10.01.2023 15:00

Polski rząd z dostępem do Twoich maili i komunikacji na Messengerze – idą zmiany w prawie

Rząd zamierza wykorzystać Prawo Komunikacji Elektronicznej do swoich celów. Informacje o projekcie ustawy mającej „zaktualizować” obecne prawo da rządzącym furtkę pozwalającą legalnie czytać nasze maile oraz historię rozmów na komunikatorach.

Rząd

Prywatność w dzisiejszych czasach to ułuda. Żyjemy w globalnej wiosce, która choć otwiera przed nami szereg możliwości, godzi w naszą prywatność. W zasadzie możemy uznać, że wszystkie czynności, które wykonujemy na smartfonach czy komputerach nie są tak naprawdę objęte tajemnicą. Takie założenie pozwoli uniknąć nam przykrych rozczarowań. Zdjęcia, SMS-y czy wiadomości e-mail mogą trafić do przestępców lub zwyczajnie wyciec, potencjalnie kompromitując nas w oczach, np. znajomych lub rodziny. To niejedyne zagrożenie. W bezpieczeństwo naszych danych mogą godzić działania rządu. Tak… rządu.

Rząd

Rząd dostosuje Prawo Komunikacji Elektronicznej do swoich potrzeb – będziemy inwigilowani

PiS, nie po raz pierwszy zamierza serwować nam przepisy, które odbiją się nam czkawką. Oczywiście, propozycje nie są zgodne z prawem Unii Europejskiej, za co rządzący będą obwiniać nie projekt, lecz państwa członkowskie. To dobrze znana Polakom narracja, do której przywykliśmy. Martwi jedynie to, że kilkukrotnie przekonywaliśmy się już o tym, że rząd i tak zrobi, na co ma żywnie ochotę, a my będziemy musieli pogodzić się z konsekwencjami. Dobrze, ale z jakimi tym razem?

Według informacji dziennik.pl, w nowych przepisach pojawią się zapiski, które pozwolą służbom, takim jak: CBA, KAS, Żandarmerii Wojskowej, SOP, BNW czy Policji żądać od dostawców usługi internetowych (np. firm oferujących komunikatory czy skrzynki e-mail) pełnych danych o użytkownikach. Rząd chce w ten sposób uzyskać możliwie efektywną identyfikację. Świetnie, ale dlaczego musi odzierać nas przy tym z i tak pozornej prywatności? To pytanie warto postawić pomysłodawcom.

Pomyślcie tylko, że takie Facebook, Google czy Microsoft będą zobowiązane dostarczyć służbom informacji, o której proszą. Stąd krok do pełnej kontroli nad komunikacją obywateli. Nie muszę chyba tłumaczyć, że nowe przepisy, jeśli wejdą w życie, mogą stanowić skuteczne narzędzie do walki z opozycją czy wszelkimi objawami „nieposłuszeństwa” obywateli? Teraz pozostaje nam czekać na rozwój sytuacji.

PiS wymusi pierwszeństwo kanałów TVP na dekoderach Polaków. Co więcej, wszyscy za to zapłacimy

PiS wymusi pierwszeństwo kanałów TVP na dekoderach Polaków. Co więcej, wszyscy za to zapłacimy

Rząd PiS chce, aby kanały TVP zajmowały pierwsze pięć pozycji na dekoderach telewizyjnych Polaków. Z zasady carry/must offer znikną TVN, Polsat i TV 4. Dodajmy do tego zwiększenie dofinansowania dla…