Seriale dzieciństwa ponownie wpadają z wizytą na dailyweb! Tym razem wziąłem pod lupę produkcje z gatunku: fantasy i sci-fi.
Przyznam się, że miałem lekki problem. W Polsce w latach 90. wcale nie było tak dużo seriali z gatunku sci-fi i fantasy, a wiele z nich debiutowało po roku 2000. Z zestawienia musiały wypaść m.in. Gwiezdne Wrota, bo informacje na temat polskiej premiery były na tyle zbieżne, że musiałem wycofać go z listy. I tak raczej serial byłby na końcu rankingu, który wyjątkowo ograniczyłem do 7 pozycji.
Mimo że z TOP-10 zrobiło się TOP-7 nie znaczy to wcale, że miałem łatwe zadanie. Uporządkować wszystkie tytuły było mi naprawdę trudno. W moim rankingu znajdziecie dużo magii, nadprzyrodzonych zjawisk, nieco podróży po innych światach i galaktykach, ale również dwa polskie akcenty! Seriale dzieciństwa z kategorii fantasy i sci-fi były uzupełnieniem filmów na czele z Gwiezdnymi Wojnami, ale wszystkie poniższe produkcje są dla mnie niezmiernie ważne i otwierające portal z hasztagiem: nostalgia. Przeżyjmy razem jeszcze raz fantastyczne lata 90.! Zapraszam do zestawienia.
W ramach nostalgicznego powrotu do lat dzieciństwa na łamach DailyWeb ukazały się:
- Pokolenie Polonii 1 (i nie tylko) – nostalgiczny ranking bajek dzieciństwa część 1
- Pokolenie Polonii 1 (i nie tylko) – nostalgiczny ranking bajek dzieciństwa część 2
- Gry dzieciństwa. Siedmiu wspaniałych w kategorii: przygodówki – nostalgiczny ranking
- Gry dzieciństwa. Siedmiu wspaniałych w kategorii: sport – nostalgiczny ranking
- Gry dzieciństwa. Siedmiu wspaniałych w kategorii: RPG – nostalgiczny ranking
- Gry dzieciństwa. Siedmiu wspaniałych w kategorii: Strategia – nostalgiczny ranking
- Gry dzieciństwa. Siedmiu wspaniałych w kategorii: Platformówki – nostalgiczny ranking
- Gry dzieciństwa. Siedmiu wspaniałych w kategorii: Gry akcji – nostalgiczny ranking
- Seriale dzieciństwa – sensacje lat 90. Nostalgiczny ranking TOP 10
- Seriale dzieciństwa – obyczaje lat 90. Nostalgiczny ranking TOP 10
- Seriale dzieciństwa – komedie lat 90. Nostalgiczny ranking TOP-10
Seriale dzieciństwa – fantasy i sci-fi lat 90. Nostalgiczny ranking TOP-7
7. Star Trek: Nowe pokolenie (1987–1994, 7 sezonów, premiera w Polsce: bliżej nieokreślona galaktyka lat 90.)
Przyznaje się bez bicia, że nie byłem jakimś trubofanem Star Treka. Wolałem Gwiezdne Wojny, co nie zmienia faktu, że to uniwersum mocno zakorzenione w popkulturze lat 90. Kapitan Kirk, Generał Spock czy w kolejnych odsłonach – Picard to kultowe postacie i trudno przejść obok tego serialu obojętnie. W Polsce w latach 90. królowało Nowe pokolenie i trudno znaleźć informacje, kiedy dokładnie w naszym kraju zadebiutowało, ale moje flashbacki wskazują właśnie na ten okres.
Początki serialu sięgają 1966 roku, więc i pewnie starsze odcinki można było obejrzeć te 30 lat temu. Jakiś czas temu w telewizji leciał pierwszy epizod Nowego pokolenia i poczułem vibe, kiedy na ekranie zobaczyłem Whoopie Goldberg. Chyba czas obejrzeć po latach, tym bardziej że Skyshowtime ma w swojej bibliotece całkiem spory wybór seriali z tego uniwersum. Wielowątkowa space opera doczekała się wielu kontynuacji i rebotów, które powstają do dziś.
6. Power Rangers (1993–1996, 3 sezony, premiera w Polsce: 1997 rok)
Go-go Power Rangers! Któż tego nie pamięta? Grupa wojowników i starcia z kitowcami to taka campowa estetyka, że aż łezka się kręci w oku. Serial miał dosyć tandetne sceny walk, efekty specjalne na słowo honoru, fabułę nieskomplikowaną i genialnego Zordona! Czy komuś to przeszkadzało? Oczywiście, że nie. Chłonąłem odcinek po odcinku, a oryginalna seria doczekała się wielu kontynuacji. W bazie Filmwebu znajduje się 27 seriali i 16 filmów. Ogromna marka licząca w sumie 30 sezonów, co nam daje…963 odcinki w polskiej emisji. Nostalgia na pełnej, która teraz – bawi swoim kiczem, ale i tak daje milion serduszek.
5. Xena: wojownicza księżniczka (1995–2001, 6 sezonów, premiera w Polsce: 1998 rok)
O Xenie pisałem całkiem niedawno, kiedy platforma streamingowa SkyShowtime ogłosiła, że w bibliotece serwisu znajdziecie 1. sezon serialu o wojowniczej księżniczce. Zdecydowanie – byłem większym fanem Herkulesa, ale i Xenę się oglądało. Jedna z bardziej wyrazistych, mocnych, kobiecych postaci serialowych lat 90. Tłukła wrogów lepiej niż nie jeden napakowany facet i nikt z taką finezją nie rzucał czakramem! Po latach uświadomiłem sobie, że na ekranie można było zobaczyć m.in. Bruce’a Campbella, Karla Urbana czy Teda Raimiego, czyli brata Sama Raimiego – reżysera kultowego Martwego zła. Chyba czas na rewatch pod hasłem: nostalgicznej bardziej się nie da.
4. Dwa światy (1995–1997, 2 sezony, premiera w Polsce: 1995)
Pojawił się pierwszy zgrzyt w tym zestawieniu, bo nie do końca wiedziałem, gdzie umieścić ten tytuł. Moją serialową, nostalgiczną podróż zakończę rankingiem polskich produkcji, a Dwa światy (oraz kolejna pozycja w tym wpisie) reprezentują zarówno gatunek fantasy, jak i fakt, że Polacy maczali w nich palce. Drogą eliminacji serial ten wbija na pełnej magii na 4. miejsce w tym rankingu.
To w zasadzie koprodukcja Polski z Australią. Podróże między światem rzeczywistym a średniowieczem to wartka akcja, mało spotykany w tamtych okresie scenariusz nieproceduralny i dosyć znane nazwiska! W obsadzie znaleźli się między innymi Andrzej Grabarczyk, Jacek Lenartowicz, Leon Niemczyk, Zbigniew Suszyński, Piotr Adamczyk i Piotr Czajka. Powstała również równie świetna kontynuacja – W krainie Władcy smoków, w której odwiedziliśmy Chiny, a na ekranie mogliśmy zobaczyć Ryana Kwantena (Jason z Czystej krwi), Andrzeja Grabowskiego i Lecha Dyblika.
Nieustraszony powraca na pełnej nostalgii. Pamiętacie Michaela Knighta?
3. Tajemnica Sagali (1997, 1 sezon, premiera w Polsce: 1997)
Tajemnica Sagali to z kolei koprodukcja Polski z Niemcami. I ten serial zawsze kojarzy mi się głównie z postacią Jarpena, który pomagał dzieciakom znaleźć zaginione odłamki niebieskiego kamienia. Pamiętam jak teleportował młodych poszukiwaczy przygód do Biskupinia oraz jak lubił się ulatniać i zmieniać w jastrzębia. Produkcja otrzymała tylko jeden sezon, liczący 14 odcinków, ale był to jeden z moich ukochanych seriali dzieciństwa, do którego lubiłem wracać. Genialna, klimatyczna muzyka Krzesimira Dębskiego i świetna obsada drugoplanowa. Na ekranie w mniejszych i większych rolach mogliśmy zobaczyć m.in. Katarzynę Żak, Cezarego Żaka, Roberta Gonerę, Tomasza Sapryka, Radosława Pazurę, Annę Seniuk, Dorotę Segdę, Tomasza Dedka, Pawła Deląga i Jacka Braciaka. Uruchomiłem nostalgiczny pomost?
2. Herkules (1995–1997, 6 sezonów, premiera w Polsce: 1998)
Była Xena, musi być i Herkules! Kevin Sorbo w tytułowej roli to ikona seriali lat 90. Casting idealny, bo aktor idealnie wykreował postać niezłomnego pół-boga. Niestety – potem większej kariery nie zrobił, bo trudno określić mianem sukcesem jego udział w Poznaj moich Spartan, Bóg nie umarł czy Józef i Maria. Jak sięgnę pamięcią – serial Herkules miał toporny montaż, efekty specjalne, pozostawiające dużo do życzenia, ale relacja herosa z Jolaosem i spotkania na szczycie z bogami oraz potworami, znanymi z mitologii greckiej było czymś ekscytującym. Jak na tamte czasy – bardzo kreatywna produkcja i odświeżająca świat telewizji z gatunku fantasy.
1. Z Archiwum X (1993–2002, 9 sezonów, premiera w Polsce: 1995)
Król mógł być tylko jeden. Serial wyróżniający się pod każdym kątem zarówno w tym zestawieniu, jak i w okresie telewizji lat 90. Wśród gwiezdnych przygód, opowieści fantasy i wojowników znalazł się tytuł najbardziej przyziemny, bo…dziejący się na Ziemi. Co za tym idzie – pomimo wątków sci-fi widzowie mogli w niego uwierzyć. Teorie spiskowe, obcy, dziwne eksperymenty i część odcinków z pogranicza prawdy, które w teorii wcale nie były takie abstrakcyjne. To wysokojakościowa telewizja, która ani trochę się zestarzała. Z parę lat temu pochłonąłem pierwszy sezon w tydzień i dziękuje twórcom za ten czas. Klimatyczne intro, ciekawe pomysły, niepokój i świetny duet Agenta Muldera i Agentki Scully, dla których muśniecie dłonią, znaczyło więcej, niż intymna relacja pełna namiętności. Genialny David Duchovny i Gillian Anderson. 10/10.