Nowa wersja przeglądarki Microsoft Edge nieco nieintuicyjnie postanowiła usunąć pewne rozwiązania, zamiast je dodać podczas kolejnej aktualizacji. Na szczęście zdaje się, że za niektórymi funkcjami nikt nie będzie płakał.

Czasami co za dużo, to niezdrowo. Najprawdopodobniej taka właśnie filozofia towarzyszyła projektantom i inżynierom pracującym nad przeglądarką Microsoft Edge, którzy postanowili usunąć kilka mniej i bardziej przydatnych funkcji w najnowszej aktualizacji programu.

Ta została oznaczona jako wersja 117 i obecnie jest w trybie beta. Oficjalna stabilna wersja Microsoft Edge ma zadebiutować 14 września 2023 roku i jak podaje Neowin oraz 9to5Google, usunie nam ona co najmniej kilka najmniej używanych funkcji z przeglądarki. Mowa tutaj o Math Solver, Picture Dictionary, Citations, Grammar Tools i tryb dla dzieci.

Trzeba przyznać, że te funkcje zdają się całkiem przydatne. Znaczy jasne, w życiu nie korzystałem z przeglądarki Microsoft Edge, więc nie mogę mówić z doświadczenia, ale sprawdzanie gramatyki jest przydatne (zwłaszcza w pracy dziennikarza, czy podczas pisania biznesowych maili), podobnie jest zresztą z Math Solver.

Microsoft Edge usuwa kilka funkcji w nowej aktualizacji

Jak czytamy w opisach innych serwisów, funkcja umożliwiała użytkownikowi przesłanie zdjęcia (pismo odręczne lub wydruk) zawierającego matematyczne równanie, a następnie uzyskanie rozwiązania. To miało być opisane krok po kroku, więc dostawaliśmy też metodę, którą posłużył się program w celu otrzymania wyniku.

Krótko mówiąc – było to idealne rozwiązanie do ściągania na sprawdzianach z matematyki, a i przy okazji mogło pomóc w faktycznym zrozumieniu rozwiązywania równań (i wówczas nie trzeba było już oszukiwać na kartkówkach).

Microsoft Edge
Rozwiązywanie równań to jedna z funkcji, która zostanie usunięta. Nie zwracajcie uwagi na “piękną Cleo i jej ogromny biust”, nie kontroluję propozycji od Microsoft Edge

Microsoft wcześniej powiedział, że zauważył “zmniejszone zainteresowanie” tymi funkcjami podczas notatek udostępnionych z okazji wprowadzenia aktualizacji do programu beta 25 sierpnia 2023 roku. Firma powiedziała też, że zamierza usunąć te rzeczy z Edge’a, żeby “ulepszyć użytkowość przeglądarki i nieco ułatwić dostępność menu ‘Więcej narzędzi'”.

Microsoft próbuje rywalizować z Google Chrome, więc potrzebuje wprowadzać jakieś zmiany i rozwiązania, żeby w ogóle być w miarę równym rywalem z wielkimi hegemonami. Tak jak napisałem na początku, czasami co za dużo, to niezdrowo i wygląda na to, że Edge chce w nowych aktualizacjach postawić na funkcjonalność i wygodę użytkownika.

Poza tym nie możemy wykluczyć powrotu tych funkcji, ale w nowej formie. Pewnie w przyszłości zostaną zastąpione przez jakieś jedno wielkie narzędzie napędzane generatywną sztuczną inteligencją, bo w takim kierunku zmierza przecież cała branża technologiczna.