To był bardzo intensywny czas. Po kilkanaście kilometrów każdego dnia, a prócz mojej rodziny, z którą spędziłem kilka dni ferii w Barcelonie, cichym bohaterem był plecak do zadań specjalnych: Vanguard Veo Adaptor. Zapraszam do recenzji. W zasadzie to plecak trafił do mnie na testy rzutem na taśmę, udostępniła mi go tuż przed wyjazdem marka Vanguard...