Amerykański producent samochodów — marka Rivian, zaprezentowała wczoraj trzy modele stworzone na całkowicie nowej platformie dla pojazdów o średniej wielkości. Rivian R2, R3 oraz R3X to wyjątkowe ciekawe pojazdy. W tym ostatnim można się jednak zakochać.
Rivian to jedna z młodszych marek na rynku samochodów elektrycznych. Zaoferowała jak dotąd dwa modele skierowane do osób prywatnych – pick-up R1T oraz dużego SUV-a R1S. Ma też w ofercie dwie wersje modelu Delivery, który jest modelem dostawczym.
Teraz amerykańskie poszerzają ofertę o 3 modele, które mają zamiar produkować z niedalekiej przyszłości.
Rivian R2, R3 i specjalna wersja R3X
Jeśli interesujecie się tematyką pojazdów elektrycznych, lub samą firmą Rivian, to pewnie wiecie, że marka ta, ma małe problemy z płynnością finansową. Po fali zachwytów wyniknęło też kilka nowych problemów z pojazdami. Oczywiście nie ma tu mowy o wielkich awariach, to po prostu błędy wieku młodzieńczego. Zostawmy problemy na boku, bo Rivian zapowiedział całkiem nową platformę jezdną dla pojazdów średniej wielkości.
Rivian to elektryczny pickup, którym można kierować jak czołgiem!
Obecnie firma koncentrowała się na dużym pick-upie oraz SUV-ie. Ma też dwa samochody dostawcze. Teraz przyszła pora na coś mniejszego. Platforma wykorzystana w Rivian R1 nie była jednak skalowalna w dużym stopniu. Nadawała się więc jedynie dla naprawdę dużych pojazdów.
Zapowiedziano jednak coś zupełnie nowego. Nie wiemy o niej zbyt dużo, bo wczorajsze rewelacje to zapowiedz na wczesnym etapie. Założenia są jednak całkiem ciekawe. Mniejsza platforma ma być doskonała do tworzenia średniej wielkości pojazdów. Ma ona być znacznie uproszczona względem oryginalnej a podzespoły będą skonsolidowane. Wpłynie to na większą niezawodność oraz znacznie niższą cenę pojazdów. Co więcej, pomyślano tu również o dużych osiągach oraz sporym zasięgu.
Rivian pokazał dwa pierwsze modele oparte o tę platformę. Oba mają mieć dostępne dwie wersje akumulatora, z czego większa pozwali na zasięg powyżej 300 mil (480 km). Dostępne będą trzy rodzaje napędu: z pojedynczym silnikiem (RWD), dwoma silnikami na obu osiach oraz najmocniejszy z trzeba silnikami (dwa na tylnej osi). Ten ostatni będzie dysponował mocą, która pozwoli przyśpieszać do setki w czasie około 3 sekund. Wiemy, że pierwszym z trzech nowych modeli ma być R2. Zadebiutuje on w 2026 roku w cenie zaczynającej się od 45 000 dolarów. Rozmiar tego modelu odpowiada wielkości BMW X3. Modele R3 oraz R3X (wersja terenowa) będą odpowiednio mniejsze.
Pojazdy przyniosą sporo nowości. Lepszy system pokładowy będzie dysponował znacznie większą mocą obliczeniową i wykorzysta 11 kamer oraz 5 czujników radarowych (nie wiemy w jakiej technologii). Wiele zmian poczyniono w projekcie we wnętrzu i budowie. Nowe modele mają zaoferować niezrównaną funkcjonalność. Na zdjęciach widać ciekawe rozwiązania ułatwiające eksploatację, schowki oraz dodatki jak uchylna tylna szybka czy latarka schowana w drzwiach.