TweetDeck to teraz XPro. Rebranding ćwierkacza postępuje i nieco zaskakuje

Twitter zmienił nazwę na X, tweety stały się postami, a retweety repostami. Teraz przyszła pora na TweetDeck, czyli narzędzie, które pozwalało na wygodne korzystanie z wielu kont jednocześnie. Nie była to jedyna jego zaleta. Sęk w tym, że od teraz to nie TweetDeck, lecz XPro.

Oficjalna nazwa to TweetDeck: XPro, natomiast sam Elon Musk ogłosił, że TD to od teraz XPro. Choć rebranding postępuje, w dalszym ciągu na witrynach ćwierkacza widzimy pozostałości po dawnej identyfikacji wizualnej. Aby w pełni przejść proces potrzeba czasu. Prawdę mówiąc, kompletnie mnie to nie razi. Wróćmy jednak do samej aplikacji webowej.

XPro zamiast TweetDeck – co się zmieni?

Swojego czasu TweetDeck stanowił jedno z ważniejszych narzędzi mojej pracy zawodowej. Research przy wykorzystaniu wielu paneli widocznych na jednym ekranie był szalenie wygodny. Z czasem jednak – dla uproszczenia procesów – zdecydowałem się przejść na klasyczną wersję Twittera. To był wybór, którego obecni użytkownicy mieć nie będą. Może inaczej – wybór pozostanie, natomiast trzeba będzie za niego zapłacić. Jak się okazuje, XPro (dawniej TweetDeck) będzie dostępny wyłącznie dla subskrybentów planu Blue.

Co ciekawe, na tym etapie mogę bez przeszkód korzystać z XPro, nie płacąc za to. Interfejs zostanie nieco odświeżony, natomiast idea pozostanie taka sama. Narzędzie w dalszym ciągu będzie potężnym rozwinięciem usługi X. Z pewnością doczekamy się również nowych, mniej lub bardziej istotnych, funkcji. Wszak za „ukryciem” XPro za płatnym planem musi iść jakaś wartość.

Twitter – kogo obserwować na ćwierkaczu? Oto kilka ciekawych postaci

O Twittere i X pisaliśmy wielokrotnie. Gustaw pochylił się nad tematem zmiany nazwy w Apple App Store, która jest dość kontrowersyjna, natomiast Sebastian pastwił się nad nowym logo. Warto również rzucić okiem na materiał Kamila, który pokazuje, których użytkowników ćwierkacza warto śledzić. Autor podzielił osoby na kategorie: polityka, rozrywka, technologia, sport oraz komedia. Jeśli w temacie Twittera (przepraszam – X) dopiero raczkujecie, z pewnością poradnik pozwoli Wam się tu lepiej odnaleźć.