Microsoft szykuje całkiem nowy odtwarzacz multimediów dla Windows 11. Nowe oprogramowanie zostało dostrzeżone przez czujne oko użytkowników śledzących prezentację Focus Sessions.
Od premiery nowego systemu operacyjnego Microsoft Windows 11 dzielą nas zaledwie dni. Po kilku tygodniach testowania wersji beta wiemy już, że pod wieloma względami będzie to najnowocześniejsza i najbardziej imponująca pod względem designu wersja.
Nowy odtwarzacz multimediów w Windows 11 od Microsoftu
Wszystko wskazuje jednak na to, że Microsoft wciąż trzyma kilka asów w rękawie jeśli chodzi o nowe funkcje oprogramowania. Jak donosi portal Windows Latest, niezapowiedzianą nowością w systemie ma być kolejna aplikacja do odtwarzania treści multimedialnych, która miałaby dołączyć do listy programów działających obecnie w Windows 10.
Co ciekawe, informacja o nowym playerze została upubliczniona dość przypadkowo. Stało się to bowiem podczas prezentacji funkcji Focus Sessions. Uważni widzowie mogli zauważyć, że, zamiast prawdziwego demo na żywo, odtworzył filmik przedstawiający użycie tej funkcji poprzez nowe oprogramowanie o nazwie Media Player.

Odtwarzanie multimediów na Windows przeszło długą drogę
Windows 10 wyposażony jest obecnie w kilka systemowych odtwarzaczy multimedialnych:
- Windows Media Player,
- Movies & TV App,
- Groove Music.
Ten ostatni, o czym nie wszyscy pamiętają, stanowi pozostałość po (dość nieudanej) próbie podbicia rynku streamingu muzycznego przez Microsoft. Ostatecznie firma zdecydowała się zamknąć usługę w 2018 roku i rozpocząć współpracę ze Spotify.
Nie jest jasne jeszcze, czy nowy Media Player będzie po prostu odświeżoną wersją Windows Media Playera, czy też próbą połączenia wszystkich trzech (wymienionych wyżej) dotychczasowych aplikacji w jedną. Osobiście liczyłabym bardziej na tę drugą opcję.
Jedno oprogramowanie pozwalające na zarządzanie playlistami Spotify, wypożyczanie filmów czy też odbiór ulubionych programów telewizyjnych może okazać się strzałem w dziesiątkę (podobną próbę jakiś czas temu podjął Winamp, jednak bez większego sukcesu). Połączenie kilku programów o podobnych funkcjach w jeden świetnie wpisuje się także w filozofię Microsoftu zakładającą, że głównym celem „Jedenastki” ma być maksymalne ułatwienie nam życia.
Oficjalnie: premiera Windows 11 odbędzie się 5 października. Aktualizacja za darmo!
Popularne na dailyweb:
- Wyższy podatek dla informatyków. Skarbówka uznała, że programiści zarabiają zbyt dobrze
- Pokolenie Polonii 1 (i nie tylko) – nostalgiczny ranking bajek dzieciństwa część 1
- Największe odkrycie tego milenium. Archeolodzy wykopali ponad 3800-letnie smocze jajo.
- W jakiej kolejności oglądać Gwiezdne Wojny na Disney+?
- Fotograficzne porównanie: iPhone 14 Pro vs Samsung Galaxy S23 Ultra