Amazon chce, żeby dron dostarczał nam przesyłki w ramach projektu Prime Air. Nie byłoby w tym niczego zaskakującego, gdyby nie to, że ponad półtorametrowy bezzałogowy statek zrzuci paczkę z wysokości kilku metrów wprost do Twojego ogródka.
Amazon chwali się tym, że przez ostatnią dekadę przedsiębiorstwo handlowo-usługowe pracowało prężnie nad realizacją dostaw przy pomocy bezzałogowych statków powietrznych, czyli dronów. Wizja ta, słusznie kojarzona z futurystyczną rzeczywistością przedstawianą w filmach z gatunku science fiction, dzieje się tu i teraz, konkretnie – w Lockerford w Kalifornii oraz College Station w Teksasie, gdzie prowadzony jest program pilotażowy Amazon Prime Air. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem dostawy dronem będą tam realizowane nowym modelem MK30 już w 2024 roku. Jak sądzę, po kilku latach możemy spodziewać się szerszej dostępności tejże technologii.
Dron Amazona dostarczy Twoją paczkę prosto do ogródka. Przesyłka zostanie zrzucona z wysokości 3 metrów
Amazon przedstawia swojego najnowszego drona MK30, który ma wejść do użytku już w 2024 roku. Nowy model obejmuje usprawnienia, takie jak rozszerzony zasięg, zwiększoną tolerancję temperatur oraz możliwość poruszania się w lekkim deszczu. W teorii to drobnostki, ale w praktyce oznaczają szansę na realizację zamówień w nieco gorszych warunkach atmosferycznych. Zmniejszono również hałas, co stanowi istotny krok naprzód. Nikt nie przepada za odgłosem nisko poruszającego się drona.
Introducing our next generation delivery drone – the MK30, due to come into service in 2024. Features include increased range, expanded temperature tolerance, and capability to fly in light rain. https://t.co/9wh3Rc1wy7 pic.twitter.com/QjpR2moVu6
— Amazon News (@amazonnews) November 10, 2022
MK30 waży 36 kilogramów i przy średnicy wynoszącej 165 cm jest w stanie dostarczać 2 kg paczki. To niewiele, ale jeśli wziąć pod uwagę to, że przesyłka zostanie upuszczona np. na trawnik z wysokości około 3,5 metra, w pełni rozumiem to ograniczenie. Dostawa może być realizowana w ramach odległości 12 kilometrów. Jasne, zanim rozwiązanie wejdzie do powszechnego użytku, również w Polsce, upłynie sporo wody w Wiśle. Jestem jednak więcej niż pewny, tego, że prędzej czy później dostawy przy pomocy dronów staną się standardem, tak jak dziś automaty paczkowe, do których zaliczają się popularne Paczkomaty od InPostu.