Pakiety Adobe drożeją, a gratis, który ma to rekompensować, wywołuje u mnie gromki śmiech
Zaczęły się długo zapowiadane podwyżki pakietów Adobe. Ceny wywindowały w górę, ale bez obaw, bo otrzymamy użyteczne gratisy.
Adobe Inc to amerykańskie przedsiębiorstwo informatyczne z siedzibą w San Jose w stanie Kalifornia. Firma znana jest z projektowania szeroko rozumianego oprogramowania graficznego dla systemów macOS i Windows.
Aktualnie głównym produktem Adobe jest Creative Cloud – pakiet 20 aplikacji, w skład którego wchodzą Photoshop, Illustrator, InDesign, Premiere Pro i Acrobat Pro, udostępniany w ramach subskrypcji. We wrześniu zeszłego roku Adobe zapowiedziało podwyżkę cen pakietów i aplikacji, która właśnie wchodzi w życie.
Aplikacje i pakiety Adobe drożej
Zmiana cen będzie miała wpływ na większość planów Creative Cloud i Creative Cloud All Apps dla użytkowników indywidualnych, zespołów i przedsiębiorstw. W przypadku samodzielnych subskrypcji aplikacji – roczne plany miesięczne wzrosły o 2 USD do 22,99 USD; plany miesięczne wzrosły o 3 USD; plany roczne wzrosły o 24 USD. Podobnie dla użytkowników Creative Cloud All Apps – roczny plan miesięczny wzrósł o 5 USD do 59,99 USD; plany miesięczne wzrosły o 7,50 USD; plany roczne wzrosły o 60 USD.
Nie wszystkie aplikacje Adobe zwiększyły jednak swoje ceny. Podwyżka ominęła na przykład znany i lubiany plany Creative Cloud Photography, All Apps dla edukacji i Adobe Acrobat.
Są gratisy!
Aby jednak osłodzić ofertę, wszystkie subskrypcje są teraz dostarczane w pakiecie z generatorem grafiki AI Firefly i „lekką” aplikacją do projektowania online – Adobe Express. Dla mnie niestety narzędzia te są bezużyteczne, więc wolałbym po prostu zapłacić trochę mniej. Znajdą się pewnie takie osoby, które skorzystają z tych narzędzi.
Adobe przeciwko oszustom
Najciekawszym elementem zmian jest ujednolicenie cen na różnych terytoriach. Ma to powstrzymać użytkowników przed zakupami w krajach, w których subskrypcje są tańsze dzięki kursowi wymiany walut. Skończy się więc kupowanie pakietów z tureckim VPN-em i oszczędzanie kilku albo nawet kilkunastu dolarów miesięcznie. Jak informuje Techradar, jeden z Internautów otrzymał, rzekomo od Adobe, następującą wiadomość: „Zakupiłeś subskrypcję, która dostępna jest dla Libanu. Subskrypcja była jednak używana głównie w Wielkiej Brytanii. Aby nadal korzystać z subskrypcji, będziesz musiał wykupić ją w aktualnej cenie z oferty Wielkiej Brytanii.”
Za cały pakiet oraz poszczególne aplikacje Adobe zapłacimy więcej. W zamian otrzymamy niezbyt użyteczne Adobe Firefly i Adobe Express. Niestety, ale nie ma wielu alternatyw, bo Adobe jest prawdziwym monopolistą, więc większość projektantów będzie zmuszona zapłacić więcej.
