18.09.2024 8:00 | Aktualizacja: 20.09.2024 9:49

Czy OnePlus Pad 2 to najlepszy tablet z Androidem na rynku? Odpowiadamy w naszym pełnym teście

OnePlus Pad 2 już jakiś czas znajduje się w moim posiadaniu. Po pierwszych wrażeniach przyszedł czas na pełną recenzję sprzętu. Czy nowy tablet od OnePlusa to urządzenie warte swojej ceny?

OnePlus Pad 2

Na wstępie muszę wspomnieć, że bardzo ucieszyłem się z możliwości przetestowania nowego sprzętu od OnePlusa. W zasadzie taki tablet bardzo przydałby mi się w domu i podróży. Ja wiem, że wyświetlacze w obecnych smartfonach są coraz większe, a specyfikacja cały czas ulega poprawie – i często przewyższają tablety, ale w określonych sytuacjach takie większe przenośne urządzenie to ogromny luksus użytkowania.

Biorąc OnePlus Pad 2 do testów najbardziej chciałem sprawdzić funkcje multimedialne oraz biurowe. W skrócie – na tablecie mam obejrzeć film lub serial w świetnej jakości dźwięku i obrazu oraz móc napisać artykuł w WordPressie lub innym edytorze tekstu. Długi czas pracy na akumulatorach – również jest ważny, bo rozpatrywałem urządzenie pod kątem podróży. Czy OnePlus Pad 2 spełnił moje oczekiwania? Niestety – nie w każdym aspekcie, ale zaskoczył mnie elementami, na które początkowo nie zwracałem uwagi. Jednak – po kolei.

OnePlus Pad 2 – specyfikacja

OnePlus Pad 2

Zacznijmy – standardowo – od specyfikacji, choć osobiście jestem zdania, że niektóre dane to tylko cyferki, które często mają inne odzwierciedlenie w rzeczywistości, aczkolwiek wiadomo – dobrze jest wiedzieć ile mamy np. miejsca na dane. Przyjrzyjmy się zatem, co kryje w środku OnePlus Pad 2. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na wydajny chipset Snapdragon 8 Gen 3 oraz wbudowane 12 GB pamięci RAM typu LPDDR5X, które można rozszerzyć o kolejne 4 GB. Pamięć na dane to 256 GB.

Treści oglądamy na wyświetlaczu IPS ReadFit o przekątnej 12,1 cala, częstotliwości odświeżania do 144 Hz, rozdzielczości 3K (3000 x 2120) i o proporcjach 7:5. Ponadto akumulator ma pojemność 9510 mAh z szybkim ładowaniem SuperVOOC o mocy 67 W. Całkiem solidna specyfikacja. Ponadto można dokupić dodatkowe akcesoria w postaci etui, klawiatury z touchpadem Smart Touch Keyboard oraz rysik Stylo 2 z 16 tys. poziomami nacisku. I właśnie taki zestaw otrzymałem do testów.

Procesor Snapdragon 8 Gen 3, Adreno 750
RAM 12 GB
Pamięć na dane 256 GB
Ekran 12,1″ IPS ReadFit,  144 Hz, 3000 x 2120, 7:5
Aparaty Tylny – 13 MP
Przedni – 8 MP
Bateria 9510 mAh
Ładowanie 67 W przewodowe SuperVOOC
Głośniki 6 głośników stereo z Hi-Res Audio
Waga 584 g
Wymiary Szerokość: 269 mm
Wysokość: 196 mm
Grubość: 7 mm
Kolor Szary
Cena Tablet – 2700 zł
Etui – ok. 250 zł
Rysik – ok.  450 zł
Klawiatura – ok. 600 zł

 

Konstrukcja

oneplus pad 2 39 scaled

Zacznijmy od konstrukcji OnePlus Pad 2 oraz samego etui, bo warto na nie zwrócić uwagę. Szara (jedyna dostępna opcja kolorystyczna) obudowa tabletu została wykonana z aluminium z elementami metalu, a jej boki są zaokrąglone, co wizualnie cieszy oko. Na samym środku, u góry znajdziemy oczko z aparatem. To, że sam ekran zbiera kurz w tempie ekspresowym, to nie jestem wcale zaskoczony, ale na szczęście obudowa już mniej.

Tył obudowy jest aluminiowy, co pomaga w rozprowadzaniu ciepła. Brak metalu w tej części tabletu to dobry ruch, bo pozwala to na uniknięcie nadmiernego przegrzewania się. Natomiast ten materiał znajdziemy już na rantach urządzenia. W dolnym brzegu znajdziemy trzy piny, które pozwolą na sparowanie i ładowanie klawiatury bezprzewodowej, a górny – to miejsce, na którym możemy położyć rysik. Są to jednak akcesoria dodatkowe, którym poświęcę uwagę w kolejnych punktach recenzji.

oneplus pad 2 43 scaled

Ponadto, obudowa tabletu to oczywiście obszar, gdzie znajdziemy wszystkie wejścia, przyciski i głośniki. Niestety zabrakło miejsca na kartę SIM, więc jeśli chcemy korzystać z internetu, jesteśmy zmuszeni do połączenia się z siecią Wi-Fi. Cieszy natomiast moduł Wi-Fi 7, NFC i Bluetooth 5.4. To najwyższe standardy łączności, więc warto ten fakt odnotować. Z lewej strony – u góry – znajdziemy przycisk włączania i wybudzania/usypiania tabletu, a tuż obok – na górnej ramce – dwa klawisze, dzięki którym możemy sterować poziomem dźwięku. Niestety, ale producent zdecydował, że ze słuchawkami podłączymy jedynie w sposób bezprzewodowy. Trochę szkoda, że zabrakło złącza słuchawkowego 3,5 mm. Brakuje również slotu na kartę microSD.

Trzeba się naprawdę postarać, aby pozostawić na obudowie odciski palców. Sam materiał jest miły w dotyku, ale przyznam szczerze – urządzenie na większość czasu użytkowania zostało przeze mnie umieszczone w specjalnym etui, które można dokupić w cenie około 250 złotych. I Zdecydowanie polecam rozważyć taki zakup.

Etui

Etui pełni dwie funkcje. Jest to ochrona urządzenia oraz funkcja użytkowa, dzięki której panel można postawić w dwóch pozycjach, co zdecydowanie ułatwia oglądanie multimediów. Jest wykonana ze sztucznego materiału, imitującego skórę, ale co najważniejsze – całość jest namagnesowana. W połączeniu z metalową konstrukcją tabletu daje to nam praktyczny stand. Możemy go ustawić pod kątem 120 lub 130 stopni. Do oglądania filmów i seriali to świetna opcja, tym bardziej że po włożeniu w odpowiednie wypustki w etui, tablet stabilnie się trzyma, co pomaga w przenoszeniu urządzenia.

Nie mam nic do zarzucenia, no może poza faktem, iż producent mógł się pokusić o dodatkową wypustkę, ułatwiającą ustawienie urządzenia pod mniejszym kątem. Naturalnie można go tak wymanewrować, aby trzymał pion, ale taki układ nie będzie należał do najbardziej stabilnych. Etui spełnia wspominaną funkcję ochronną, a otwór na obiektyw pozwala na swobodne robienie zdjęć. Namagnesowanie z kolei sprawia, że case nie powinien się otworzyć, a tablet niechcący nie wysunie się, co naturalnie – niweluje ryzyko uszkodzenia.

Klawiatura

 

Innym dodatkowym akcesorium, które możemy dokupić jest klawiatura bezprzewodowa. Świetny dodatek. Czas pracy na baterii jest zadowalający, a w razie konieczności szybko możemy ją podpiąć pod tablet, który automatycznie rozpocznie proces ładowania. Ponadto klawisze są ciche w pracy, touchpanel szybko reaguje na nasze ruchy, a jego rozmiar pozwala na komfortową pracę. Zdecydowanie jestem fanem zwykłych myszy komputerowych, ale w momencie, kiedy nie ma miejsca na dodatkowe akcesoria (np. podczas podróży pociągiem) to nie doświadczyłem uczucia zdenerwowania, że touchpanel źle odczytuje moje komendy.

 

Co więcej, w pudełku znajdziemy również podstawową podstawkę, dzięki której możemy ustawić tablet pod kątem. Jest również namagnesowany i ma otwór na obiektyw, ale nie wyróżnia się niczym spektakularnym. Pole manewru jeśli chodzi o kąt ustawienia jest bardzo ograniczone, aczkolwiek jest w cenie, więc też nie spodziewałem się fajerwerków. To miły dodatek, króry imituje pracę z notebookiem.

Rysik

oneplus pad 2 28 scaled

Rysik Stylo 2 to kolejne z akcesorium, które warto dokupić do OnePlus Pad 2. To wspominany przeze mnie – na wstępie – element, który zaskoczył mnie jakością i faktem, jak bardzo uławia pracę. Po sparowaniu z tabletem możemy od razu przystąpić do działania. Przewijanie stron, poruszanie się po systemie, naciskanie ikon itp. – bajka! Rysik świetnie współpracuje z ekranem – lekkie naciśnięcie wystarczy, aby system odczytał nasze zamiary.

To jednak przede wszystkim świetne narzędzie do pisania, a i graficy powinni być zadowoleni, gdyż rysik Stylo 2 cechuje aż 16 tys. poziomy nacisku. Nie myślałem, że pisanie z jego pomocą będzie takim przyjemnym działaniem. System świetnie odczytuje – nawet największe bazgroły i zamienia je na tekst. Świetnie się go trzyma w dłoni dzięki chropowatości. Naprawdę genialny dodatek, który sprawia, że praca jest dużo przyjemniejsza, ale również szybsza. W momencie, kiedy w podróży chcemy napisać dłuższy test – to świetny kompan. W zestawie jest również wymienny wkład rysika.

Ekran i biometria

oneplus pad 2 38 scaled

Ekran nie jest niestety topowej jakości, chociaż ja i tak pomimo braku OLED-a, a występowania IPS LCD nie narzekałem. Kolory są wyraziste, a odbicia widoczne tylko w większym słońcu i też nie spodziewałem się po wyświetlaczu o głębokości 900 nitów, że będę mógł go wziąć na plażę w słoneczny dzień.

Ekran 12,1 cala ma świetną rozdzielczość 3000 x 2120 pixeli, odświeżanie 144 Hz i kompatybilność z Dolby Vision i HDR10. Nietypowe proporcje 7:5 pomagają w pracy wielozadaniowej, tym bardziej że ekran możemy sobie podzielić nawet na trzy części. Niemniej jednak producent mógł się pokusić o zastosowanie mniejszych ramek wyświetlacza, bo zdecydowanie całkiem sporo obrazu zabierają nam czarne obrzeża. Byłoby perfekcyjnie. 

OnePlus Pad 2 od dziś na rynku a my już mieliśmy tablet w rękach. Pierwsze wrażenia

OnePlus Pad 2 od dziś na rynku a my już mieliśmy tablet w rękach. Pierwsze wrażenia

OnePlus Pad 2 zadebiutował dziś na polskim rynku. Ja od paru dni mam go już na swoim warsztacie testowym i mam parę słów do powiedzenia na jego temat. Zapraszam do…

One Plus Pad 2 to zdecydowanie tablet, który jest wręcz stworzony do multimediów. Pomimo mojego lekkiego czepialstwa o mniejsze ramki, to i tak filmy oraz seriale świetnie się ogląda. Dodajmy do tego rewelacyjny dźwięk, możliwy dzięki aż 6 głośnikom stereo z Hi-Res Audio. System symuluje dźwięk przestrzenny i naprawdę robi to dobrze. Kiedy oglądałem odcinek Rodu Smoka, pojawiła się jedna z bardziej dynamicznych scen, a ja sam podskoczyłem, bo myślałem, że coś wybuchnęło na zewnątrz. A to tylko smok ziewnął ogniem.

Tablet można odblokować twarzą, co oczywiście należy docenić, tym bardziej że ta metoda działa bardzo sprawnie i z większej odległości. Problemy pojawiają się, gdy znajdujemy się w ciemniejszym pomieszczeniu, kiedy rzut oka na tablet nie wystarczy. I niestety producent postanowił zrezygnować z odblokowania za pomocą linii papilarnych, więc jesteśmy zmuszeni użyć kodu PIN. Nie jest to wielki zarzut, ale szkoda, że nie rozważono również biometrii dotykowej, która działa również w nocy.

Wydajność i oprogramowanie

oneplus pad 2 5 scaled

OnePlus Pad2 pracuje na Snapdragonie 12 Gen 3 i jest wspierany 12 GB RAM-u. Systemem operacyjnym jest Android 14 z autorską nakładką producenta, czyli OxygenOS. I niestety czuć, że mamy do czynienia z zielonym robocikiem, gdyż płynność poruszania się po systemie mogła być nieco lepsza. Nie zmienia to jednak faktu, że podczas grania w nawet bardziej zaawansowane gry, sprzęt nie dostaje zadyszki i nie przegrzewa się. To raczej kwestia porównań z czystym Androidem od Pixela i iOS-a od Apple’a.

Jeśli popatrzymy na benchmarki, to prezentują się one bardzo dobrze. W zasadzie – jeśli chodzi o system Android – realną konkurencją są jedynie flagowe smartfony. Nie będzie to kłamstwem, jeśli stwierdzę, że OnePlus Pad 2 wypada najlepiej wśród tabletów z Androidem. A ja po prostu chyba już jestem zbyt wybredny, bo po prostu odczuwam różnice z nieco bardziej wydajnymi – wspomnianymi wyżej – systemami.

Bardzo przypadł mi do gustu sposób wykonywania zrzutów ekranu. Wystarczy przyjechać trzema palcami, a screenshot zostanie zrobiony i zapisany w galerii. Dwoma palcami z kolei podzielmy sobie ekran na dwie części, co pomaga w pracy wielozadaniowej. Istnieje możliwość dodania jeszcze jednej podziałki, dzięki czemu otrzymamy widok na trzy aplikacje. Nie zawsze działa to dobrze, bo nie wszystkie narzędzia dobrze się wyświetlają, niemniej jednak nie można powiedzieć, że OnePlus poniósł fiasko, bo w moim przypadku usprawnił mi pracę wielokrotnie.

Ja nie śpieszyłem się z recenzją, bo czekałem na aktualizację, licząc, że zmieni działania pewnej aplikacji. Na początku strasznie narzekałem na Facebooka i Messengera. Można je było obsługiwać tylko w pozycji pionowej, a ja nie jestem fanem przekręcania urządzenia, tym bardziej, kiedy nie mamy wsparcia w przekręcającym się etui. Na szczęście kolejny update dużo zmienił i z aplikacji można już korzystać w pozycji poziomej.

Na wirtualnej klawiaturze dotykowej pisze się świetnie. Momentalnie reaguje na dotyk. Możemy ją oczywiście modyfikować, jeśli chodzi o układ, wielkość i lokalizację na ekranie. Wspomniany wcześniej rysik i klawiatura to również cenne wsparcie każdego redaktora, dziennikarza czy recenzenta, tudzież blogera. Czy to więc idealny tablet do pracy biurowej? Tak, pod warunkiem jeśli korzystamy z dokumentów Google, natomiast z racji tego, że artykuły dla dailyweb pisze od razu w WordPressie, to niestety urządzenie nie spełnia moich wymagań. Powiem wprost – z tego edytora treści nie da się korzystać.

Napisanie tytułu graniczy z cudem. Po wbicu na klawiaturze pierwszej litery system głupieje i od razu przeskakujemy do kolejnego pola. Dodanie zdjęć lub linkowanie w tekście? Pozostawię bez komentarza. Sprawdziłem funkcjonalność tej platformy na telefonie (również pod systemem Android 14) i nie napotkałem takich problemów. Bardzo liczyłem na sprawne działanie WordPressa, ale niestety – na OnePlus Pad 2 nie skorzystam z niego. Pozostają dokumenty Google, gdzie już na szczęście – wszystko działa świetnie, ale niesmak pozostał.

Aparat i kamera

Poświecę  dosłownie chwilkę na segment związany z fotografią, aczkolwiek nie wyobrażam sobie, aby ktoś używał tabletu do robienia zdjęć. To nie jest, nigdy nie było i – mam wrażenie – nigdy nie będzie – jedno z głównych zastosowań tego typu urządzeń. Obecność kamery to jedynie cenny dodatek, który wykorzystamy podczas spotkań online. I spełnia tę funkcję bardzo dobrze. Charakteryzuje się szerokim kątem widzenia, niezłą jakością i bardzo dobrą korekcją głębi ostrości w trybie portretowym. Jeśli chodzi o cyferki – na pokładzie znajdziemy tylny aparat 13 MP oraz przedni  8 MP.

oneplus pad 2 21 min

A zdjęcia wychodzą po prostu ok. Nie ma dramatu, ale oczywiście trudno nazwać te fotki wyjątkowymi. Wrzucam w galerię przykładowych parę kadrów, ale szczerze mówiąc, nie poświecę im większej uwagi. Funkcjonalność aparatu w OnePlus Pad 2 sprowadza się do prowadzenia konferencji online czy szybkiego wrzucenia zdjęcia przez komunikator. Nic ponadto.

Akumulator i ładowanie

oneplus pad 2 16 scaled

Akumulator o pojemności 9510 mAh to zdecydowanie element tabletu, który nie zawodzi. Bateria starcza na naprawdę długi czas. Mne było ciężko wyładować go do zera w ciągu jednej doby – nawet przy intensywnym używaniu. Oczywiście, kiedy uruchomiłem grę, ten czas się zmniejsza do około 4-6 godzin, co również nie jest złym wynikiem.  Do przeglądania sieci web, pracy biurowej i okazjonalnego obejrzenia filmu, tablet trzyma energię nawet do 3 dni.

Co więcej, uzupełnianie go energią jest wspierane przez szybkie ładowanie SUPRVOOC o mocy 67 W. Niestety w zestawie znajduje się tylko sam kabel, ale przy dobraniu odpowiedniej ładowarki naładowanie go energią do 100 procent zajmuje około jednej godziny. W pół godziny osiągniemy 50 procent. Moim zdaniem – całkiem dobre osiągi, zważając na to, że tablet cechuje całkiem sporych rozmiarów ekran, który pochłania dużo energii.

Werdykt

Czy OnePlus Pad 2 jest warty swojej ceny? Pomimo paru małych mankamentów to świetne mobilne urządzenie, które idealnie sprawdzi się do oglądania i słuchania multimediów. Świetny czas działania na akumulatorze przyda się w podróży oraz pracy home office. Jedynie użytkownicy WordPressa mogą poczuć się zawiedzeni, bo praca na tej platformie – delikatnie mówiąc – nie należy do najlepszych. Jest to zdecydowanie jeden z lepszych tabletów na rynku, działających pod systemem Android. To również jedyne tego typu urządzenie, które ma w swojej specyfikacji – na chwilę obecną – Snapdragona 8 Gen 3.

It’s Glowtime na chłodno, czyli subiektywnie o iPhonie 16 i Watch 10

It’s Glowtime na chłodno, czyli subiektywnie o iPhonie 16 i Watch 10

Od wyczekiwanej przeze mnie prezentacji nowych iPhone’ów, zegarka i słuchawek mija właśnie tydzień. Myślę, że to dobry moment, by nieco z dystansu ocenić to, co pokazano, zwłaszcza z perspektywy posiadacza…

Tablet to jedno, ale warto rozważyć, aby dokupić dodatkowe akcesoria. Świetnie działający rysik, który w każdym momencie możemy naładować za pomocą obudowy, a etui pomaga w ochronie i ustawieniu urządzenia. Klawiatura bezprzewodowa to również cenny dodatek, aczkolwiek – chyba najmniej potrzebny, bo użytkowanie formy wirtualnej nie jest uciążliwe. Trochę te dodatki kosztują, ale razem stanowią świetny zestaw.

Finalnie – One Plus Pad 2 to solidny tablet, który ma parę mankamentów, ale poza problemami z WordPressem, na większość z nich możecie nawet nie zwrócić uwagi. Kwestia personalna, z jakich narzędzi chcecie korzystać i jaki jest główny cel kupna takiego urządzenia.