26.07.2024 20:56

Pierścienie władzy z pełnym zwiastunem 2. sezonu. Czy hejterzy będą mieli się nad czym znęcać?

Pierścienie władzy już w sierpniu powrócą z 2. sezonem. Prime Video właśnie opublikował pełny zwiastun swojego najdroższego serialu.

Pierścienie władzy

Pierścienie władzy to jeden z droższych seriali platformy streamingowej Prime Video, który jeszcze przed premierą wzbudzał ogromne kontrowersje. Nic dziwnego, bo to w zasadzie fanifik, bowiem stacja (ani nikt inny) nie ma praw do Silmarillionu, a serial – póki co – jest prequelem Władcy Pierścieni.

Ocena przed premierą porażała.Zanim wyemitowano pierwszy odcinek, to Pierścienie Władzy zostały zjedzone przez ekspertów Tolkiena, którzy powychodzili spod kamienia. Baba z brodą, czarnoskórny elf – to w zasadzie wystarczyło. Niesamowite ilu na świecie jest masochistów, bo oglądalność była całkiem niezła i czeka nas kontynuacja.

Pierścienie Władzy ze zwiastunem 2. sezonu

Pierścienie władzy
Rory Kinnear jak Tom Bombadil w 2. sezonie Pierścieni Władzy/fot. Prime Video

Pierścienie władzy finalnie wywindowały średnią ocenę, do której i ja przykładam nieco swoją pontonową dłoń. Strasznie nierówny serial (naciągane 6/10), w którym czarnoskórna krasnoludzica oraz elf to był najmniejszy problem. Pewnie czytelnicy już sobie wyrazili już o mnie opinie, że bronię lewackich treści, ale cóż – internet to wspaniałe miejsce i jedno zdanie może przesądzić o czyiś poglądach. Zapraszam jednak poczytać dalej.

Ja mam zdecydowanie większy problem z narracją. Nagle – bang! – skrót wielkiej wojny, śmierć brata Galadrieli oraz jej chęć zemsty. Jak ja mam jej kibicować, jak ja faceta ledwo na oczy widziałem? Natomiast później następuje nienaturalne spowolnienie akcji i dosyć mozolne wprowadzenie kolejnych, licznych wątków. Gdy na ekranie widzę Galadrielę to czuje, że serial jest mdły i mało angażujący. Miałem ochotę przewijać do ciekawszych momentów. Niemniej jednak Pierścienie władzy mają swoje świetne momenty na czele z relacją Elronda i Durina. Interesujące wplecenie uniwersalnych problemów dwóch ziomków w śweicie pełnym magii, elfów i sił zła. Poza tym realizacyjnie całkiem solidnie, tylko niektóre kostiumy wyglądają jakby kupione na wyprzedaży w H&M, a tła często trącają myszką.

Pani krasnolud może poza kanonem, ale to barwna, interesująca bohaterka. Niektóre sekwencje świetnie wykonane, tylko ten świat może zbyt sterylny. Finalnie – całkiem przyjemne fantasy, które w kolejnych sezonach może zyskać, szczególnie kiedy twórcy dotrą do wydarzeń z Władcy Pierścieni, czyli do materiału, do którego mają prawa.

Czy i 2. sezon Pierścieni Władzy nie spodoba się turbofanom Tolkiena?

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Zanim jednak do tego nastąpi, czeka nas pomysłowość twórców i tak należy ten serial traktować – jako fanfik. Zatwardziali Tolkienowcy przechodzą zawał serca, a reszta? Myślę, że mogą czerpać przyjemność z tego serialu. Co czeka nas w 2. sezonie?

Twórcy już wcześniej zapowiadali, że kontynuacja skupi się bardziej na postaciach antagonistów, co nie jest zaskoczeniem – w końcu poznaliśmy kto jest Sauronem. Ma być bardziej ponuro i zobaczymy więcej tytułowych pierścieni władzy. W obsadzie nowe twarze, w tym Ciarán Hinds oraz Rory Kinnear , który zagra Toma Bombadila. Powrócą: Morfydd Clark jako Galadriela, Markella Kavenagh jako Nori Brandyfoot, Robert Aramayo jako Elrond, Ismael Cruz Cordova jako Arondir, Charles Edwards jako Celebrimbor oraz Daniel Weyman jako Nieznajomy.

Pierścienie władzy z 2. sezonem wrócą pod koniec sierpnia 2024 roku

about amazon inline aa may2024 upfront pv ringsofpower standard inline v2 1600x900 1

Premiera 2. sezonu Pierścieni władzy nastąpi 29 sierpnia 2024 roku na Prime Video. Tego dnia zadebiutują trzy odcinki – kolejne co tydzień. Finał będzie miał miejsce 3 października 2024 roku, kiedy zostanie wyemitowany 8. odcinek. Twórcy zapowiadali, że planują sześć sezonów. Póki co – potwierdzono trzeci, ale myślę, że czekają nas kolejne lata z Pierścieniami Władzy.


Michael Bay chce być królem sedesów. Powstaje film Skibidi Toilet

Michael Bay chce być królem sedesów. Powstaje film Skibidi Toilet

Skibidi Toilet doczeka się swojej filmowej wersji. Czy toaletowy mem ma rację bytu w wersji pełnometrażowej? Pewnie nie do końca, ale Michael Bay ma inne zdanie na ten temat. Skibidi…

Pomimo niezadowolenia fanów ma on całkiem – może nie rekordową – ale niezłą oglądalność. Co ciekawe – dużo osób wytyka błędy, więc wynika z tego, że aby coś w szczegółach krytykować – trzeba zobaczyć. Zwolennicy serialu nie powinni się martwić o to, że historia zostanie przerwana. Ja może nie czekam z wypieki na twarzy, ale daje szansę na rozwój opowieści oraz bohaterów i na pewno obejrzę całość.