Netflix prezentuje nową ramówkę na 2023 rok, w tym 12 produkcji z Polski. Kandydaci do Orłów czy raczej Węży?
Netflix zaprezentował swoją kolejną ramówkę na 2023 rok. Wśród propozycji znalazło się aż 12 produkcji z Polski – 3 seriale i 9 filmów. Co nas czeka?
Netflix nie kłamał, kiedy mówił, że polskiego contentu będzie coraz więcej. Reed Hastings, prezes Netflix podczas wizyty w Polsce w grudniu 2022 roku zapewniał o inwestowaniu w produkcje z naszego podwórka. Tylko w 2022 roku platforma streamingowa wydała 400 milionów złotych na polskie filmy i seriale, a od 2018 roku stworzyła ponad 3500 miejsc pracy. Netflix informował o nowych projektach takich jak: Haweliusz od Jana Holubka – twórcy Rojsta i Wielkiej Wody, Idź przodem bracie, Lady Janosik i dwóch kolejnych częściach Furiosy. Do tego grona dołączają kolejne filmy i seriale – w sumie 12 tytułów.
Netflix z aktualizacją premier na 2023 roku – 12 nowych, polskich produkcji
Jakieś 2 lata temu prawdopodobnie zupełnie nie byłbym zainteresowany polskim contentem od Netflixa, ale muszę przyznać, że poziom produkcji poszybował w górę. Otrzymaliśmy świetnego Rojsta ’97, bardzo dobrą Wielką Wodę, również od Jana Holubka. Gang Zielonej rękawiczki oraz Pewnego razu na krajowej jedynce to również całkiem solidne tytuły. Nie bez wad, ale generalnie – wstydu nie było. I wiadomo – to całkiem konkretne tytuły, kiedy wspominam 365 dni, Krakowskie potwory lub Erotica 2022. Oto co nas w skrócie czeka w 2023 roku:
- Absolutni debiutanci (serial) – o dwójce młodych ludzi, kręcących film o miłości
- Infamia (serial) – o Romce, przybywającej do Polski i próbując odnaleźć się w nowej rzeczywistości
- Informacja zwrotna (serial) – na podstawie powieści Jakuba Żulczyka z Arkadiuszem Jakubikiem w roli byłej gwiazdy rocka, uzależnionej od alkoholu
- Dzień matki – film akcji z Agnieszką Grochowską w roli głównej
- Fanifik – film skierowany raczej do młodzieży, opowiadający o Tosi, odkrywającej, że czuje się źle w swojej żeńskiej tożsamości
- Fenomen – film science-fiction o dziewczynie, potrafiącej władać grawitacją i poszukiwaną przez organy ścigania
- Freestyle – produkcja dla fanów hip-hopu z Maciejem Musiałowskim w roli głównej
- Gorzko! Gorzko! – komedia romantyczna z Mateuszem Kościukiewiczem i… Rafałem Zawieruchą, co akurat nie zwiastuje niczego dobrego, patrząc, że dostał osobną kategorię na tegorocznych Wężach, czyli polskich, antynagrodach filmowych
- Miłość do kwadratu bez granic – kolejna komedia romantyczna dla fanów tego gatunku filmowego
- Pan Samochodzik i Templariusze – na podstawie kultowej powieści Zbigniewa Nienackiego, opowiadającej o poszukiwaczu skarbów.
- Operacja Soulcatcher – kino akcji w całkiem niezłej obsadzie. Na ekranie zobaczymy Piotra Witkowskiego, Jacka Komana, Mariusza Bonaszewskiego, Jacka Poniedziałka,
Aleksandrę Adamską, Sebastiana Stankiewicza i Michalinę Olszańską. - Znachor – czy trzeba przedstawiać ten tytuł? Myślę, że nie, ale po więcej informacji zapraszam do oddzielnego artykułu, który znajdziecie TUTAJ
W 2023 roku zobaczymy również wiele, nowych międzynarodowych filmów oraz parę kontynuacji dobrze znanych seriali
Zbliżający się polski content Netflixa to niezły mix-masz. Widzę w paru tytułach spory potencjał, jak chociażby w Informacji zwrotnej i jestem ciekaw czy Agnieszka Grochowska poradzi sobie w kinie akcji. Freestyle również brzmi interesująco, z kolei Pan Samochodzik i Templariusze to książka mojego dzieciństwa i boję się niszczenia wspomnień, ale oczywiście spróbuje. Konkretne daty są na razie tajemnica.
Poza polskim contentem platforma streamingowa uzupełniła informacje o międzynarodowych produkcjach, wraz z datami premier – przynajmniej w większości przypadków. W 2023 roku na widzów czekają widzów takie tytuły jak:

