Zdajesz sobie sprawę, że własny ekspres do kawy to świetny pomysł, ale nie bardzo wiesz, na jaki rodzaj urządzenia się zdecydować? Nic nie szkodzi, pomożemy Ci wybrać pomiędzy ekspresem kapsułkowym, przelewowym, kolbowym a automatycznym.
Swojego czasu w sieci krążyły mity o szkodliwości kawy w ujęciu zdrowotnym. Dziś wiemy doskonale, że wspomniany napój jest nie tylko smaczny, ale także pożyteczny dla naszego organizmu. Kilka filiżanek potrafi podnieść nas na nogi, wpłynąć na prawidłową pracę serca, a także wspomóc nas w realizacji zadań wymagających skupienia. Koniec końców i tak kluczowa dla „kawoszy” jest kwestia smaku. Typowa „plujka” czy rozpuszczalna kawa marketowa nie zapewnią takich doświadczeń, jak co najmniej przyzwoity napar serwowany przez ekspresy do kawy.
Ekspresy do kawy: jaki wybrać?
Kawa na dobre zakorzeniła się w świadomości Polaków i coraz chętniej sięgamy po nią, nie tylko w ramach porannego rozruchu, ale także jako element spotkań towarzyskich. Bazując na własnych obserwacjach oraz zasłyszanych w naszej branży historiach, mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że potrafimy rezygnować z napojów wyskokowych właśnie na rzecz kawy. Spotkania służbowe, pogaduszki u przyjaciółki czy praca zdalna w ulubionej kafejce – niezależnie od powodu, kawa jest istotnym elementem naszej kultury. Skoro mamy tego świadomość, warto parzyć ją w odpowiedni sposób. Zadbają o to ekspresy do kawy. Pytanie, jakie?
Ekspresy kapsułkowe
Ekspresy do kawy na kapsułki możemy spotkać w wielu domach. Tego typu urządzenia cieszą się niebywałą popularnością z jednego prostego powodu – chodzi o cenę. Koszt zakupu tego typu sprzętu, zależnie od producenta, wynosi do kilkuset złotych. To wydatek, na który bez przeszkód może pozwolić sobie przeciętny Kowalski. Wbrew pozorom, cena nie jest jedynym, czy też największym plusem tego segmentu. Liczy się także kwestia obsługi…
Kapsułkowe ekspresy do kawy są banalnie proste w działaniu. Przynajmniej po stronie użytkownika. W zasadzie musimy tylko zadbać o to, aby w pojemniku była woda, a także o dodanie kapsułki przed przystąpieniem do parzenia. Szybko, bezproblemowo i bez niepotrzebnego zastanawiania się nad temperaturą, ciśnieniem czy stopniem zmielenia ziaren. Również czyszczenie nie powinno być kłopotliwe. Najczęściej, jedynym elementem, który demontujemy, jest pojemnik na wodę. Reszta jest zintegrowana z ekspresem.
Trzeba jednak pamiętać o jednej ważnej kwestii – mam na myśli kapsułki. W sklepach znajdziemy niemal wszystkie rodzaje kawy, a nawet gorącą czekoladę. Oczywiście liczy się także wybór odpowiednio popularnego urządzenia. To zagwarantuje nam łatwą dostępność kapsułek w sprzedaży.
Ekspresy przelewowe
Tutaj zasada działania jest zupełnie inna. Zamiast bazować na automatyce oraz kapsułkach, ekspres realizuje swoje zadanie za pomocą filtrowania zmielonej wcześniej kawy. Filtr, prawie w każdym przypadku są papierowe i wymienne, co wpływa pozytywnie na łatwość czyszczenia. Co więcej, zaparzona kawa utrzymuje swoją temperaturę nawet kilka godzin, oczekując w zbiorniku na samym dole. Jak można się domyśleć, tego typu sprzęt również nie stwarza problemów w czyszczeniu. Skłamałbym jednak, pisząc, że to ten sam poziom obsługi, co w przypadku konstrukcji kapsułkowej.
Tym, co może przekonać do ekspresu na kawę, jest możliwość jednoczesnego parzenia wielu kaw. Napój będzie bowiem oczekiwał „na rozlanie” w dzbanku na samym dole. To dość często spotykane w domach rozwiązanie. Co ważne, mimo że modele z opisywanej kategorii są nieco droższe, niż ekspresy kapsułkowe, i tak możemy mówić o relatywnie niskich cenach. To czyni je dobrym worem „dla domu”. Pewną niedogodnością jest jedynie konieczność mielenia kawy, a także dokupywanie filtrów.
Ekspresy kolbowe
Konstrukcje wykorzystujące kolbę często widuje się w kawiarniach. Są to jednak kombajny, których przechowywanie wymaga sporej przestrzeni. Oczywiście, przeglądając oferty sklepów, możemy natknąć się również na modele przeznaczone do niewielkiej kuchni. Choć są to nieco inne urządzenia, dzieli je wspólna cecha – manualna obsługa. Aby przygotować odpowiedni napój, potrzeba wiedzy na temat stopnia zmielenia kawy, ciśnienia podawania wody, a nawet jej temperatury. Tego typu ekspresy do kawy sprawdzą się u fanów eksperymentowania oraz u osób, które chcą odnaleźć i powtarzać idealny dla siebie smak.
Dla jednych brak automatyki to zaleta, natomiast mniej zainteresowani tematem „kawiarze” mogą poczuć się z nimi nieco zagubieni. Cena tego typu rozwiązań również nie należy do najniższych, ale bez wątpienia jest to kategoria warto zainteresowania. Jakość naparu stoi na najwyższym poziomie.
Ekspresy automatyczne
Doszliśmy do bardzo popularnej, ale szalenie rozległej kategorii. Automatyczne ekspresy do kawy – jak sugeruje sama nazwa – są proste w działaniu i prowadzą użytkownika za rękę przez cały proces. Sprzęt oferuje od kilku do nawet kilkunastu predefiniowanych programów, takich jak: kawa czarna, latte, espresso czy kawa z mlekiem. Co istotne, lwią część programów możemy edytować, zmieniając choćby ilość naparu pod kątem dostosowania do danej szklanki. Drobnostka, ale z funkcji korzystam chętnie. Najważniejsze jest oczywiście to, że często zaparzenie kawy oznacza dla nas kliknięcie tylko jednego przycisku.
W każdej beczce miodu jest łyżka dziegciu i dotyczy to również automatycznych ekspresów do kawy. Wybierając sprzęt z tej kategorii, musimy liczyć się z relatywnie skomplikowanym czyszczeniem. O ile odkamienianie i wewnętrzne czyszczenie odbywa się przy pomocy automatyki urządzenia, o tyle szuflada, jej elementy oraz zaparzacz należy wyczyścić własnoręcznie, wyjmując odpowiednie części. Nie jest to „rocket science”, ale trzeba poświęcić na to czas. Kto doceni ekspresy automatyczne? To najbardziej uniwersalny sprzęt, więc na dobrą sprawę, ma on szansę sprawdzić się u każdego. Grunt to wycelować w odpowiednie oczekiwania i zrównać je z kwotą.
Jeśli szukacie jednego miejsca, w którym zawarto atrakcyjne cenowo oferty z każdej kategorii, odwiedźcie serwis Przyjaciele Kawy. Ekspresy do kawy nie mają przed nimi tajemnic.
Artykuł partnerski, stworzony przy współpracy z zewnętrznym partnerem.