Jeśli Elon Musk tego dokona, będzie to historyczny przełom.

Wiele firm, setki naukowców i podmiotów stara się znaleźć rozwiązanie na globalne ocieplanie się klimatu. Najprostszym sposobem jest zmiana nawyków ludzkości, jednak jak pokazują ostatnie lata nie jest to łatwe i trudno przypuszczać, że się opamiętamy.

Równolegle rozwijane są najróżniejsze metody niwelowania opłakanych skutków naszego wpływu na środowisko. Światowy program recyklingu czy ograniczanie emisji dwutlenku węgla do atmosfery na niewiele się zdają, bo emitujemy znacznie więcej. Nie tylko powietrze jest zanieczyszczone, bo światowe wody zawierają miliony ton śmieci. Podejmowane są próby ich usuwania, jednak wydajność takich działań nijak ma się do tego, ile codziennie zanieczyszczeń trafia do wód.

Elon Musk przetworzy dwutlenek węgla na paliwo rakietowe?

Wracając jednak do powietrza i tego, co ma największe znaczenie. Atmosfera jest zanieczyszczona, a z pomocą może przyjść nie kto inny, jak Elon Musk. Kiedy jego „konkurencji” skupiają się jedynie na podróżach w kosmos, Elon oprócz rozwoju Tesli czy planów zasiedlenia Marsa, skupia się także na trosce o środowisko naturalne. Oczywiście takie działania należy chwalić w każdym przypadku, ale najnowszy pomysł miliardera przechodzi ludzkie pojęcie.

Szef Tesli i SpaceX twierdzi, że jest w stanie stworzyć program, dzięki któremu możliwe będzie wyłapywanie dwutlenku węgla z ziemskiej atmosfery. Nie bez powodu Elon Musk został ostatnio ogłoszony Człowiekiem Roku według magazynu Time.

Uber Eats realizuje pierwszą dostawę jedzenia w kosmos

Samo wychwycenie dwutlenku węgla z atmosfery to jedno, ale co zrobić z tym gazem? Szef SpaceX chce przetworzyć ten gaz na… paliwo rakietowe. Jak przyznał na Twitterze taki ruch nie tylko wpłynie na jakość środowiska naturalnego na Ziemi, ale także pomoże w rozwoju misji na Marsa.

Oczywiście na razie nie zdradził szczegółów na temat samego programu, jednak jeden tweet wywołał niemałe poruszenie. w branży. Elon Musk jest świadomy tego, że jego wszelkie programy z misjami kosmicznymi na czele emitują ogromne ilości zanieczyszczeń. Oczywiście SpaceX stara się wtórnie wykorzystywać swoje rakiety, jednak emisja spalin pozostaje gigantyczna.

Pozostaje nam czekać na kolejne informacje od szefa Tesli i SpaceX, ale wiadomo, że Musk nie rzuca słów na wiatr. Jeśli coś zapowiedział zrobi wszystko, aby dowieźć do końca. A to oznaczałoby wielki przełom.