Powiadomienia przesyłane w czasie rzeczywistym miały ułatwić życie użytkownikom smartfonów. W rzeczywistości zaś potrafią nieźle namieszać, a przy tym narobić bałaganu. Niebawem ma się to zmienić za sprawą nowej funkcji Samsung Galaxy AI.

Nowość: podsumowanie powiadomień

Galaxy Tab S10

Ktoś, kto zainstalował na swoim telefonie mnóstwo apek (jak ja), a na dodatek zezwolił na wysyłanie przez nie powiadomień (tego unikam), ten wie, jaki chaos potrafią wywołać teoretycznie bardzo przydatne alerty.

Fala alertów sprawia, że często w tej powodzi zdarza nam się przegapić ważne dla nas powiadomienie, na które od dawna czekamy. Trudno przecież wciąż skupiać wzrok na ekranie smartfona.

Teraz wszystko ma się zmienić. Jak wynika z najnowszych przecieków, smartfony Samsung Galaxy wkrótce otrzymają nową funkcję Galaxy AI, która będzie umożliwiała automatyczne podsumowanie powiadomień. Sugeruje to wpis, jaki zamieścił na platformie X znany w sieci informator @chunvn8888.

Chaos opanowany

Zapowiada się na bardzo wygodne rozwiązanie, podobne do funkcji Apple Intelligence w systemie iOS 18, które oszczędza czas, gdy chcemy szybko przejrzeć zaległe alerty na naszym telefonie w skróconej formie. To naprawdę przydatna funkcja, której nie mogę się już doczekać. 

Dlaczego? Podsumowanie powiadomień pozwoli szybciej i łatwiej przeglądać najważniejsze alerty bez konieczności otwierania każdej aplikacji z osobna. Dzięki skróconym alertom będzie można efektywnie zarządzać swoimi zadaniami. Nie bez znaczenia jest również to, że podsumowanie powiadomień ma być w pełni zintegrowane z całym pakietem Galaxy AI, w tym m.in. wyszukiwaniem czy tłumaczeniem na żywo.

Nowość nie dla każdego

Jak to zazwyczaj bywa, jest mały haczyk. Według wstępnych informacji, podsumowanie powiadomień w Galaxy AI będzie dostępne dla wybranych modeli Galaxy, czyli najpewniej dla najnowszych flagowców Samsunga, które w pełni wspierają pakiet AI. Na dodatek początkowo jedynie w Korei, a więcej użytkowników – i urządzeń – najprawdopodobniej otrzyma dostęp do funkcji wraz z aktualizacją do systemu One UI 7. 

Na szczęście wszystko wskazuje na to, że opóźniana aktualizacja One UI 7 dotrze do nas szybciej, niż się tego spodziewaliśmy. 


Autorem wpisu gościnnego jest Andrzej Kwaśniewski