Wspaniały pomysł giganta! YouTube zamierza promować filmy dotyczące pierwszej pomocy w odpowiedzi na wyszukiwania informacji np. na temat zawału serca lub drgawek.
Najpopularniejszy serwis wideo na świecie wielokrotnie podpadał swoim użytkownikom. Wystarczy rzucić okiem na ostatnie zmiany związane z reklamami, żeby zacząć rozpalać pochodnie i łapać za widły. Do tego całkiem cwany ruch z podniesieniem cen za YouTube Premium i problemy z programami, które mogłyby wspomniane reklamy blokować.
Po paśmie nadzwyczajnie irytujących zmian przyszła pora na coś, co naprawdę jest fajne, pomocne i może ratować życie. YouTube zamierza od teraz promować filmy, które poruszają temat związany z pierwszą pomocą. Miejmy jednak nadzieję, że nikt nie będzie zmuszony do wykonania wymagającej resuscytacji w ekstremalnej sytuacji. Nie wspominając o wielu trudniejszych możliwościach ratowania ludzkiego życia.
YouTube umożliwi od teraz szybki dostęp do filmów instruktażowych!
Kilka słów wstępu na temat tej rewelacyjnej wiadomości. Platforma chce sprawić, aby znalezienie filmów instruktażowych, które dotyczą podstawowej pierwszej pomocy i opieki w nagłych wypadkach, było zdecydowanie prostsze. W tej kwestii warto też wyraźnie podkreślić, że wspomniane materiały będą stworzone przez autorytatywne organizacje zajmujące się ochroną zdrowia, dlatego nie powinniśmy martwić się jakimiś wpadkami.
Od teraz widzowie powinni być w stanie zdecydowanie łatwiej odnaleźć wspomniane produkcje, które od krok po kroku wyjaśniają podstawy pierwszej pomocy. Nowe “półki” z informacjami zostały przypięte na górze wyników wyszukiwania. Mają one za cel pomóc ludziom w szybkim znalezieniu wiarygodnych i przydatnych informacji. I to wszystko bez konieczności czytania lub słuchania skomplikowanych instrukcji.
Wspomniane “półki” będą widoczne w wynikach wyszukiwania dotyczących różnych tematów zdrowotnych:
- RKO
- Zadławienie/chwyt Heilmlicha
- Krwawienie
- Zawał serca
- Udar
- Napar
- Przedawkowanie opioidów
– Nasz system ma na celu dostarczanie wiarygodnych i godnych zaufania informacji naszym pacjentom oraz, ogólnie mówiąc, poszukującym wiedzy na całym świecie – Merranda Logan, zastępca dyrektora ds. Nauki w Mass General Brigham.
Co ważne, taka podręczna biblioteczka ratunkowa z informacjami zostanie uruchomiona w USA w języku angielskim i hiszpańskim. W przyszłości mają się jednak pojawić kolejne kraje i języki. Warto także podkreślić to, że YouTube nawiązał współpracę z American Heart Association ze względu na bezpłatny kurs resuscytacji krążeniowo-oddechowej, który rozpoczyna się filmem przedstawiającym zawodowego piłkarza – Damar Hamlin uległ wypadkowi kardiologicznemu na boisku.
Należy tutaj wyraźnie podkreślić, że udostępnianie wiarygodnych i przydatnych informacji zdrowotnych z całą pewnością sprawi, iż YouTube stanie się bardziej niezawodnym narzędziem podczas nagłych przypadków. Warto także pochwalić przedsiębiorstwo za profesjonalne podejście, dzięki któremu widzowie unikną rozprzestrzeniania dezinformacji w kwestii zdrowotnej.
Oczywiście gigant udostępniał już filmy dotyczące zdrowia z wiarygodnych źródeł w odpowiedzi na wyszukiwanie ostrych schorzeń. Jednak według firmy będzie to pierwszy raz, kiedy to serwis nadał priorytet filmom zawierającym porady, które można zastosować niemal natychmiast.
Dzisiejsze ogłoszenie to znaczący krok naprzód w kierunku zwiększenia dostępu do wiarygodnych zasobów dotyczących pierwszej pomocy – szczególnie dla osób bez przeszkolenia medycznego, gdy mogą go najbardziej potrzebować.
Trudno nie zgodzić się z tymi słowami, które pojawiły się w poście na blogu strony YouTube. Mimo że wciąż większość osób skorzysta z telefonu alarmowego, takie materiały i szybki dostęp do nich mogą przydać się w życiu codziennym. W mojej ocenie to naprawdę dojrzały i pomocny ruch, który może komuś uratować życie. Tak trzymać!