Sztuczna Inteligencja potrafi stworzyć dla nas naprawdę niesamowite obrazy. Do tej pory, poza dłońmi i typografią, bardzo kiepsko radziła sobie z tworzeniem wszelkich interfejsów. Teraz ponoć ma się to zmienić dzięki Dora AI.

Dora to jeden z no-code website builderów, które po sukcesie Webflow i Framera zaczęły pojawiać się na rynku, jak grzyby po deszczu. Dora, jak przystało na tego typu narzędzie, ma własny plugin do Figmy, dokumentację napisaną w Notion oraz serwer na Discordzie, na którym w momencie pisania tego artykułu zgromadziła 4874 członków. Tym, co wyróżniać ma Dorę spośród dziesiątek podobnych narzędzi, jest szczególne podejście do tematu modnych ostatnio na stronach www modeli 3D oraz animacji. Teraz do tych wyróżników dołączyć ma podobno niesamowite narzędzie oparte o AI.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Dora AI – przełom, czy pic na wodę?

Dora AI została zaprezentowana na Product  Huncie, gdzie zgarnęła tytuł produktu dnia i produktu tygodnia oraz prawie 3500 upvotów. Dora AI to nowe narzędzie sztucznej inteligencji do zamiany tekstu na stronę internetową, które potrafi generować, dostosowywać i wdrażać strony. Co możecie zrobić z Dora AI? Generować w pełni edytowalne witryny z jednego wiersza tekstu, przenosić projekty statyczne do nowego wymiaru dzięki potężnemu generatorowi interakcji 3D oraz zautomatyzować proces animacji. Więcej funkcji i ulepszeń pojawić ma się w miarę przechodzenia od wersji alfa do wyższych wersji.

Na papierze oraz zaprezentowanym wideo to narzędzie wygląda genialnie, ale wiele już było takich projektów, które w serwisie Product Hunt wyglądały na przełomowe, a nigdy nie powstały, albo ich finalna wersja ostawała mocno od obietnic. Ja oczywiście zapisałem się na listę oczekujących na dostęp do wersji alfa i jeżeli ją dostanę, to z pewnością opiszę dla Was swoje wrażenia. Do listy oczekujących możecie dopisać się tutaj.

AI na Google I/O grało pierwsze skrzypce. Oto wszystko, co musisz wiedzieć