Windows 11 podobno wyświetli znak wodny, jeśli komputer nie obsługuje wymagań AI.
Microsoft mocno stawia na AI w swoim systemie operacyjnym. Eksplorator plików, Copilot i DirectX to tylko niektóre z funkcji systemu Windows 11, które będą wykorzystywać sztuczną inteligencję.
Problem w tym, że część komputerów, spełniających wymagania Windowsa 11, jednocześnie nie spełnia podstawowych wymagań sprzętowych, dla niektórych aplikacji, wspieranych przez sztuczną inteligencję.
Windows 11 wyświetli znak wodny komputerom niezgodnym z AI
Pamiętacie takie stygmatyzujące znaki wodne, gdy Wasza wersja Windowsa nie była legalna? Teraz podobnym znakiem wodnym, Microsoft będzie informował Was i całe Wasze otoczenie, że Wasz komputer nie może obsłużyć wbudowanych w system narzędzi AI i najlepiej by było, gdybyście się go pozbyli i kupili nowy.
Użytkownik portalu X Albacore odkrył w kodzie wersji 24H2, kod, który ostrzega użytkownika, jeśli komputer nie spełnia wymagań sprzętowych. Ostrzeżenie będzie wyświetlane jako znak wodny, aby użytkownik wiedział, że nie może korzystać z niektórych wbudowanych aplikacji opartych na sztucznej inteligencji z powodu nieobsługiwanego procesora.
Looking at bits present in insider build 26200, AI Explorer indeed checks these requirements and if they aren't met, a warning will be present in its overlays. You can however skip the check altogether by disabling ID 48486440. This only disables AIX making the check, not the API https://t.co/XmnjzCZqEw
— Albacore ☁️ (@thebookisclosed) April 22, 2024
Albacore zbadał Windows 11 Insider Build 26200 i znalazł wymagania AI Explorer, zakodowane w systemie operacyjnym. Obejmowało ono wymagania sprzętowe dla procesora z wymaganymi instrukcjami (PopCnt oraz SSE4.2.) i minimum 16 GB pamięci.
Microsoft nie ma teraz łatwych dni, będąc krytykowanym za zmuszanie użytkowników Windowsów do instalowania aplikacji wypełnionej reklamami czy atakowanie ich popupami. Moim zdaniem znak wodny z informacją o niekompatybilności poszczególnych elementów systemu z procesorem, który przecież miał być kompatybilny z Windowsem 11, nie dostarczy Microsoftowi nowych zwolenników.