Praca w IT nie jest zarezerwowana dla wybrańców i nie wiąże się z koniecznością wieloletniego studiowania. Wystarczy zaangażowanie, czas i motywacja, a kariera w świecie kodowania stanie się rzeczywistością. Trzeba jednak wiedzieć, jak zacząć naukę programowania. Zebraliśmy garść potrzebnych informacji.
Pandemia COVID-19 pokazała, które branże są w stanie przejść przez kryzys bez większych problemów. Jednym ze stabilniejszych sektorów zatrudnienia okazała się praca w IT. Nie powinno to nikogo zaskakiwać, gdyż realizacja zdań programisty odbywa się zdalnie i często nie wymaga fizycznej obecności w tradycyjnym biurze. Dodatkowo, z uwagi na popularyzację telepracy, specjaliści są dziś poszukiwani jak nigdy. Nie oznacza to, że praca dostępna jest wyłącznie dla seniorów. Przeciwnie – start na stanowisku juniorskim jest na wyciągnięcie ręki sporej grupy kandydatów poszukujących swojego miejsca w IT. Krokiem w dobrą stronę będą rozwiązania takie, jak: kursy programowania online, które uczą, jak zostać programistą od zera. Czy warto postawić na tego typu rozwiązania? Oczywiście, ale zanim przejdziemy do uzasadnienia, chcemy wyjaśnić, z czym tak naprawdę wiążę się praca programisty.
Praca w IT: dlaczego warto zostać programistą?
Pierwszym, co może zachęcić do wejścia w świat IT, są zarobki. Moglibyśmy powołać się na badania i podać widełki, ale nie zawsze oddają one w sposób miarodajny tego, jak wygląda rynek. Zamiast tego skupimy się na naszych doświadczeniach. Część z nas na co dzień porusza się w obszarze IT i doskonale wiemy, jak wygląda świat finansów programistów. Junior może liczyć nawet na 6-7 tysięcy złotych, przy czym wiele zależy od wiedzy na temat konkretnych technologii. W przypadku startu od zera pierwsze miesiące mogą wiązać się z wynagrodzeniem na poziomie 4-5 tys. złotych. To nie odstrasza kandydatów, którzy doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak szybko rosną rzeczone kwoty. Przekroczenie progu „pięciocyfrowej” wypłaty nie trwa szczególnie długo, a osiągnięcie podobnego pułapu w innych branżach bywa trudne lub niemożliwe.
Jeśli zdecydujemy się na karierę w IT, szybko zorientujemy się, że możemy tutaj liczyć na prawdziwą stabilność. Nie mamy tu na myśli wyłącznie „stałego” zatrudnienia w jednym przedsiębiorstwie. Znajomość języków programowania i wysokiej jakości praca wiążą się z możliwością bezproblemowej, natychmiastowej migracji na lepiej opłacane stanowisko. Zapotrzebowanie, do którego jeszcze wrócimy, jest ogromne i zmiana pracodawcy postępuje wyjątkowo gładko. Oczywiście firmy oferujące wakaty starają się zatrzymać przy sobie konkretnego specjalistę. A to w sposób bezpośredni przekłada się na dodatkowe benefity pozapłacowe, przy których średnia pensja wynosząca 12 tys. złotych nabiera dodatkowej atrakcyjności.
Nie da się ukryć, że istotną rolę odgrywa także możliwość uczestniczenia w interesujących projektach. Praca w IT to nie tylko pisanie kodu, ale również spotkania z ciekawymi klientami, uczestnictwo w przeróżnych szkoleniach, a także bezpośredni wpływ na popularne usługi, aplikacje i strony internetowe. Trzeba mieć jednak świadomość, że podczas kariery we wspomnianym segmencie mogą pojawić się trudniejsze momenty. Jak sobie z nimi radzić i na co trzeba się przygotować?
Wyzwania związene z pracą w IT
Przede wszystkim trzeba nastawić się na ciągłą naukę i samodoskonalenie. Poza zgłębianiem tajników programowania na własną rękę, istotną rolę odgrywają szkoły programowania online czy akademie programowania. Osoby, które chcą się dopiero przekonać, czy programowanie to w ogóle ich bajka, mogą skorzystać z np. z maratonu HTML/CSS, czyli bezpłatnego, 7-dniowego mini-kursu od GoIT, dzięki któremu możemy przetestować swoje predyspozycje i umiejętności w dziedzinie kodowania. Niezależnie od tego, jak wysoko celujemy, stałe poszerzanie umiejętności to konieczność. Należy również pamiętać o tym, że lwia część pracy w IT oznacza, że większość dnia będziemy spędzali, siedząc.
Przed przyszłym programistami staną też wyzwania. Pierwszym będzie praca pod presją czasu. Nie, nie mówimy o permanentnej gonitwie za deadline’ami, natomiast często może pojawiać się pewna presja, na którą trzeba być gotowym. Ze wspomnianą kwestią wiążą się też klienci, a konkretnie – ich oczekiwania. Zdarza się bowiem, że wizja osoby niezaznajomionej z IT od kuchni rozmija się z tym, czym zajmuje się zespół odpowiedzialny za kod. To może wiązać się z niedopowiedzeniami, które skutkują potrzebą zwiększonego zaangażowania czasowego w dany projekt. Kluczowe będzie tu komunikacja zawierająca potrzebne informacje, a także wcześniejsze poznanie potrzeb zleceniodawcy. Mimo wszystko programiści powinni być przygotowani na wyzwanie, jakim jakie niewątpliwie praca z tak zwanym „trudnym klientem”.
Zapotrzebowanie na programistów – pozytywna prognoza na najbliższe lata
Według większości badań, których celem jest ocena rynku IT, wzrost zapotrzebowania na programistów będzie rósł przynajmniej do 2030 roku i nikt nie twierdzi, że na tym zakończy się progres. Statystyki podają jasno, że liczba stanowisk jest znacznie wyższa od liczby osób, które legitymują się zdolnością pracy z kodem. Polska nie jest w tej materii wyjątkiem. Rodzime przedsiębiorstwa nie ustają w poszukiwaniu, zarówno juniorów, jak i seniorów. W grę wchodzi nie tylko praca na rynku lokalnym. Przy odpowiedniej znajomości języka angielskiego, możemy celować również w klientów ze Stanów Zjednoczonych, gdzie stawki przedstawiają się znacznie atrakcyjniej.
Dużą popularnością cieszą się stanowiska, w których oczekuje się znajomości JavaScript oraz freamworków, takich jak React czy Node.js. To właśnie te technologie gwarantują stabilność zatrudnienia, choć również w innych obszarach nie powinniśmy obawiać się braku ofert. Grunt to wybrać odpowiedni start do nauki programowania. Tutaj z pomocą może przyjść oferta jednej z międzynarodowych akademii programowania online. Tak, nie musimy polegać wyłącznie na bootcampach i wielogodzinnych, fizycznych szkoleniach. GoIT, które wyszkoliło kilkanaście tysięcy osób m.in. z USA, Ukrainy oraz Polski, oferuje autorski program nauczania daleki od niewygodnych metod proponowanych przez tradycyjne kursy.
Jak zostać programistą od zera, czyli kurs IT od podstaw
Z GoIT możesz zacząć rozwijać swoją karierę jako Full Stack JavaScript Developer, tester QA lub UX/UI Designer. Na początek warto rozważyć bezpłatny maraton, który pozwoli rozwiać wątpliwości osobom, które nie są pewne, czy aby na pewno start w świecie IT to coś dla nich. Biorąc pod uwagę to, że nie poniesiemy tutaj żadnych kosztów, grzechem byłoby nie spróbować swoich sił. Dla osób, które są już pewne kierunku rozwoju, GoIT przygotował kurs online Full-Stack: programista od zera. Według organizatorów pozwoli to zostać Full-Stack JS MERN Developerem w zaledwie 10 miesięcy. Brzmi, kusząco, prawda?
Tradycyjne bootcampy oznaczają wielogodzinne spotkania, często w weekendy lub wieczorami, które potrafią zniechęcić i nie pozwalają uzyskać wystarczającego skupienia. GoIT stawia na dostosowanie nauki do trybu dnia kursanta. Taka elastyczność potrafi motywować. Dodatkowo, organizator zapewnia wsparcie mentora, który służy pomocą, ale również dobrym słowem, które w chwilach kryzysu bywa na wagę złota.
Reasumując: jeśli rozważacie karierę w IT, zależy Wam na wysokich zarobkach i stabilnym zatrudnieniu oraz nie obawiacie się siedzącej pracy pod presją czasu – koniecznie powinniście spróbować swoich sił w maratonie lub nawet w pełnoprawnym kursie GoIT.
Artykuł partnerski, stworzony przy współpracy z zewnętrznym partnerem.