swoje horyzonty, dlatego też PS Portal idzie w kierunku chmury. Czy ta zmiana zdoła namieszać na rynku?
Granie pod chmurką i z chmurą
Najnowsza aktualizacja oprogramowania dla PlayStation Portal odblokowała możliwość streamowania gier z biblioteki ponad 2800 tytułów dostępnych w ramach chmury PlayStation. Rozwiązanie to działa bezpośrednio z poziomu urządzenia i, w porównaniu do stanu sprzed kilku dni, nie wymaga połączenia z konsolą PlayStation 5.
Aby rozpocząć rozgrywkę musimy spełnić trzy warunki: musimy posiadać grę, w którą chcemy zagrać w chmurze, potrzebujemy stabilnego łącza internetowego oraz musimy mieć aktywną subskrypcję PS Plus Premium. Warto w tym miejscu dodać, że możliwość streamowania gier nie jest ograniczona tylko i wyłącznie do PS Portal, gdyż usługa działa również na PlayStation 5.
Masz moją uwagę…
Tą jedną aktualizacją, Sony całkowicie zmieniło pozycję swojego urządzenia na rynku. PS Portal, z dość ciekawego akcesorium dla PS5, stał się (na swój sposób) budżetową opcją dla graczy chcących ograć swoje ulubione tytuły z dala od telewizora. Nie może się on co prawda równać z Nintendo Switch 2 czy urządzeniami pokroju Steam Decka, gdyż polegają one na uruchamianiu gier lokalnie, ale gracze tak czy inaczej dostrzegli jego potencjał.
Serwis NotebookCheck informował kilka dni temu o tym, że po wprowadzeniu aktualizacji ze strumieniowaniem z chmury, PlayStation Portal podskoczyło w rankingach sprzedaży urządzeń do gier na amerykańskim Amazonie (z miejsca 43 na 28.). Podobne zmiany można dostrzec na rynku japońskim, gdzie również podskoczyła sprzedaż tego urządzenia.
Jaki będzie następny krok?
PlayStation Portal z dnia na dzień stało się całkiem przystępną opcją dla fanów mobilnego grania, ale specyfika sprzętu ogranicza jego zastosowania do grania z dala od biurka lub telewizora, ale wciąż w zasięgu stabilnego łącza sieciowego. Mówi się jednak, że już za około dwa lata Sony zaprezentuje coś, co rozwiąże ten problem.
Mowa oczywiście o potencjalnym PS6 Canis, które miałoby być handheldem zdolnym uruchomić gry z PlayStation 5 całkowicie lokalnie. Japończycy już podjęli pierwsze kroki w tym kierunku w postaci trybu oszczędzania energii wprowadzonego w jednej z ostatnich aktualizacji oprogramowania, który polega na obniżeniu poziomu detali w grach w celu osiągnięcia niższego zużycia energii – rzekomo to właśnie w tym trybie nowy handheld Sony miałby uruchamiać wszystkie tytuły.
Bez względu na to, jak będzie wyglądała przyszłość mobilnego grania w wydaniu Sony, jedna rzecz jest pewna – Sony chce powrócić na rynek konsol mobilnych, a nowy update dla PS Portal stanowi tego idealny dowód.
