Fitbit z dużą aktualizacją. Google reaguje na feedback użytkowników

Fitbit miesiąc temu diametralnie zmienił wygląd swojej aplikacji na smartfony i delikatnie mówiąc – użytkownicy (w tym ja) nie byli zachwyceni nową wersją interfejsu. Producent odpowiada na krytyczne opinie.

Fitbit przeszedł ogromną zmianę, która nie do końca mi pasuje. Design, który jest oszczędniejszy w treści i barwy wpłynęły na gorszą przejrzystość. Większe przerwy między kafelkami i odejście od różnorodności kolorystycznej to elementy, które zdecydowanie nie podziałały na korzyść. Jednak moim największym problemem jest brak widoczności poziomu naładowania baterii i ograniczenia w personalizacji aplikacji.

Fitbit od 2021 roku jest w rękach Google, więc i tak chwilę trwało aż aplikacja przeszła wizualną metamorfozę. Nowy wygląd inspirowany jest autorskim językiem projektowania Material You. Miesiąc temu pojawiły się nowe zakładki: Today, Coach i You, ale feedback użytkowników spowodował, że producent postanowił wprowadzić kolejne zmiany. Czeka nas duża aktualizacja.

Aplikacja Fitbit z dużą aktualizacją

Cieszy to, że Google dosyć szybko reaguje na opinie użytkowników. W oficjalnym poście na swoim blogu pisze o krokach, które zostaną podjęte, aby poprawić aplikację na telefony. Przede wszystkim – procent akumulatora zegarka będzie lepiej widoczny. Poziom naładowania będzie można łatwiej sprawdzić – bez konieczności przechodzenia do sekcji Urządzenia lub patrzenia na sam moduł śledzący. Teraz pojawi się na karcie Today.

Kolejną zmianą będzie zmniejszenie odstępu między sekcjami, co ma pozytywnie wpłynąć na przejrzystość aplikacji. Personalizacja ikon szybkiego dostępu na ekranie ma być również bardziej zaawansowana. Obecnie mogliśmy wybierać z podstawowych opcji, a po aktualizacji uzyskamy dostęp do pełnego dostosowania. Mnie brakowało – chociażby – wskaźnika wypitych płynów w ciągu doby. Teraz nie będę musiał przewijać na sam dół, aby to sprawdzić, czy dopisać kolejne mililitry.

Fitbit pokaże procent naładowania zegarka. Feedback użytkowników pomógł

Ponadto – wielu użytkowników skarżyło się na brak funkcji Steps, która była dostępna w poprzedniej wersji aplikacji na systemach iOS. Ta opcja – nie dość, że będzie przywrócona, to zostanie również wdrążona na urządzeniach z Androidem. Ostatnią – piątą zmianą ma być celebracja naszych dziennych osiągnięć.

Fitbit Charge 6 zaprezentowany. Teraz bez Google nie ruszysz

Google docenia opinie użytkowników, dosyć szybko bierze je pod uwagę i pracuje nad polepszeniem działania nowej aplikacji Fitbita. Są to może niuanse, ale dla wielu – bardzo istotne. Czekam na aktualizację, bo nie byłem zachwycony nową wersją. To nie koniec zmian. Wychodząc frontem do klienta – producent ma wprowadzić możliwość zmiany motywu na czarny. Warto pisać opinie, bo jak widać – firmy biorą je pod uwagę i wprowadzają ważne aktualizacje.