Idzie jesień, a więc i premiery od Apple. Okazuje się, że we wrześniu zobaczymy najpewniej trzy warianty świetnych słuchawek AirPods 4.
Te rewelacje pojawiły się w newsletterze Marka Gurmana z Bloomberga, a jak pokazuje historia, to ten Pan niewiele się myli, jeśli chodzi o nadchodzące premiery sprzętowe od Apple. Cała linia słuchawek AirPods to właściwie jeden z moich ulubionych produktów od Apple, który dla mnie był produktem… właściwie do pracy.
Traktuje je dość technicznie, bo głównie do rozmów telefonicznych czy głosowych. Oczywiście często zabieram je ze sobą również na rower. Moje AirPods 3 Pro mają świetną żywotność na baterii, a przede wszystkim dają doskonałą jakość dźwięku, a także rejestracji mikrofonu i wybaczam im częste potknięcia, kiedy próbują się przepiąć z komputera na np. iPhone. Wówczas potrafi dziać się magia.
AirPods 4 – trzy nowe warianty
Wracając jednak do najnowszej generacji AirPods 4, o których wspomina Gurman, mowa jest o aż trzech różnych wariantach. Od najtańszych do najdroższych, które mają zastąpić aktualny lineup. Będziemy mieli do dyspozycji najtańsze AirPods 4, najpewniej nie będą wyposażone w aktywną redukcję szumów i np. ładowanie indukcyjne. Kończąc na najdroższej wersji najpewniej Pro, która wszystkie te funkcje będzie posiadać.
Trzy nowe warianty mają zastąpić aktualny lineup, począwszy od AirPods 2 generacji, kończąc na AirPods 3 i ujednolicić dostępną gamę małych słuchawek. Oczywiście najpewniej wszystkie będą dostępne z gniazdem USB-C. W zasadzie prócz wspomnianych wariantów Gurman nie ma żadnych dodatkowych informacji, a więc pozostają domysły.
Premiera samych słuchawek ma wypaść oczywiście klasycznie w tym samym slocie, w którym zaprezentowany zostanie nowy iPhone 16, o którym zdaje się, że wiemy już prawie wszystko, przynajmniej w kontekście jego wyglądu.
Witty Cat, jeden z użytkowników chińskiego portalu społecznościowego Weibo, na którym jak dotąd pojawiało się już sporo przecieków dotyczących smartfonów najróżniejszych marek, podzielił się ze światem dwoma zdjęciami. Autor podpisał je dość jednoznacznie: „iPhone 16: Czy projekt jest w porządku?” (tłumaczenie z chińskiego). Co ciekawe, fotografie przedstawiają urządzenie, choć prawdopodobnie jest to atrapa, trzymane w rękach. Raczej na pewno nie jest to kolejny fanowski render, ale odwzorowanie prawdziwego smartfona, którego premiera nastąpi za mniej więcej miesiąc. – Czy właśnie poznaliśmy finalny wygląd iPhone’a 16?
Wiemy natomiast, że AirPods na jesieni 2024 roku otrzymają potężną aktualizację swojego oprogramowania. Dzięki integracji urządzenia z nową funkcją Siri Interactions pozwoli użytkownikom na jeszcze lepszą interakcję z systemem. Przede wszystkim – w dyskretny sposób w dyskretny sposób będziemy mogli odpowiadać na pytania, które zadaje Siri.
Siri Interactions to mechanizm opierający się na płynnej, bezdotykowej obsłudze. Wystarczy skinąć głową na tak lub przecząco nią pokręcić, jeśli nasz odpowiedź jest przecząca. Ponadto w AirPods Pro pojawił się tryb o nazwie Izolacja głosu, który dodatkowo poprawia jakość rozmów. Dzięki temu ulepszeniu będzie nas słychać nawet przy wietrznej pogodzie (więcej w artykule Marcina Gontarskiego: AirPods już na jesieni uzyskają potężną aktualizację Siri Interactions)
W zasadzie wśród niepewności odnośnie AirPods 4 jedno jest pewne. Będzie jak zwykle drożej, niż było. Czekamy do września.