Jedna aplikacja do obsługi zabezpieczeń wszystkich urządzeń? Microsoft Defender od teraz dostępny jest nie tylko dla Windowsa. Pobierzemy go również na platformy Android, iOS oraz macOS. Diabeł tkwi w szczegółach.

Microsoft Defender przez dłuższy czas stanowił podstawowe narzędzie do ochrony użytkownika w ramach platformy systemowej Windows. Tak, większość z nas kojarzy  Defendera, ale wygląda na to, że musimy zweryfikować nasze wyobrażenia o nim. Gigant z Redmod, wprowadzając wspomniane narzędzie na macOS, iOS oraz Android istotnie zmienił jego przeznaczenie. Nowy, lub jak kto woli – odświeżony produkt, to w zasadzie hub, pulpit nawigacyjny, który pozwoli zarządzań oprogramowaniem antywirusowym oraz jemu podobnym. Co ciekawe, na każdej platformie możliwości Microsoft Defender będą zupełnie inne.

Wieloplatformowy Microsoft Defender ma sens, ale przed narzędziem jeszcze długa droga

Wyzbądźmy się przyzwyczajeń i zacznijmy myśleć o Microsoft Defender jako o pełnoprawnym centrum zarządzania bezpieczeństwem wszelakim. Może nie brzmi to szczególnie zachęcająco i sprawia wrażenie przesadnie górnolotnego komunikatu, ale prawda jest taka, że wspomniane oprogramowanie będzie od teraz typowym hubem. Oczywiście w zależności od urządzenia, jego przeznaczenie i możliwości będą prezentować się znacznie inaczej.

Microsoft Defender

Działanie Microsoftu nie powinno stanowić dla nikogo zaskoczenia. Firma, nie pierwszy raz wychodzi naprzeciw oczekiwaniom użytkowników konkurencyjnych platform. Dziś, kiedy rynek mobilny kwitnie, lekceważenie potęgi Androida i iOS byłoby czystą ignorancją. Tak naprawdę nie jest bowiem ważne, z jakiego urządzenia lub systemu korzysta osoba, która jest aktywnym subskrybentem usług Microsoftu. Sam staram się możliwie często dywersyfikować swoje przyzwyczajenia i nie daję się zamknąć w bańce. Korzystam głównie ze sprzętu Apple, natomiast lwia część wykorzystywanych przeze mnie narzędzi oferowanych jest przez Google oraz Microsoft.

Rozbudowany Microsoft Defender dla Windows i macOS

Nowy Defender dla urządzeń pracujących pod kontrolą Windowsa oraz dla komputerów Mac wykorzystujących – a jakże – macOS, może służyć po części jako oprogramowanie antywirusowe, natomiast świetnie integruje się z innym narzędziami, np. od MacAfee czy Norton. Mamy tutaj także możliwość zarządzania bezpieczeństwem wszystkich podpiętych do naszego konta urządzeń. Uświadczymy także obecności alertów bezpieczeństwa dotyczących wszystkich sprzętów oraz wskazówki, które pozwolą nam jeszcze skuteczniej zadbać o ochronę przed cyberzagrożeniami.

To dobre rozwiązanie dla rodzin. Z poziomu jednego panelu możliwe będzie bowiem sprawowanie opieki nad urządzeniami wszystkich domowników, szczególnie tych, którzy nie posiadają odpowiedniej wiedzy z zakresu zabezpieczeń, nawet tych najbardziej podstawowych. Vasu Jakkal, wiceprezes ds. bezpieczeństwa w Microsofcie zapewnia, że dzisiejsze zmiany to dopiero początek. Firma zamierza jeszcze mocniej skupić się na kwestii bezpieczeństwa i z pewnością możemy liczyć na rychłe rozszerzenie możliwości aktualnych narzędzi.

Co oferuje Microsoft Defender dla iOS i Androida?

System iOS, w przeciwieństwie do Androida, nie jest zbyt częstym obiektem zainteresowania cyberprzestępców. W większości przypadków wystarczającą ochroną okazuje się zdrowy rozsądek podczas korzystania z systemu. Niemniej, Microsoft i tak postanowił zaimplementować dla Defendera dostępnego w App Store funkcję ochrony przed phishingiem. Kluczowy będzie natomiast panel zarządzania innymi urządzeniami wraz z dostępnością alertów.

Microsoft Defender

Co z Androidem? Tutaj możemy liczyć zarówno na bezpośrednią ochronę antywirusową, skanowanie systemu mające na celu wykrycie złośliwego oprogramowania, jak i na funkcję ochrony przed phishingiem. W przypadku zielonego robota nie chodzi wyłącznie o konieczność zastosowania lepszego zabezpieczenia z uwagi na podatność systemu na ataki. Jasne, Android z uwagi na swoją popularność mierzy się z poważniejszymi wyzwaniami, ale prawda jest taka, że Apple nie pozwoli na dostęp do istotniejszych warstw iOS w celu implementacji zabezpieczeń firm trzecich.

Kto będzie mógł skorzystać z nowego, multiplatformowego Defendera? Jak łatwo się domyślić, rozwiązanie jest decydowane subskrybentom pakietów Microsoft 365 (Personal oraz Family). Microsoft, ewidentnie chce być bliżej użytkownika indywidualnego, nie tylko klientów korporacyjnych. Owszem, to firmy pozwalają generować potężne przychody, natomiast wspomniałem już o wzroście znaczenia szeroko pojętego mobile, czyli smartfonów i tabletów w życiu codziennym. Jeśli gigant z Redmond nie będzie traktował tego segmentu poważnie, może najzwyczajniej w świecie – stracić.

[PODCAST] Nowa marka smartfonów w Polsce, premiera Disney+, podsumowanie WWDC2022 czy Rosja prezentująca swojego McDonald’s

W celu pobrania Microsoft Defender dla systemów Windows, Android, iOS i macOS wystarczy udać się na oficjalną stronę usługi Microsoft 365 i wybrać właściwy dla siebie wariant.