Ostatnio bardzo głośno zrobiło się na temat produktu studia Shift Up, który dostępny jest już w przedsprzedaży. Gra erotyczna to raczej nie jest, ale liczne ujęcia pupy bohaterki przykuły uwagę nie tylko zainteresowanych graczy. Do tego wystarczy dorzucić skaczące piersi i mamy przepis na sukces.

Czy aby na pewno? Dosyć odważne podejście deweloperów w kwestii erotycznego zabarwienia tytułu spotkało się z różnymi reakcjami. Pierwsza z nich? W produkcję nie zagrają osoby niepełnoletnie. Według ostatnich informacji odważny slasher otrzymał najbardziej surową kategorię wiekową w Korei.

Uprzedzam tutaj jedynie, że za tą decyzją stała specjalna komisja, a więc na europejską decyzję w sprawie systemu PEGI musimy jeszcze poczekać. Jak już pewnie zdążyliście zauważyć na filmach, Stellar Blade jest pod pewnym względami jak gra erotyczna. Jeśli skaczące piersi i pikantne ujęcia to za mało, mogę dodać, że wspomniana komisja widziała także nagość i nadmierną przemoc.  

Stellar Blade niczym gra erotyczna? Na to wygląda, ale nie do końca

Pozwólcie, iż w ramach krótkie przypomnienia wystukam kilka słów o sprawcy całego zamieszania. Jakiś czas temu gra Stellar Blade przyciągnęła uwagę mediów i graczy przez zwiastun, który mogliśmy zobaczyć podczas prezentacji PlayStation State of Play. Powiedzmy to prosto z mostu, bohaterka jest skąpo odziana, ma wysportowane i seksowne ciało. Dodałbym do tego jeszcze nadzwyczajne ruchy pełne seksapilu i skaczące piersi. Niektórzy się zagotowali z podniecenia, niektórzy ze złości!

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

W raporcie opublikowanym przez Game Management Committee w Korei stwierdzono, że Stellar Blade wykazuje dodatkowo nadmierną przemoc – w tym rozczłonkowywanie oraz okaleczanie – oraz to, iż kobieca postać “pokazuje się nago w swoich kostiumach”. Dokładny termin komisji do opisania tego zjawiska brzmiał: “explicit expression of body”. Kolega mówi, że doskonale trafne określenie. 

To jednak nie koniec wesołej historii. Niedawno ujawniono, że podczas tworzenia głównej bohaterki ze specjalną uwagą potraktowano jej pośladki, a jej ciało jest bezpośrednio wzorowane na koreańskiej modelce (a może to jednak gra erotyczna?). Dodatkowo w grze będzie dostępny szeroki wachlarz strojów do odblokowania. Prawie wszystkie zaprojektowano tak, aby podkreślały figurę Eve, czyli głównej bohaterki. Po co? Tego właśnie pragnęli gracze! W końcu to właśnie ten fragment ciała widzą najczęściej.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Wiem, że kolega chce jakiś link do kont społecznościowych modelki, dlatego spieszę z pomocą. W sieci nawet znajdziecie krótki filmik z udziałem kobiety. Deweloperzy uznali, że jej sylwetka będzie bardzo dobry wyborem dla bohaterki dostępnej w ich grze. Pikanterii do sprawy dodaje fakt, że jej ciało było skanowane – jedynie twarz została stworzona oddzielnie.  

Wspominałem wyżej o grze erotycznej, ponieważ nie mamy słownika, w którym mogliśmy przeczytać gamingową definicję takiego gatunku. Możemy jedynie bazować na swoich doświadczeniach (lub kolegi). Czy wspomniane elementy pozwalają umieścić Stellar Blade w rubryce dla dorosłych ? W jakimś stopniu na pewno. Czy to gra erotyczna? Raczej nie.

gra erotyczna Stellar Blade
Pupa, biust i uda. Wyjaśnij symbolikę.

Od razu uprzedzam, że na Steamie znajdziemy tytuły, które zdecydowanie bardziej pasowałyby do wspomnianej definicji. Na całe szczęście nie cieszą się one wielką popularnością, bo spora część ma zaledwie kilka recenzji. Grafiki jasno wskazują, że poza (absurdalnymi) aktami nic w nich nie ma.

Tytułowa produkcja jest czymś zdecydowanie innym. Jeśli pominiemy kontrowersyjną część, zobaczymy w niej także szybki i dynamiczny system walki, całkiem ciekawe lokacje czy ambitne walki z bossami (chociaż czasem nie wiedziałem, co dzieje się na ekranie, ale to w końcu slasher). Animacje, udźwiękowienia i grafika pozostają na wysokim poziomie – w końcu to cacko zadebiutuje na konsoli PS5. Mimo wszystko poczekam z ostateczną oceną tytułu do 26 kwietnia tego roku, gdy już zawita oficjalnie na rynku.