Google, znane ze swoich innowacyjnych rozwiązań i systemów operacyjnych, wprowadza nowy przełomowy produkt, który właśnie został zapowiedziany pod niezwykle wymowną nazwą „Google Asystenta z Bardem”.
Ta zapowiedź, którą została przedstawiona równolegle z premierą smartfonów Pixel 8 i 8 Pro (opisanej przez Daniela), wzbudza ogromne zainteresowanie wśród użytkowników smartfonów na całym świecie. Co to dokładnie oznacza i jakie korzyści może przynieść nowy Asystent Google wzbogacony o AI?
- Google Keep z AI
- RCS idzie nowe
- Infinix NOTE 30 VIP Racing Edition z BMW?
- xbox game pass fantastyczna oferta usługi
- Furiosa na pierwszym zwiastunie!
Google twierdzi, że Asystent Google razem z Bardem będzie łączył w sobie „możliwości generowania i rozumienia tekstu Barda ze spersonalizowaną pomocą Asystenta”. To oznacza w praktyce, że będziemy mieli do czynienia z inteligentnym narzędziem, które wykorzysta zaawansowane rozszerzenia Barda, a tym samym zapewne zmniejszy naszą chęć korzystania z klasycznej wyszukiwarki. Chociaż tutaj nigdy nie wiadomo, bo jednak zamiłowanie do zapuszczania się w odmęty internetu, bywa silniejsze niż wygoda zapytania o wszystko za pomocą wyszukiwania głosowego.
Asystent Google wraz z Bardem
Google właśnie zaprezentował nową funkcję, którą zyska Google Asystent wraz z algorytmem Bard. Jednym z zastosowań ma być opcja m.in. podsumowania zaległych maili, stworzenia listy zadań do zrobienia czy zlokalizowanie ważnych miejsc na mapie i ich oznaczenie.
Jednak Google Asystent z Bardem ma być nie tylko zwykłym narzędziem do wyszukiwania informacji i ich podsumowania. Przede wszystkim ma być także wsparcie w podejmowaniu działań, w których może nas wyręczyć asystent głosowy. Może on przydać się w wielu aspektach naszego życia, jak np. w tworzeniu postów społecznościowych czy przygotowaniu krótkiego opisu do zdjęć na ich bazie. Wystarczy umieścić nakładkę Asystenta Google na zdjęciu i poprosić o napisanie krótkiego podsumowania. Dzięki analizie kontekstu i zrozumieniu wizualnych wskazówek, narzędzie stworzy post, który będzie idealnie pasował do zamieszczonego obrazu a nam zaoszczędzi sporo pracy i wymyślania treści. Dobrze i źle, biorąc pod uwagę fakt, że będzie jeszcze mniej autentycznie i szczerze niż obecnie. A już myślałam, że nie jest to możliwe.
Google Pixel 8, 8 Pro oraz Pixel Watch 2 już oficjalnie.Sporo zmian w sprzęcie i jeszcze więcej w sofcie
Co ważne, nowy interfejs użytkownika „konwersacyjnej nakładki” Asystenta z Bardem ma stworzyć zupełnie nową jakość interakcji z naszym smartfonem, a przede wszystkim zachęcić nas do regularnego korzystania ze wsparcia głosowego. Możemy dzięki temu swobodnie korzystać z różnych form komunikacji, takich jak tekst, głos czy obraz, a kontekst tła jest odpowiednio do tego dobrany.
Google opisuje Asystenta z Bardem jako „beta eksperyment”, który wkrótce trafi do beta testerów, aby zbierać opinie i poprawiać działanie narzędzia. Planowane jest udostępnienie go publicznie „w ciągu najbliższych kilku miesięcy” na systemach Android i iOS.
Ta innowacja jest z pewnością kolejnym krokiem w ewolucji cyfrowych asystentów. Google chce, aby Google Asystent z Bardem stał się jeszcze bardziej spersonalizowany i wszechstronny, aby wyręczać nas w różnych aspektach naszego życia, od zarządzania zadaniami po wyszukiwanie informacji i tworzenie treści. To kolejny dowód na to, że technologia może być naszym wiernym towarzyszem w codziennych wyzwaniach, a przy tym maksymalnie rozleniwi nasz umysł, który już nawet nie będzie musiał tworzyć niezbędnego minimum. Cóż za wspaniała wizja!
Rozwiązanie to jest przedstawione jako przełomowe, które ma na celu ułatwienie nam życia i pracy z naszym smartfonem. To innowacyjne narzędzie łączy zaawansowane możliwości generacji tekstu z inteligentnym wsparciem Asystenta Google. Tym samym, ma stanowić dla nas sporą motywację do regularnego korzystania z tego produktu i dostarczaniu Google jeszcze więcej materiału do bieżącej analizy i nauki.