Apple AirPods Max 2 – wszystko co wiemy i czego byśmy chceli od nadchodzącej wersji

Debiut Beats Studio Pro daje do myślenia. Apple AirPods Max są drogie i można by oczekiwać od nich więcej. Zwłaszcza że ten sprzęt ma już 3 lata i w drodze jest nowa wersja AirPods Max 2. Zdradzamy najnowsze plotki i komentujemy zmiany.

Można łatwo stwierdzić, że kochamy Apple. To nie jest jednak łatwa miłość, gdy jedyne słuchawki na głowę w ofercie kosztują tyle ile jeszcze do niedawna zarabiał pracownik sieci popularnych fastfoodów w małym mieście. Pojawienie się na rynku Beats Studio Pro daje do myślenia!

Apple AirPods Max 2 – czego oczekujemy?

AirPods Max 2 są świetne i całkiem dobrze grają. Oczywiście nie mamy tu na myśli, półki audio HiFi i przewodowych słuchawek. Grają całkiem nieźle jak na słuchawki Bluetooth stworzone z myślą o Apple. To warunek, który trzeba zaakceptować, bo jest kilka modeli, które są tańsze a grają lepiej. Żaden z nich nie może się pochwalić takim wsparciem dla usług Apple oraz tak rewelacyjnym ANC. Bo trzeba to powiedzieć głośno, Apple jest już liderem tego rynku.

Jest jednak kilka rzeczy, które denerwują i kilka, które trzeba odświeżyć, by bez bólu w mostku kupić następcę. Zacznijmy od etui, które jest po prostu złe. Nie chroni, a czasem nawet przeszkadza. Większość osób, które znam zrezygnowało z noszenia ich w podróży, lub musiało kupić zamienniki etui, by lepiej je chronić.

Kolejna Sprawa to waga słuchawek. Owszem są niesamowicie wygodne, jednak już po kilkunastu minutach można odczuć ich wagę, to aż 380 gramów. Oczywiście uzasadniona jest ona jakością wykonania i zastosowanych materiałów — a efekt jest niesamowity. Niemniej są za ciężkie. Rywale od Sony i Beats ważą 120 gramów mniej!

Kolejna sprawa dotyczy, tego co już się zestarzało, lub co powinno być dostosowane do aktualnych realiów.

Liczymy, że Apple w AirPods Max 2 wprowadzi:

• Port USB C zamiast Lightning
• Czip U1 – dzięki któremu słuchawki będzie można lokalizować i obsłuży funkcję Find My
• Czip H2 – który znajduje się w AirPods Pro 2
• Lepsze ANC – prezentując AirPods Pro 2 Apple pochwaliło się, że możliwości redukcji szumu w nowych słuchawkach zwiększyły się aż dwukrotnie. Pora na Airpods Max!
• Adaptacyjny tryb Ambient – który tak jak w Pro 2 działa wyjątkowo dobrze
• Lepszą baterię – 20 godzin to dużo, o ile nie pracuje się w nich cały dzień. Konkurencja już dawno oferuje dłuższe czasy. Nowe Beats Studio Pro działają nawet 2 razy dłużej!
• Lepszą odporność — oczywiście nie zamierzamy biegać w tych słuchawkach. Fakt jest taki, że materiał na pałąku się jednak brudzi. Przydałaby się też odporność na pot.

Apple AirPods Max 2 – co wiemy?

Pierwsza generacja AirPods Max zadebiutowała w grudniu 2020 roku w cenie 2,799 zł. Obecnie w oficjalnej dystrybucji kosztują 3099 zł. Dostępne są w aż 5 kolorach.

Mark Gurman powiedział w 2020 roku, że słuchawki zadebiutowały na rynku w wyniku kompromisu. Apple nie miało dość czasu, by dopracować wszystkie rzeczy, nad którymi pracowało. Niektóre funkcje musiały zostać cofnięte. Wiemy też, że słuchawki miały oferować wymienne pałąki — coś na zwór wymiennych pasków w Apple Watch. Teraz Apple nie powtórzy błędu i daje sobie czas na opracowanie nowego modelu. Według analityka Apple Ming-Chi Kuo mają one zadebiutować dopiero w drugiej połowie 2024 roku lub w pierwszej połowie 2025.

Plotki mówią o tym czego sami się spodziewamy. Apple wyposaży AirPods Max 2 w najnowszy czip H2 oraz U1, dzięki czemu słuchawki będą mogły zaoferować znane z AirPods Pro 2 funkcje.

Apple AirPods Max 2 a może jednak Betsy!

Jeśli stoisz przed widmem zakupu dużych, nausznych słuchawek to warto rozważyć alternatywę w postaci Beats Studio Pro. To przepiękne słuchawki zaprojektowane przez sławnego Samuela Rossa. Mają wszystko to co AirPodsy Max a na dodatek znacznie lepiej radzą sobie z Androidem, pracują na baterii dwa razy dłużej (40 godzin) i wspierają funkcję Find My. Znacząco poprawiono też jakość odtwarzanej muzyki oraz tryb ANC i ambient.

Dodatkowo mają też możliwość gry po kablu jack oraz USB C dzięki dodatkowemu DAC. Są też znacznie tańsze, kosztują 1849 zł i zbierają bardzo dobre recenzje za granicą.