Aktualności
Tech
Audio
Rozrywka
Podcast
Testujemy
(147)
WideoChatGPT wywołuje strach w Google, a Microsoft chce zintegrować go ze swoją wyszukiwarką Bing. Okazuje się jednak, że odpowiedź na wspomniane narzędzie przygotowuje również chińskie Baidu.
Szum związany z ChatGPT nabiera rozpędu. Omówiliśmy dla Was już kwestię praw autorskich, nieporadności językowej, a także to, jak AI radzi sobie z egzaminami na studio MBA oraz testami dla lekarzy. Nawet giganci okołotechnologiczni traktują rozwiązanie wyjątkowo poważnie. Google uruchomiło tak zwany kod czerwony, który daje jasno do zrozumienia pracownikom koncernu, że trzeba monitorować rozwój narzędzia i równolegle pracować nad własnym wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Microsoft zamierza nawet zintegrować ChatGPT z autorską wyszukiwarką Bing, która stanowi alternatywę (kiepską) dla Google. Co dalej? Tutaj pojawia się Baidu.
Wyszukiwarka Baidu z AI – Chińczycy ogłoszą w marcu własnego ChatGPT
W marcu tego roku chiński gigant oferujący usługę wyszukiwania w internecie, zaprezentuje Baidu Erni. To nic innego, jak narzędzie bazujące na sztucznej inteligencji, które ma korzystać z rozwiązań obecnych w ChatGPT. Tak, to bez wątpienia główny rywal, natomiast nie jestem przekonany o tym, że gra jest warta świeczki.
Trzeba mieć świadomość tego, że rozwiązanie nie będzie najpewniej mocno wykorzystywane poza Chinami. W Europie czy USA znacznie chętniej korzystamy Z Google oraz Binga. Baidu znajduje się dopiero za nimi. Szczerze wątpię w to, że Erni może w tej materii cokolwiek zmienić. Z drugiej jednak strony Państwo Środka to potężny rynek z olbrzymią liczbą aktywnych użytkowników.
AI to przyszłość
Praktycznie wykorzystanie AI to przełom na miarę komputera, internetu czy smartfona. Dziś wykorzystujemy sztuczną inteligencję do usprawniania aparatów fotograficznych w smartfonach, do obróbki zdjęć, zarządzania czasem czy odpowiedzi na skomplikowane pytania. Za pomocą AI możemy usprawnić wiele aspektów dnia codziennego. To, co obserwujemy, jest jednak dopiero początkiem. AI w połączeniu z inną, równie futurystyczną technologią, którą są gogle AR/VR – może zrewolucjonizować nasze życie, a przynajmniej najbliższą dekadę.