RAR to format archiwizacyjny danych, który pojawił się na komputerach w 1993 roku. Po ponad 30 latach Microsoft Windows 11 przyniesie użytkownikom natywną obsługę plików RAR i kilku innych formatów.
Dorastałem razem z tym programem. Nigdy nie kupiłem jego licencji, mimo że program usilnie o to prosił, co stało się w pewnym czasie nawet memem. Jeśli wiesz, co mam na myśli, to pewnie jesteś tak stary jak ja. Jeśli nie, to wszedłeś tu tylko z ciekawości.
Przecież i tak większość z nas niezupełnie nie potrzebuje tej możliwości. Natywne wsparcie dla archiwów ZIP i szybki Internet załatwiają sprawę w wielu przypadkach, a mimo to Microsoft postanawia udostępnić nam obsługę archiwów z rozszerzeniami .rar, .tar, .7z oraz kilku innych.
Windows 11 z natywnym wsparciem .rar po 30 latach
Około 30 lat temu siedziałem w szkole z myślą o tym, że po powrocie do domu włączę na moim 386DX dyskietkę z nowymi grami, którymi wymieniałem się z kolegami. To była normalna sprawa. Wiele z nich było spiraconych i spakowanych dzięki aplikacji WinRAR – była wtedy płatna, na licencji typu „shareware”.
Tu należy się pewne wyjaśnienie młodszym czytelnikom, ponieważ były to programy, które można było dowolnie rozpowszechniać i kopiować, ale wyróżniała je ograniczona funkcjonalność. W przypadku WinRAR aplikacja nakazywała po 30 dniach (albo 40, bo już nie pamiętam) kupno licencji lub odinstalowanie aplikacji. Jak łatwo się domyślić, nikt nie traktował tego poważnie. Wszyscy i tak korzystali z programu po wspomnianym czasie lub instalowali go od nowa.
Panos Panay, jeden z kluczowych pracowników Microsoftu (obecnie były, bo niedawno odszedł z firmy po 20 latach pracy), informował w maju na swoim blogu o wielu nowościach, które Microsoft chce wprowadzić do systemu Windows 11. Jedną z nich była właśnie natywna obsługa archiwów ze skompresowanymi danymi.
Wycofanie Windows Phone było błędem. Szef Microsoftu twierdzi, że zmarnował szansę
Tym samym system Windows 11 zyskuje wsparcie archiwów następujących typów: .tar, .tar.gz, .tar.bz2, .tar.zst, .tar.xz, .tgz, .tbz2, .tzst, .txz, .rar, .7z. To wszystko jest jednak na razie częścią testowej aktualizacji systemu o numerze KB5031455, którą instaluje się manualnie, wybierając z listy Windows Update. To dokładnie ta sama zawartość, o której pisaliśmy w tym artykule. Jest ona częścią większej aktualizacji, która przynosi aż 72 nowości i usprawnienia systemu. Microsoft zamierza ją upublicznić wszystkim użytkownikom jeszcze w listopadzie. Więcej informacji przeczytacie na blogu Windows 11.