AirPods z tłumaczeniem na żywo, niestety bez języka polskiego
Tłumaczenie na żywo to coś, co oferowane jest już przez kilka firm produkujących słuchawki. Nie jest to jednak rozwiązanie ani popularne, a ni też coś, czym mogą pochwalić się wielcy producenci sprzętu. Apple ma zamiar być jedną z pierwszych firm na rynku, która zdemokratyzują taką funkcję. Niestety wszystko wskazuje, że klienci z Polski znów muszą obejść się smakiem.
	Już nie tylko Siri! Jest coraz więcej produktów, usług i aplikacji, które nie są dostępne. Mogę tu wymienić mojego ulubionego HomePoda, Apple Card, Apple News+, Apple Fitness+ czy Apple Intelligence (w obecnej postaci). To oczywiście nie wszystko, a do listy będzie trzeba dopisać następną fajną usługę. To tłumaczenie na żywo, bezpośrednio w słuchawkach Apple AirPods.
AirPods bez tłumaczenia w locie po polsku

W najnowszej szóstej becie systemu iOS 26 dociekliwi użytkownicy znaleźli informacje o planowanej, nowej funkcji słuchawek Apple AirPods. Ma ona polegać na ściśnięciu obu słuchawek, co wywoływałoby funkcję tłumaczenia w locie. W skrócie nasz rozmówca może mówić w swoim języku, my dostajemy tłumaczenie głosowe, które odtwarzane jest w słuchawkach.

Znaleziono też grafikę, która sugeruje, że funkcja ma być dostępna w języku angielskim, portugalskim, hiszpańskim, francuskim i niemieckim. Podobna funkcja, ale dla redagowanego tekstu dostępna jest już w aplikacji Wiadomości, dla osób, które mogą korzystać z Apple Intelligence. Możliwe jest więc, że podobnie jak dla nich zostanie tu też dodatkowo uruchomiona funkcja ze wsparciem dla dodatkowych języków, czyli włoskiego, japońskiego, koreańskiego oraz chińskiego (uproszczonego).
Zdaniem wielu osób będzie ona dostępna jedynie dla posiadaczy AirPods Pro drugiej generacji oraz AirPods 4. Niestety powyższe informacje każą nam się domyślać, że z funkcji nie skorzystamy w języku polskim, co dla wielu będzie sporym rozczarowaniem.
