Naukowcy z Japonii odkryli, że istnieją ślimaki, u których możliwa jest odbudowa serca i innych narządów

Lubię poruszać temat kosmosu i nowoczesnych technologii, ale przyroda otaczająca mnie na co dzień, ta namacalna i nieporównywalnie fascynująca jest zdecydowanie najciekawsza.

Pomimo całkiem już zaawansowanej nauki, eksploracja świata organizmów żywych wciąż zaskakuje i wciąż stawia więcej pytań, niż odpowiedzi. Myślę, że niezależnie od faktycznego stanu rzeczy i tak o wielu sprawach nawet nie śnimy, a zjawiska mające miejsce na naszej planecie i byt, którego możliwości pozostają niezbadane – powinny budzić w nas pokorę i szacunek. Jednym z takich wydarzeń jest bez wątpienia ostatnie odkrycie naukowców.

Jak się okazuje dwa gatunki ślimaków, potrafią rzeczy – wydawać by się mogło – niemożliwe.

Ślimaki, którym odrasta serce i inne narządy wewnętrzne

Zespół naukowców zaobserwował, że ślimaki morskie, którym odcięto głowy, potrafią regenerować swoje ciało do tego stopnia, że z odciętego fragmentu ciała wyrasta serce wraz z innymi narządami wewnętrznymi. Takie zjawisko, w przyrodzie nazywane jest autonomią i to właśnie robią na przykład jaszczurki, zrzucając swój ogon, trzeba jednak wziąć pod uwagę, że odbudowanie większej części ciała z dużo bardziej zaawansowanymi narządami jest „przedsięwzięciem” znacznie bardziej rozbudowanym.

Upuszczenie całego ciała jest znacznie bardziej dramatyczne niż utrata ogona. „Myśleliśmy, że ślimak wkrótce umrze, ale ponownie byliśmy zaskoczeni, gdy odkryliśmy, że zregenerował całe ciało

powiedziała Sayaka Mitoh z Nara Women’s University w Japonii w oświadczeniu Cell Press. Mitoh jest głównym autorem badania dotyczącego ślimaków morskich, opublikowanego w czasopiśmie Cell Press Current Biology.

Odradzające się ślimaki morskie były młodszymi osobnikami. Odbudowanie serca zajęło im około tygodnia, a w ciągu trzech tygodni całkowicie zregenerowały swoje ciała. Naukowcy sugerują, że mogą istnieć „komórki podobne do macierzystych”, w których szyja odcina się, umożliwiając odrost. Młodsze głowy ślimaków morskich były w stanie poruszać się i żerować na glonach wkrótce po separacji, co wydaje się być kluczem do ich przetrwania.

Warto też zauważyć, podobieństwo ślimaków do roślin:

Ślimaki morskie, o których mowa, były już wyjątkowe, ponieważ ich ciała zawierają chloroplasty z alg, które zjadają – nawyk ten określany jest jako „kleptoplastyka”. Kleptoplastyka z kolei, zapewnia im zdolność energię czerpaną z fotosyntezy.

powiedział Cell Press.

Jak myślicie? Czy ludzie mają rację, dalej nazywając się panami tego świata? (¬‿¬)