5.06.2024 12:00

Testujemy ultralekkie i stylowe Shokz OpenFit Air

Od kilku dni miałem okazję przedpremierowo testować nowe słuchawki marki Shokz. Jak spisują się Shokz OpenFit Air? Tego dowiesz się z dzisiejszej recenzji.

Testujemy ultralekkie i stylowe Shokz OpenFit Air

Firma Shokz najbardziej znana jest chyba ze swoich przełomowych słuchawek, z technologią przewodnictwa kostnego. Słuchawki z tym systemem mocuje się tuż przed małżowiną uszną, bez konieczności umieszczania źródeł dźwięku wewnątrz ucha. Dźwięk dostarczany jest poprzez wibracje transportowane przez układ kostny, a uszy są odsłonięte. Taką budowę doceniały osoby aktywne, pracujące z ludźmi czy w niebezpiecznym otoczeniu.

W zeszłym roku Shokz udowodniło, że swoimi słuchawkami z przewodnictwem kostnym nie powiedziało ostatniego słowa, prezentując słuchawki OpenFit. OpenFit to kontynuacja koncepcji słuchawek z otwartą konstrukcją. OpenFit opierają się na małżowinie usznej, pozostawiając kanały słuchowe otwarte, pozwalając na pozostanie w kontakcie ze światem. Tym razem zastosowano jednak przewodnictwo powietrzne. Teraz firma zaprezentowała kolejny model – OpenFit Air – w znacznie atrakcyjniejszej cenie.

Shokz OpenFit Air unboxing

W pudełku, poza słuchawkami umieszczonymi w etui ładującym, znajdziemy przewód ładujący USB-C oraz kilka dokumentów

Shokz OpenFit Air zapakowano w bardzo ładne, białe pudełko, które ukryte jest pod kartonową, minimalistyczną białą obwolutą. W środku, poza słuchawkami umieszczonymi w dość sporym etui ładującym, znajdziemy przewód ładujący USB-C oraz kilka dokumentów. Większe od klasycznych słuchawek TWS etui ładujące definiowane jest przez zaczepy Shokz Air-EarHook, które zajmują trochę miejsca. Dla mnie nie jest to wada, bo zazwyczaj noszę ze sobą jakiś plecak czy nerkę, a i moje kieszenie nie należą do najmniejszych, ale warto na to zwrócić uwagę.

Shokz OpenFit Air wygląd i wykonanie

Zarówno etui ładujące, jak i same słuchawki są wykonane bardzo dobrze. Plastik, z którego wykonano etui, jest delikatnie matowy i bardzo przyjemny w dotyku. Pasuje to idealnie do matowego silikonu słuchawek. Mój testowy egzemplarz słuchawek Shokz jest biały, jednak na rynku znajdą się także wersje różowe i czarne. Mnie biały zdecydowanie przypadł do gustu. Słuchawki w tej kolorystyce prezentują się naprawdę dobrze, a delikatne błyszczące srebrne wstawki tylko potęgują dobre wrażenie.

Shokz OpenFit Air wygląd
Słuchawki w tej kolorystyce prezentują się naprawdę dobrze, a delikatne błyszczące srebrne wstawki tylko potęgują dobre wrażenie

Zastrzeżeń nie można mieć także do jakości wykonania sprzętu. Elementy są dobrze spasowane, z zastosowane materiały nie budzą żadnych wątpliwości Świetnie działa magnes utrzymujący słuchawki w etui. Klapka od etui, choć zamyka się z głośnym trzaśnięciem, jest solidna i powinna wytrzymać tysiące zamknięć i otwarć. W przeciwieństwie do etui, do których się wkłada słuchawki, tutaj mamy do czynienia z układaniem słuchawek w etui, co pozwala na zdecydowanie łatwiejsze wyczyszczenie go.

Bateria i ładowanie

Jeżeli chodzi o baterię, to w etui ładującym znajdziemy ogniwo o pojemności 600 mAh. Producent deklaruje sześć godzin pracy słuchawek na jednym ładowaniu lub prawie 4,5 h rozmów. Łącznie mamy tu 28 godzin pracy z etui ładującym. Shokz wyposażył OpenFit Air opcję szybkiego ładowania – 10-minutowe ładowanie pozwala na dodatkowe dwie godziny słuchania muzyki, więc w awaryjnych sytuacjach szybko możemy wrócić do słuchania muzyki. Puste etui ładuje się przy użyciu dołączonego kabla 120 minut. Testowe próby nie odbiegają za wiele od specyfikacji dostarczonej przez producenta, wiec należy uznać je jako wiarygodne. Ja pracuję zdalnie, więc kilka godzin mam słuchawki na uszach, a i tak ładowałem etui co około dwa dni, więc jest to całkiem niezły wynik.

shokz openfit air etui
Łącznie mamy tu 28 godzin pracy z etui ładującym

Shokz OpenFit Air waga i wygoda

Tak jak pisałem w poprzednim akapicie, siedzę przed komputerem po kilkanaście godzin dziennie, więc wygoda jest dla mnie szalenie ważna. Shokz OpenFit Air są super wygodne. Ich budowa i niska waga, sprawiają, że prawie ich nie czuć na uszach. Jedna słuchawka waży około 9 gram, czyli niewiele więcej od zeszłorocznych Shokz OpenFit. Budzi to jednak pewne nieoczekiwane konsekwencje. Słuchawki są tak lekkie, że możemy zapomnieć, że mamy je na uszach, co może zaskoczyć przy dzwoniącym telefonie, czy nieoczekiwanym wideo z dźwiękiem na stronie www. Shokz OpenFit Air nadają się idealnie dla osób, które nie mogą dopasować dla siebie słuchawek dokanałowych, a także dla tych, których budowa ucha sprawia, że noszenie słuchawek dokanałowych wiąże się z bólem. Shokz OpenFit Air leżą w uszach, czy raczej na uszach, tak dobrze, że nie straszne im bieganie, przynajmniej w moim tempie.

Shokz OpenFit Ai w uchu
Shokz OpenFit Air są super wygodne – ich budowa i niska waga, sprawiają, że prawie ich nie czuć na uszach.

Shokz OpenFit Air – jakość dźwięku

Na koniec zostawiłem sobie jeden z ważniejszych aspektów każdych słuchawek – jakość dźwięku. Muszę przyznać, że byłem pełen obaw, przed pierwszymi testami tych słuchawek. Nie byłem przekonany czy umieszczenie małych głośniczków w okolicy ucha pozwoli na akceptowalną jakość muzyki. Okazało się, że jakość jest nie tylko akceptowalna, a naprawdę zadowalająca. Największe obawy dotyczyły basów, jak się okazuje niepotrzebnie. Shokz oferuje autorski system OpenBass Air, czyli algorytm wzbogacający niskie częstotliwości, który działa zaskakująco dobrze. Przetestowałem Shokz OpenFit Air na wielu moich ulubionych utworach i nie odstają one od poziomu reprezentowanego przez tradycyjne słuchawki w tej półce cenowej. Jeżeli więc obawiacie się, że otwarta budowa słuchawek wpłynie negatywnie na jakość muzyki, mogę rozwiać Wasze obawy.

OpenFit Air Specyfikacja:

  • Typ głośnika: Pretwornik przewodzący powietrze
  • Pasmo prenoszenia: 50Hz-16KHz
  • Skuteczność: 96.2dB±2.5dB
  • Czułość mikrofonu: -38dB ±1dB
  • Wersja Bluetooth: Bluetooth 5.2
  • Zgodne profile: A2DP, AVRCP, HFP
  • Napięcie ładowania: 5V±5%
  • Pasmo częstotliwości: 2400 MHz-2483,5 MHz
  • Zasięg bezprzewodowy: 10 m
  • Bateria: Akumulator litowo-jonowy
  • Waga: Słuchawki douszne: 8,7g ± 0,2g Etui ładujące: 56,4g ± 2g Waga całkowita: 73,8g ± 2,4g
  • Gwarancja: 2 lata
  • Odporność na pot: IP54 dla słuchawek

 

Shokz OpenFit Air – werdykt

Słuchawki Shokz OpenFit Air to naprawdę ciekawa propozycja dla osób będących w ruchu, pracujących czy wszystkich innych, którzy nie mogą odciąć się od otaczającego świata. Słuchawki są wykonane bardzo dobrze, a ich budowa nie wpływa negatywnie na jakość muzyki. W pakiecie dostajemy także baterię, która wytrzymuje więcej niż jeden dzień pracy. Słuchawki Shokz OpenFit Air możecie kupić już w sklepie shokz.pl w cenie 599 złotych. Choć na co dzień korzystam z drogich słuchawek premium, to z żalem będę odsyłał OpenFit Air, bo to naprawdę ciekawy sprzęt.