Michael Bay chce być królem sedesów. Powstaje film Skibidi Toilet
Skibidi Toilet doczeka się swojej filmowej wersji. Czy toaletowy mem ma rację bytu w wersji pełnometrażowej? Pewnie nie do końca, ale Michael Bay ma inne zdanie na ten temat.

Skibidi Toilet jest na pewno jedyne w swoim rodzaju. To seria krótkich, animowanych filmów, które zostały opublikowane na kanale YouTube DaFuq!?Boom! Trudno to opisać słowami, ale głównymi bohaterami są antropomorficzne toalety z ludzkimi twarzami. Śpiewają, tańczą, a nawet wychodzą ze swojej strefy komfortu i zwiedzają cały świat.
Koncepcje są różne, ale w 24. sezonie w formie mechów walczą z policją i muszę przyznać, że Skibidi Toilet poszło w nieoczekiwanym kierunku. Mam wrażenie, że kreatywność twórców wymknęła się spod kontroli. Chaos, humor, ale również dużo akcji. To już nie są zwykłe sedesy śpiewające „Skibibi”, a istoty, które… chcą władać światem?
Skibidi Toilet w wersji filmowej i serialowej to coś na co chyba nie jestem gotowy
Skibidi Toilet w swojej podstawowej, krótkometrażowej formie to materiał źródłowy, który raczej nie miałby powodzenia w realizacji jako film kinowy. Jednak śpiewające sedesy przeszły całkiem sporą metamorfozę i materiały od DaFuq!?Boom! to dużo akcji, wybuchów i chaosu. Michael Bay jest wręcz idealnym reżyserem, aby przenieść Skibidi Toailet na duży ekran.
Michale Bay zasłynął filmami, w których dzieje się naprawdę dużo i nie zawsze z sensem. Niezależnie od tego, czy są to produkcje udane, średnie, czy wręcz niepotrzebne, to dominuje jedno – wybuchy i dużo widowiskowych scen akcji. Spod jego ręki wyszły takie tytuły jak Bad Boys (dwie części), Transformers (5 części), Twierdza, 6 Underground, Wyspa, czy Armageddon.
Skibidi Toilet ma być połączeniem Johna Wicka i Dystryktu 9 ?
Michael Bay wraz z producentem Adamem Goodmanem – długoletnim współpracownikiem i szefem cyfrowego studia Invisible Narratives mają wielkie plany. Panowie nie tylko mają pomysł na jednorazowy film, ale na całą franczyzę i serial. Portal Variety przeprowadził wywiad z biznesmenem, z którego wynika, że Skibidi Toilet ma być połączeniem Johna Wicka z Dystryktem 9.
Chcemy zrealizować franczyzę, która mogłaby być następnymi „Transformersami” lub uniwersum Marvela. Stylistycznie, Skibidi Toilet przypominałoby coś w stylu Johna Wicka czy Dystryktu 9. Jeśli znajdziemy partnera, który naprawdę wierzy, że istnieje szansa na rozwój tego projektu i że naprawdę zobaczymy rozwój opowieści oraz że będzie to tam, gdzie mamy nadzieję, że może być, to film i telewizja wydają się dla nas naturalnym rozszerzeniem
Premiera Skibidi Toilet bliżej nieznana, ale… trzymam kciuki
Nigdy nie myślałem, że będę wyczekiwał filmu o śpiewających sedesach, ale ten pomysł jest tak absurdalny, że aż interesujący. Michael Bay ma doświadczenie w realizowaniu efekciarskiego, pełnego efektów specjalnych kina, więc jest idealną osobą na stanowisko reżysera.
Czy internetowy mem będzie równie zabawny na dużym ekranie? To się okaże, ale nieironicznie kibicuje, bo chce zobaczyć absurdalne kino, w którym śpiewające sedesy używają wyrzutni rakiet i innych efektownych broni dalekiego i bliskiego zasięgu, aby siać zniszczenie. Oczywiście mam nadzieję, że nie zapomną przy tym o śpiewaniu.