12.06.2023 10:37

Frostpunk 2 – szlagier polskiego 11 bit studios zapowiedziany na 2024. Oto zwiastun

Polskie, utytułowany wydawca kultowy gier, takich jak np. This World of Mine zapowiedział właśnie, że w 2024 zobaczymy kolejną odsłonę produkcji, osadzonej w mroźnej krainie – Frostpunk 2.

frostpunk 2

O ile This World of Mine grałem właściwie tuż po premierze i spędziłem całą masę czasu, zafascynowany (jakkolwiek to dziwnie nie zabrzmi) ponurym, przytłaczającym klimatem wojny i przetrwania w jej obliczach, nie zauważyłem, że spędziłem przy niej kilkaset godzin. Nic bardziej mnie nie frustrowało w tamtym czasie, jak to, że przetrwać moim bohaterom jednak się nie udawało. Nagle ciach i wszystko od początku. Balast emocjonalny w tym tytule był ogromny, ale pokazywał w jak koszmarnych realiach, mogą funkcjonować ludzie, w trakcie konfliktu zbrojnego. Nie do wiary, że niedaleko później, takie właśnie realia mogą mieć miejsce tuż za naszą wschodnią granicą. Nic zatem dziwnego, że gra została wpisana na listę lektur nieobowiązkowych.

FP2 The City Must Not Fall screenshot 4 scaled

Mroźny Frostpunk

O ile TWoM chwyciłem tuż po premierze, o tyle we Frostpunka udało się pograć dopiero kilka miesięcy temu, kiedy przypadkiem zauważyłem, że w końcu można w niego zagrać na PS5. Wiedziałem, że już po mnie i tak też się stało. Kolejne dziesiątki godzin spędziłem w mroźnej krainie, starając się za wszelką cenę spowodować, by moi ludzie przeżyli, kiedy ja musiałem podejmować trudne decyzje organizacyjne, tak, byśmy mogli wszyscy przetrwać w niesprzyjających okolicznościach.

Skutki były różne, ale miałem wrażenie, że utrzymanie ciepła, choć dalej bardzo trudne, szczególnie przez często niemoralne decyzje (dosypywanie trocin do zupy, wysłanie dzieci do pracy), pozwały przetrwać kolejne dni w ogromnym mrozie. Mimo wszystko jeśli miałbym porównać oba tytuły, to Frostpunk wydawał się być delikatnie łatwiejszy w całej swojej trudności, chyba że to ja złapałem nieco wprawy, w byciu mistrzem podejmowania brutalnych decyzji, ale tylko w obliczu dobra mojej społeczności.

Frostpunk 2

11 bit studios właśnie zdradziło nieco więcej detali dotyczącej kolejnej odsłony tej mimo wszystko trudnej gry. Tym razem czas mrozów mamy za sobą, nastąpił czas rozwoju i ekspansji. Całość pachnie klimatem z rewolucji przemysłowej, która nastąpiła niedługo po II Wojnie Światowej.

Od bezlitosnej burzy z finału oryginalnego Frostpunka, stanowiącej konkluzję pierwszego rozdziału nowej historii przerwania ludzkości, minęło trzydzieści lat. Miasto, oplecione wokół Generatora i jego życiodajnego ciepła, rosło i rozwijało się wraz z upływem czasu, a lata śnieżyc zmieniły obraz świata, dając mu do zapisania czystą, postapokaliptyczną kartę własnych dziejów. I ludzkość po raz kolejny – mimo pętli, która znów zaciska się na gardle społeczeństwa, walczącego o niezbędne do życia środki i targanego wewnętrznymi niepokojami, związanymi z ostatnimi wydarzeniami – stanie przed szansą na wkroczenie w erę prawdopodobnie płodnej ekspansji.

Całość okraszona została trailerem.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Mimo że nie znamy większej ilości detali, o tyle to doskonała decyzja o pójściu krok dalej z fabułą, co ma ogromny sens i pozwoli na nowe doznania z rozgrywki. Będziemy na pewno spotykać się z nowymi wyzwaniami, problemami, a chłód i niska temperatura to będzie relikt przeszłości.

Przede wszystkim jednak zmienili się ludzie. I gdy tylko poczują, że udało się ujarzmić mróz, a jednoczący ich instynkt przetrwania osłabnie, do gry wkroczy ich ludzka natura, napędzana ambicjami, które mogą pchnąć miasto ku upadkowi.

Czekam cierpliwie i  jestem gotowy, a przynajmniej mocno zahartowany po mroźnej pierwszej części i jestem wręcz przekonany, że niewiele jest mnie w stanie zaskoczyć, ale tak też sądziłem po TWoM i mam nadzieję, że Frostpunk 2 pokaże mi, jak bardzo byłem w błędzie.

Summer Game Fest 2023 – moje TOP 5 gier. A gdzie jest Cyberpunk: Phantom Liberty?

Summer Game Fest 2023 – moje TOP 5 gier. A gdzie jest Cyberpunk: Phantom Liberty?

Summer Game Fest już za nami. Wydarzenie spełniło moje oczekiwania, prezentując kilka produkcji, przez które moja cierpliwość jest wystawiana na próbę. Wśród nich znajduje się niedawno zapowiedziany Mortal Kombat 1…