Nowy patent wskazuje na to, że przyszłe smartfony z rodziny iPhone będą obsługiwać rysiki. Zgodność z Apple Pencil mają wykazać także inne urządzenia, na przykład te do zastosowań VR i AR. Wirtualne malowanie po ścianie rysikiem? Zapowiada się miodnie.
Czy realizacja pomysłu z patentu jest realna? Połączmy kropki. W 2023 roku Apple nie wprowadziło do portfolio żadnego nowego iPada, co może sugerować, że firma chciała przemyśleć na nowo tę kategorię i nadać jej rozpędu. Gigant mógł mieć ku temu solidny powód i jest on bezpośrednio związany z ostatnimi przeciekami związanymi z iPhone’ami 16.
Smartfony mają otrzymać większe przekątne ekranu – 6,3” oraz 6,9”, a co za tym idzie, będą oferować większy komfort pracy… również tej twórczej, którą przy użyciu rysika standardowo wykonywało się na tabletach iPad. Rozumiecie, co mam na myśli? Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że faktycznie Apple Pencil może trafić do iPhone’a.
Apple Pencil trafi do iPhone’a i urządzeń obsługujących mieszaną rzeczywistość
Nie są to pierwsze sygnały, które sugerują nam, że jedna z przyszłych generacji iPhone’ów będzie obsługiwać rysik. Zgłoszenie patentowe, które zostało dokonane w Urzędzie ds. Znaków Towarowych i Patentów Stanów Zjednoczonych (USPO) określa dość konkretnie przeznaczenie technologii. Apple Pencil miałby według dokumentacji oferować zgodność nie tylko z iPhonem, ale także ze sprzętem do wirtualnej, mieszanej oraz rozszerzonej rzeczywistości. Jako że gigant z Cupertino posiada w swoim portfolio taki sprzęt, ma to sporo sensu.
W przypadku smartfonów mogłoby wpłynąć to efektywnie na pracę kreatywną, jak edycja wideo czy zdjęć, która coraz częściej odbywa się przy użyciu telefonu, zamiast komputera. Jak jednak wykorzystać Apple Pencil w przypadku AR, VR i MR?
[CES 2024] iPhone niczym BlackBerry. Nowe etui z klawiaturą stworzone przez youtubera zachwyca
Wyobraźcie sobie, że zakładacie na oczy okulary, a przed Wami pojawia się wirtualna tablica lub panel z obrazem do edycji. Za pomocą rysika możecie w niebywale precyzyjny sposób określić, z jakim stopniem nacisku chcemy np. rysować ołówkiem. To da całkiem inne efekty. Dla zawodowców z branży kreatywnej to prawdziwy kiler ficzer, a to właśnie na nich często skupia się Apple.