Kolejny, trzeci odcinek cyklu, w którym poszukujemy publicznie problemów, na podstawie których Google przestało nas lubić, ukrywając nas w wynikach wyszukiwania, usłudze Google News i Discover. Nie wiem czy ktoś z Google nas nie czyta, ale zbiegiem okoliczności lub nie, ruch nam wrócił na świetnym poziomie przez praktycznie tydzień. To doskonała wiadomość, niestety po tygodniu spadło, ale lepiej niż było, a w międzyczasie pojawiła się aktualizacja algorytmu, ale od początku.

W poprzednim drugim odcinku wylistowałem wszystkie zmiany, które wprowadziliśmy, na podstawie feedbacku, który do nas dotarł po poście na grupie SEO na Facebooku. Dużo było wartościowych uwag, które sprawnie przekuliśmy w poprawki. Wtem kilka dni później Google uraczył nas bardzo przyzwoitym ruchem, który najpewniej przyszedł do nas z Google Discover. Nauczony jednak doświadczeniem, byłem pewien, że znowu dzieje się aktualizacja Google i wszystkie kagańce zostały spuszczone, jak to działo się już kilka razy poprzednim razem. Co było dość zaskakujące, to Google Spam Update miał się sprawnie skończyć, a u nas ruch był jeszcze tydzień później. Efekty?

1

Ta piękna górka, to moment, w którym trafił do nas pik ruchu, chociaż widać jak na dłoni, że zaczęło się subtelnie nieco wcześniej. Pojawiliśmy się kilka razy więcej w SERPach, Google News i Disco. Ruch utrzymywał się na poziomie 100 osób na stronie cały czas, w pikach nawet do 150-180. To w efekcie dało nam dwa razy większy ruch, porównując sierpień z październikiem. Radość nie trwała jednak długo, bo ruch po tygodniu zniknął, a właściwie wrócił do poprzedniego poziomu, ale czy na pewno?

2

Patrząc nieco szerzej widać, że poziom 10k per dzień został utrzymany. A to spory progres od czasu poprawek, bo widać wyraźnie na wykresie, że w sierpniu nie zdarzyło się dobić takiego wyniku ani razu. Widzimy po statystykach, że trafia do nas więcej ludzi, co potwierdza wykres Disco i Google News. Burzy nam jednak wszystko dzień, taki jak dziś (03.11.2022), gdzie wyraźnie widać, że 10k sesji nie uda się osiągnąć, a teksty (mimo że nie mniej atrakcyjne od tych z poprzednich dni) gorzej się pozycjonują. Średnia liczba osób na stronie to 25-40, zamiast 45-70 osób.

Ponoć pojawił się także niewielki update w okolicach 28-29.10. Sporo serwisów odnotowało spadki, ale zdaje się, że jeszcze było też sporo wzrostów (znam przypadki kilku zaprzyjaźnionych serwisów). U nas wygląda to obiecująco, chociaż dzisiejszy dzień najpewniej zepsuje ten trend.

3 1

Od czasu ostatnich aktualizacji nie wprowadziliśmy żadnych fixów, może prócz aktualizacji kilku kluczowych wtyczek i samego WordPress do wersji 6.1. W zasadzie próbka danych pewnie jest zbyt mała, by wyciągać jakiekolwiek wnioski, ale mam obawę, że coś cały czas dzieje się w zapleczu, a Google w przeciągu ostatnich dni, raz nam daje, a raz zabiera. W zasadzie chyba nie pozostaje aktualnie nic więcej, niż poczekać i obserwować czy sytuacja się uspokoi i ruch na poziomie 10k/dziennie się utrzyma, czy też nie.

Pozostałe artykuły z serii: