Google zapowiada przeprojektowanie dotychczasowych procesów wyszukiwania treści. Pomóc ma w tym nowy algorytm MUM.
Mum, bo tak nazywa się wspomniany algorytm (skrót od multitask unified model, czyli „zunifikowany model wielozadaniowy”), został po raz pierwszy zaprezentowany w maju podczas konferencji deweloperskiej Google I/O.
Nowy algorytm MUM bazuje na wcześniejszym rozwiązaniu Google o nazwie BERT (bidirectional encoder eepresentations from transformers), jest jednak 1000 razy bardziej wydajny. Jego najbardziej istotną funkcją jest łączenie wyszukiwania treści z różnych wersji językowych, obrazów oraz innych multimediów w celu znalezienia najtrafniejszej odpowiedzi na zapytanie użytkownika.
Co nowego wprowadza algorytm MUM w Google?
Celem tych zmian jest sprawienie, aby wyszukiwanie było bardziej intuicyjne i odznaczało się większą precyzją. Jeśli wierzyć zapewnieniom Google w tej kwestii, MUM przyniesie diametralne zmiany w całym pojęciu wyszukiwania. Zamiast serwować odpowiedzi na konkretne pytania, wyszukiwarka będzie w stanie rozwiązywać bardziej złożone zadania, wprowadzając jednocześnie zupełnie inny sposób prezentowania odpowiedzi.
Nowa wersja wyszukiwania znacznie różni się od tradycyjnego widoku z dziesięcioma niebieskimi linkami. Z przedstawionych wizualizacji dowiadujemy się, że SERP podzielony zostanie na trzy główne części:
- Co warto wiedzieć
- Zoom tematyczny
- Wizualne przeglądanie wyników wyszukiwania
We’re making it easier than ever to explore new topics with a redesigned Google Search page, whether you’re curious about macaroni penguins 🐧 or the art of acrylic painting 🎨 #SearchOn pic.twitter.com/rkR0ku7ZFV
— Google (@Google) September 29, 2021
Jak widać, Google stara się nie tylko odpowiedzieć na wyszukiwanie użytkownika, lecz także podsunąć odpowiedzi w wyszukiwarce na kolejne pytania, jakie mogą być z tym wyszukiwaniem związane. W zależności od aktualnych potrzeb, użytkownik będzie w stanie poszerzyć temat lub zawęzić go do bardziej szczegółowego podtematu w obrębie tego samego okna wyszukiwania.
W nowej odsłonie wyszukiwarki dużą rolę będą odgrywać obrazy. Możliwości algorytmu MUM w kwestii dekodowania treści zdjęć mają ulec dalszej poprawie dzięki zapowiadanej na kolejne miesiące integracji z aplikacją Lens.
Jak dowiadujemy się z najnowszej publikacji na blogu Google, zaprezentowane zmiany zostaną prowadzane stopniowo na przestrzeni kolejnych kilku miesięcy. Choć trudno oczekiwać większych zmian jeśli chodzi o optymalizację stron SEO, jednak zdecydowanie warto śledzić aktualne wytyczne Google w kwestii optymalizacji nagłówków i opisów zdjęć na stronie.
Rewolucja! Nagłówki w Google będą teraz automatycznie generowane przez algorytmy