Google Fi Wireless z paskudnym nowym logo. Co poszło nie tak?
Google jeszcze kilka lat temu uznawane było za jedną z lepszych firm w dziedzinie designu. Coś jednak poszło nie tak.
Google Fi Wireless to wirtualna sieć komórkowa funkcjonująca w USA. Zdaniem Google, sieć oferuje elastyczne, bezpieczne plany taryfowe, które zapewniają łączność i bezpieczeństwo amerykańskim rodzinom. Wszystkie plany obejmują świetny zasięg, funkcje bezpieczeństwa rodzinnego i łatwe sposoby zarządzania planem w aplikacji. Fi Wireless korzysta z architektury sieci T-Mobile i US Cellular i na urządzeniach dostosowanych technicznie, pozwala na automatyczne przyłączanie się do sieci oferującej lepszy zasięg i szybszy przesył danych.
Rebranding Google Fi Wireless
W trzecim rebrandingu w ciągu ośmiu lat operator zmienił nie tylko logo, ale też nazwę. Zmiana Google Fi na Google Fi Wireless, wydaje się sensowna, bo doprecyzowana nazwa powinna sprawić, że więcej osób będzie wiedziało, czym właściwie jest usługa. Trzeci rebranding w niecałą dekadę może także świadczyć o braku pomysłu na Google Fi, bądź znaczące błędy popełnione wcześniej.
Do tej pory logo Google Fi wyglądało jak kolejna usługa z pakietu G Suite. Mieliśmy tu do czynienia z połączonymi literami „F” i „i” w charakterystycznych google’wskich kolorach. Całość prezentowała się nieźle, choć nie mówiła nic potencjalnym odbiorcom. Nowe logo w teorii powinno być bardziej czytelne, bo mamy tutaj do czynienia z przypominającą paski zasięgu ikoną. Problem jest w tym, że pasek jest obrócony i odbity w pionie, więc nie jest to do końca czytelne. Moim zdaniem całości bliżej niestety do kolejnej wariacji narzędzia typu Google Analytics niż skojarzeń z siecią. Szkoda również, że zdecydowano się na cztery paski, przez co logo w małym rozmiarze jest nieczytelne. Spokojnie dałoby się stworzyć literę F z trzech pasków, co wpłynęłoby pozytywnie na czytelność i nie zatraciłoby sensu ukazania litery F i ikony sieci komórkowej.
Quo vadis Google?
Google jeszcze kilka lat temu uznawane było za bardzo solidne przedsiębiorstwo w kontekście designu. Dobrą opinię o projektowaniu w Google wyrabiały chociażby Pixele, które nie ustępowały wiele wyglądem iPhonom czy Material Design, jeden z pierwszych udostępnionych publicznie design systemów o takiej skali, na którym do dziś wzorują się setki projektantów. Google aspirowało nawet do miana wyroczni i edukowania kolejnych pokoleń projektantów, tworząc szalenie popularny kurs UX/UI dostępny na platformie Coursera.
W pewnym momencie coś jednak poszło nie tak i kolejne wytwory zespołów graficznych firmy Google były częściej wyśmiewane niż chwalone. Stało się tak z nowymi ikonami G Suite czy samym logo Google. W sieci bez problemu znajdziemy też wiele pytań, dlaczego apliakcje Google są takie brzydkie.
Kolejny rebranding Google Fi Wireless pokazuje dobitnie, że Google stara się naprawiać swoje błędy. Niestety nowy wizerunek sieci nie jest wcale wiele lepszy od poprzedniego. Nie wiem co poszło nie tak, ale mam nadzieję, że Google się ogarnie, bo takiej firmie nie przystoi traktowanie designu po macoszemu.
