Microsoft tak wierzy w sztuczną inteligencję, że proponuje klawiatury z dedykowanym przyciskiem do aplikacji Copilot.

Kilka dni temu pisałem o nowej aplikacji Microsoftu, która trafiła na urządzenia z systemami iOS czy iPadOS. Copilot, bo o nim mowa, to znana dawniej jako Bing Chat aplikacja, która odpowiada na pytania, tworzy treści czy generuje obrazy (dzięki integracji z DALL-E3). Copilot umożliwia dostęp do GPT-4, najnowszego dużego modelu językowego (LLM) od OpenAI.

Copilot, który wykorzystuje ChatGPT oraz Microsoft Graph, zastąpił w sierpniu Cortanę, stając się podstawowym wsparciem dla użytkowników systemu Windows i innych aplikacji Microsoftu, takich jak wyszukiwarka Bing czy pakiet biurowy Office. Firma z Redmond zainwestowała 10 miliardów dolarów w ChatGPT i teraz korzysta z jego dobrodziejstw.

Copilot z dedykowanym klawiszem

Microsoft ogłosił właśnie nowy klawisz Copilot, który wkrótce trafi na klawiaturę i dołączy do znanego i lubianego klawisza Windows. Według filmu opublikowanego przez giganta – materiał poniżej – klawisz zastąpi prawego controla i znajdzie się zaraz obok lewej strzałki. W regionach, w których Copilot nie jest dostępny, klawisz uruchomi Windows Search.

To nie pierwszy raz, gdy Microsoft próbuje w ten sposób promować swoje usługi i narzędzia. Poza najbardziej oczywistym przykładem logo Windowsa, który pojawił się na klawiaturach równo 30 lat temu, Microsoft sprzedawał na przykład klawiatury z logo pakietu Office czy… przyciskiem do emoji.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Pierwsze klawiatury z nowym klawiszem zostaną zaprezentowane na tegorocznych targach CES w Las Vegas i prawdopodobnie zaczną być dostępne w sprzedaży pod koniec lutego.

– Wierzymy, że umożliwi to ludziom łatwiejsze uczestnictwo w transformacji sztucznej inteligencji. Klawisz Copilot dołącza do klawisza Windows jako podstawowa część klawiatury komputera, a po naciśnięciu wywoła funkcję Copilot w systemie Windows, ułatwiając korzystanie z Copilota na co dzień – Yusuf Mehdi, wiceprezes wykonawczy i dyrektor ds. marketingu konsumenckiego w firmie Microsoft.

Bing Chat z GPT-4 już dostępny w Google Chrome. Możesz nareszcie odinstalować Microsoft Edge

Nie wróżę wielkiej kariery klawiaturom z przyciskiem wywołującym wspomniane narzędzie. Mogą one jednak spełnić swoje zadanie, ponieważ jest szansa na to, że zainteresują one osoby, które nie są obeznane z aplikacją. Sam jednak będę trzymał się od nich z dala. W dodatku i tak bardzo rzadko korzystam z systemu Windows.