17.01.2022 11:56

PUBG niewiele zyskało na modelu free-to-play

Ostatnia zmiana modelu dystrybucyjnego PUBG na free-to-play nie wyszła najlepiej. Popularność gry nie wzrosła tak, jak się spodziewano, a opinie o produkcji dalej są mieszane.

PUBG NewKeyArt2022

W zasadzie wszystkie najpopularniejsze gry z gatunku battle royale korzystają z modelu free-to-play. Fortnite, Call of Duty: Warzone czy nawet oferujący znacznie więcej trybów rozgrywki Counter-Strike: Global Offensive są dostępne do pobrania za darmo. Do tego grona 12 stycznia dołączyło też PUBG: Battlegrounds (wcześniej Playerunknown’s Battlegrounds).

Decyzja o przejściu na free-to-play została potwierdzona przez twórców PUBG już w zeszłym roku, kiedy to na gali The Game Awards zapowiedziano zaskakującą dla niektórych zmianę. Sporo osób wyrażało na ten temat swoje mieszane uczucia, a jak okazuje się już po fakcie – ruch PUBG Studios nie był najlepszy.

Gracze przyjęli darmowego PUBGa dość chłodno

Pierwszym problemem jest fakt, że przecież gra przez kilka lat była sprzedawana za dość znaczną sumę, która wynosiła $29,99 USD w dniu premiery. Z tego powodu twórcy postanowili przygotować dla osób posiadających płatną kopię gry specjalne nagrody. Gracze, którzy zakupili PUBG przed przejściem na model free-to-play otrzymali darmowe ulepszenie konta do usługi Battlegrounds Plus, a także zestaw ekskluzywnych przedmiotów kosmetycznych.

W skład ulepszenia Battlegrounds Plus wchodzi dostęp do prywatnych meczów niestandardowych, premie do punktów doświadczenia, zestaw elementów ubioru „przejścia na Plus” składający się z kapelusza, bandany i rękawiczek i 1300 monet G-Coin. Ponadto gracze posiadający konta Plus, podobnie jak w przypadku statusu Prime w CS:GO, będą dobierani jedynie z innymi użytkownikami Plus.

Upgrade do Battlegrounds Plus kosztuje jednak znacznie mniej niż wynosiła cena gry, bo $12,99 USD. Z tego powodu gracze, którzy kupili PUBG czują się potraktowani niesprawiedliwie. Wyrażają to między innymi w opiniach na Steamie, które przez cały czas są mieszane. Gra nie odnotowała też ekstremalnego wzrostu popularności, jak często bywa w przypadku przejścia na free-to-play.

Średnia ilość graczy każdego dnia jest wprawdzie mniej więcej 2 razy większa, ale wciąż jest to tylko ułamek rekordowego wyniku z 2018 roku, kiedy w PUBG bawiły się ponad 3 miliony osób. Miejmy nadzieję, że twórcy przygotują dla posiadaczy płatnej wersji gry więcej korzyści, a produkcja wróci niedługo na właściwe tory.