Horrory lat 90. to kolejny odcinek mojego nostalgicznego cyklu. Powspominajmy, czego baliśmy się w dzieciństwie!

Przyznaje z ręką na sercu – łatwo nie było. Wybrać TOP-10 to naprawdę trudne zadanie, bo lata 90. były pełne horrorów różnej maści. Już mam poczucie, że wiele z tych filmów zostały pokrzywdzone. Jest też jeden wybór, który powinien zajmować dosyć wysokie miejsce w rankingu, ale osobiście – nie uznaje go w tej kategorii filmowej.

Mam na myśli film Krzyk, sklasyfikowany jako horror. Jednak dla mnie reprezentuje on gatunek thrillera. Sytuacja, która ma miejsce w filmie – w teorii – mogłaby wydarzyć się naprawdę. Nie mamy do czynienia z żadnymi duchami, potworami i innymi nierealnymi elementami. Filmoznawcy pewnie łapią się za głowę, ale zdania nie zmienię, dlatego w planach mam również zrobienie zestawienia, w których wezmę na tapet thrillery lat 90. Wiele kultowych slasherów też nie załapało się do tego rankingu, ale serie miały lepszych reprezentantów jeszcze w latach 80, jak np. pierwsza część Koszmaru z ulicy wiązów z 1984 roku. I tak jak wspomniałem – selekcja była sroga. Nie przedłużając – zapraszam do lektury i powspominania. A jakie jest wasze TOP-10 w kategorii horrory lat 90. ?

Filmy dzieciństwa – Horrory lat 90. Nostalgiczny ranking TOP-10

Horrory lat 90.

10. Wstrząsy (1990)

Uwielbiam duet Kevina Bacona i Earla Bassetta w tym filmie, a to tylko jedna z zalet. Wstrząsy to współczesny western pełną gębą, tylko zamiast bandytów mamy ogromne potwory, drylujące pod ziemią. Nieco komedii, ale przede wszystkim dużo akcji. Świetna brygada bohaterów, która z dnia na dzień musiała zmienić się w ekipę superbohaterów, walczących ze śmiercionośnymi larwami. Kawał przygodowego horroru, który nawet po latach daje dużo rozrywki.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

9. W mgnieniu oka (1992)

W mgnieniu oka to – mam wrażenie – dosyć zapomniany film z lat 90., więc tym bardziej postanowiłem go umieścić w tym zestawieniu. To całkiem niezłe futurystyczne, campowe, policyjne, kumpelskie kino z mad-maxową mechaniką oraz śmiertelnym zagrożeniem. Rzecz dzieje się w 2005 roku, kiedy to Świat boryka się z problemami efektu cieplarnianego – zanieczyszczone ulice Londynu są zalane wodą i generalnie – fajnie to nie jest. Nie dość, że mamy wersję demo „Wodnego Świata” to do tego ktoś (lub coś) grasuje po mieście i w ramach rozrywki wyrywa serca niewinnym mieszkańcom. Do akcji wkracza największy fan kawy, cygaretek i przekąsek – Harley Stone (Rutger Hauer). Serio, ilość napoju pełnego kofeiny oraz wypalonych artykułów nikotynowych przez tego bohatera jest niepoliczalna. Scenariusz jest prosty jak drut, ale jest to również wykorzystanie campowej rozrywki – mniej treści, więcej formy. Dzieje się dużo, jest chill, kicz i mnóstwo dobrej zabawy, a miejscami jest nawet klimatycznie. Słabsi psychicznie widzowie nawet mogliby parę razy podskoczyć ze strachu.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

8. Wilk (1994)

Horrorów o wilkołakach nie było wcale tak wiele. I niestety – zazwyczaj nie były to filmy czy seriale zbyt udane. Jest jednak tytuł, do którego lubię wracać i zdecydowanie – dobrze reprezentuje ten podgatunek horrorów. Wilk to przede wszystkim rewelacyjna kreacja Jacka Nicholsona. Zresztą partnerująca mu Michelle Pfeiffer jest równie świetna w swojej roli. Klimat nie z tej ziemi, a przerażający główny bohater – szczególnie kiedy popada w obłęd i wyostrzają mu się zmysły –świetnie zarysowany. Jeśli macie ochotę na klasykę i film o wilkołaku – jest to najlepszy wybór.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

7. Candyman (1992)

Candyman to kultowa postać z horrorów o zabójcach, którą zna chyba każdy – nawet jeśli nie widział filmu. Nie jest to mój ulubiony slasher, ale sama postać tytułowego bohatera – świetnie przedstawiona. Przeraża, a każde jego pojawienie się na ekranie przyprawia o ciarki. Duża w tym zasługa Tony’ego Todda i jego grobowego głosu. Czarnoskóry aktor został dopasowany wręcz idealnie. Nastrojowy i z interesującym (jak na tamte lata) komentarzem na temat rasizmu.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

6. Obcy 3 (1992)

Gdyby omawiał końcówkę lat 70. i lata 80. to Obcy zajmowałby na pewno pierwsze miejsce w takim zestawieniu. Pierwsza część Obcego to najlepszy horror sci-fi, jaki powstał, a kontynuacja z 1986 roku to jedna z lepszych kontynuacji w dziejach kinematografii. Trzecia część w debiucie reżyserskim Davida Finchera ma swoje momenty, ale mocno odstaje od poprzedników. Jednak szanuje za więzienny klimat i całkiem porządną rzeźnię. I to właśnie Obcy 3 dał nam najpopularniejszy kadr z całej serii, czyli spotkanie twarzą w twarz łysej Ellen Ripley z ksenomorfem.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Obcy – krok po kroku. W jakiej kolejności oglądać filmy o zabójczym ksenomorfie?

R E K L A M A

5. The Ring – Krąg (1998)

I mamy w końcu japoński horror w moim zestawieniu. Straszydła z tego kraju często przecierały szlaki i były materiałem źródłowym dla amerykanów, którzy robili swoje remake’i. The Ring, Klątwa, Dark Water to tylko niektóre z przykładów. Jednak ten pierwszy jest zdecydowanie moim ulubionym – zarówno w japońskiej wersji, jak i USA. Oryginał nieco lepszy i charakteryzujący się świetnym, niepokojącym klimatem. Samara przerażała, a projekcje z kasety VHS – niezwykle świdrujące w głowie widzów. Świetny horror, który każdy fan tego gatunku powinien znać, bo przestraszyć się można!

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

4. Martwica mózgu (1992)

Peter Jackson zanim zaprosił nas na wyprawę do Mordoru we Władcy Pierścieni zaczynał zupełnie innym gatunkiem filmowym. Po horrorze kategorii B – Złym smaku zaserwował nam jeszcze jedną – dosyć paskudną produkcję, czyli Martwice mózgu. Ten film jest tak zły, że aż dobry. Efekty specjalne są na słowo honoru, aktorstwo umowne, a scenariusz ocierający się o pastisz i komedię. Jednak ile w tym filmie jest szaleństwa i kreatywnych pomysłów – to głowa mała. Tylko dla widzów o mocnych nerwach, a raczej żołądkach, bo nie każdy jest gotów na przyjęcie takiej dawki gore i różnych wydzielin wypływających z różnych ciał – zarówno ludzkich, jak i zwierzęcych. Scena, w której główny bohater bierze do rąk kosiarkę do trawy i wycina w pień tabuny zombie – kultowa i wspaniała w swojej absurdalności. Dzieło kompletne i jest w tym stwierdzeniu tylko trochę sarkazmu :)

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

3. Drakula (1992)

Były wilkołaki i zombie, a więc przyszedł czas na kolejne niebezpieczne istoty – wampiry! Horrorów na ich temat była cała masa. To produkcje lepsze lub gorsze, ale żaden fan krwiopijców na pewno nie przejdzie obok nich obojętnie. Moim numerem jeden jest właśnie hit z 1992 roku, czyli Drakula w reżyserii Francisa Ford Coppoli. Rewelacyjny, przerażający Gary Oldman wykreował jedną z lepszych w dziejach kinach postać Hrabiego Drakuli. Produkcja dopieszczona pod kątem aktorskim, technicznym i scenariuszowym. Film został doceniony przez krytyków – zdobył trzy, oscarowe statuetki – za charakteryzację, kostiumy i montaż dźwięku.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

2. The Blair Witch Project (1999)

60.000 dolarów – to łączny koszt filmu The Blair Witch Project, który zaskoczył widzów na całym świecie, co zresztą widać po wynikach finansowych. W weekend otwarcia zarobił 1,5 mln dolarów, a finalnie zanotował prawie 250 mln zysku. Produkcja ta przetarła szlaki dla horrorów z gatunku found footage. Niezwykle klimatyczny, niepokojący film, pobudzający wyobraźnie widzów. Forma dokumentalna to był strzał w dziesiątkę, a las nocą oraz dezorientacja bohaterów świetne wpływa na imersję oglądających. Prostota kluczem do sukcesu. Powstały jeszcze dwa filmy – prequel The Blair Witch Project 2 (2000) oraz Blair Witch (2016), ale dużo, dużo słabsze od nowatorskiego pierwowzoru.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

1. Od zmierzchu do świtu (1996)

Mój, osobisty, bezapelacyjny numer 1. Może i nie jest to specjalnie straszny horror, bo to mieszanka campu i komedii, ale za każdym razem daje mi niezwykle dużo radości. Świetna zabawa konwencją i pomimo luzu – wampiry śmiertelne niebezpieczne. Bohaterowie łatwo nie mieli, a trup ścieli się gęsto. Świetna reżyseria Roberta Rodrigueza i zwariowany scenariusz Quentina Tarantino to mieszanka wybuchowa. Rewelacyjna obsada na czele z Georgem Clooneyem, Harveyem Keitelem, Quentinem Tarantino i Juliette Lewis. A taniec Salmy Hayek – kultowy! Kocham całym serduszkiem.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Pozostałe Horrory lat 90. godne uwagi

  • Gatunek (1995)
  • Oni (1998)
  • Noc żywych trupów (1990)
  • Halloween – 20 lat później (1998)
  • Predator 2 (1990)
  • Arachnofobia (1990)
  • Kleszcze (1993)
  • Piekielna głębia (1999)
  • Teksańska masakra piłą mechaniczną 3 (1990)
  • Piątek trzynastego IX: Jason idzie do piekła (1993)
  • Frankenstein (1994)
  • Wywiad z wampirem (1994)
  • Nawiedzony (1995)
  • Jack Frost (1997)
  • W mroku pod schodami (1991)
  • Nowy koszmar Wesa Cravena (1994)

Kinowe premiery na wrzesień 2024 to groteskowa nostalgia, Demi Moore i nowy Lánthimos

W ramach nostalgicznego powrotu do lat dzieciństwa na łamach dailyweb ukazały się: