16.10.2023 11:00

Apple potrafi zaktualizować iPhone’a przez fabryczne pudełko. Bez otwierania i zrywania folii

Niedawno miałem okazję przeprowadzić rozmowę ze starszą osobą, która jest pod wielkim wrażeniem tego, jak zmienił się świat technologii przez ostatnie lata. To, co ma w planach Apple, zaskakuje nawet mnie. Już niedługo „zapudełkowane” iPhone’y prosto ze sklepu, będą miały zawsze najnowszą wersję oprogramowania.

iPhone 15

Apple ma sposób, by zaktualizować sprzęt, gdy ten znajduje się jeszcze w pudełku. Nie trzeba będzie go otwierać, zrywać plomb i folii. Nie trzeba będzie się też nigdzie logować. Klient utrzyma najnowszą wersję oprogramowania, prosto po otwarciu pudełka.

Jak to możliwe? Wszystko dzięki specjalnemu urządzeniu, które niedługo trafi do sklepów Apple. Pojawia się tu jednak kilka pytań i domyślam się, że nie na wszystkie będziemy mieli odpowiedź.

Apple zaktualizuje iPhone’a przez pudełko

W każdą niedzielę zawsze o 9 rano (o 15.00 naszego czasu) Mark Gurman, publikuje na łamach magazynu Bloomberg swój słynny biuletyn „Power On”. O Marku Gurmanie pisaliśmy już wielokrotnie, jego przecieki oraz akuratne analizy nieraz rozpalały nas, fanów Apple do czerwoności. Czasem ze złości a czasem w wyniku napięcia i oczekiwania na nowe produkty.

W najnowszym wydaniu biuletynu można przeczytać o sporych zmianach na najwyższych strukturach firmy. Kilka osób z najwyższej kadry przeszło na emeryturę, kilku innych zrezygnowało, a kilku zostało zwolnionych. Mark przybliżył też temat tańszej wersji Apple Vision Pro oraz nadchodzących nowych iPadów, oraz MacBooków, o czym wspominał Marcin.


Apple Pencil 3 z wymiennymi, magnetycznymi końcówkami w różnych rozmiarach – co oznacza to dla użytkownika?

Apple Pencil 3 z wymiennymi, magnetycznymi końcówkami w różnych rozmiarach – co oznacza to dla użytkownika?

Wygląda na to, że Apple Pencil 3 będzie oferowany z dodatkowymi, wymiennymi końcówkami w różnych wariantach. To w sposób istotny zwiększy możliwości akcesorium, natomiast nie stanie się to kosztem wygody…

Najciekawszym dla mnie tematem jest ten, który Mark Gurman zostawił sobie na koniec. Opisał on urządzenie, które Apple już niedługo wprowadzi do sklepów. Co ciekawe nie będzie ono przeznaczone do kupna, ale niewątpliwie stworzono je dla nas, klientów Apple.

iPhone 15

Chodzi tu o specjalny rodzaj przystawki, który będzie znajdował się w sklepach ze sprzętem Apple. Przystawka będzie potrafiła zaktualizować urządzenie bezpośrednio poprzez fabryczne pudełko. Dzięki temu klient dostanie telefon, zaopatrzony w najnowszą wersję systemu.

Po co? Nowy iPhone 15 zadebiutował z systemem w wersji iOS 17. Gdy trafił do sklepu obecna była już łatka na podstawowe bolączki tego modelu. Obecnie dostępna jest wersja iOS 17.0.3, która rozwiązała problemy z przegrzewaniem się sprzętu. Już za chwilę zadebiutować ma też wersja iOS 17.1, która przyniesie kilka zapowiedzianych wcześniej funkcji. Dla użytkownika to kłopotliwe, że jedna z pierwszych rzeczy, od której zaczyna się zabawę z nowym sprzętem, wiąże się z aktualizacją oprogramowania.

iPhone 15 vs iPhone 14 Pro 2

Nowe urządzenie w formie przystawki, pozwalać ma na zdalne włączenie urządzenia, zaktualizowanie go oraz ponowne wyłączenie. Wszystko to bez ingerencji w fabryczne opakowanie i bez dodatkowego udziału ludzi.


Zainstaluj iOS 17.0.3 i zapomnij o grzejącym się iPhonie 15. Czy aby na pewno?

Zainstaluj iOS 17.0.3 i zapomnij o grzejącym się iPhonie 15. Czy aby na pewno?

Użytkownicy smartfonów iPhone 15 Pro i 15 Pro Max narzekają na szybko nagrzewającą się obudowę, powodującą dyskomfort podczas użytkowania. Apple dostrzega problem i wypuszcza łatkę. iOS 17.0.3 ma naprawić ten…

Pojawia się tu jednak kilka pytań. Czy urządzenie trafi tylko do amerykańskich sklepów Apple, czy do wszystkich sprzedawców. Czy będzie dostępne w Europie oraz, czy aktualizacja sprzętu będzie możliwa do przeprowadzenia wielokrotnie. Na odpowiedz, musimy jeszcze poczekać, warto jednak powiedzieć głośno już teraz — dobra robota Apple!