Afera z Blue Bubble znów nabiera rumieńców. Czy FCC przyjrzy się Apple za zbanowanie aplikacji Beeper?

Autor: Daniel Buliński DYSKUSJA: POKAŻ KOMENTARZE Opublikowano: 14.02.2024 8:00

Jestem w stanie zrozumieć to, że Google i niektórzy użytkownicy narzekają na brak obsługi wiadomości RCS w smartfonach Apple. Nie rozumiem jednak tego, iż za wszelką cenę ktoś chce, aby wiadomości z Androida miały niebieski dymek jak te z komunikatora iMessage. Apple może mieć problemy za blokowanie aplikacji Beeper, która na to pozwalała.

Aplikacja Beeper pozwalała połączyć się użytkownikom Androida oraz Apple i prowadzić konwersację w taki sposób, żeby obie osoby korzystały ze sprzętu giganta z Cupertino. Nie miała kilka efektów i reakcji na wiadomości. Wyróżniała się jednak najważniejszą możliwością – użytkownicy Androida mogli wysyłać tekst w niebieskich dymkach (Blue Bubble).

Beeper prowadził małą wojnę z Apple. W ciągu kilku ostatnich miesięcy aplikacja była kilkukrotnie blokowana i kilkukrotnie opierała się blokadom giganta. Obecnie korzystanie z niej jest w dużej mierze ograniczone.

Apple vs Beeper Mini

Beeper Mini pozwala na wysyłanie wiadomości w słynnych niebieskich dymkach, które informują o posiadaniu urządzenia firmy Apple. Aplikacja Beeper Mini pozwala na „udawanie”, jakby wiadomość powstała na urządzeniu. Po co stworzono aplikację? W sumie nie wiem. Jedyną zaletą jest możliwość przesyłania multimediów bez wyraźnej straty jakości oraz obsługa podstawowych reakcji. Takie opcje zaoferuje w zasadzie każdy komunikator internetowy.

Chcesz mieć iMessage na Androidzie? Kup sobie iPhone’a

Mimo to firma stojąca za Bipper Mini udostępnia opcję wysyłania takich wiadomości. Przez kilka ostatnich miesięcy przedsiębiorstwo kilkukrotnie było blokowane przez Apple, ponieważ starało się omijać zabezpieczenie. Teraz korzystanie z aplikacji jest szczególnie utrudnione, ale dalej możliwe. Firma wydaje się nie mieć już siły na dalsze forsowanie swojego produktu, co podkreśla wpis na oficjalnym blogu.

Z pomocą przyszli jednak obcy ludzie. Już w grudniu złożono pozew przeciwko Apple do Amerykańskiego Urzędu Antymonopolowego, który jest nadal sprawdzany. Teraz dowiadujemy się o tym, że jeden z komisarzy FCC (Federalna Komisja Łączności) publicznie wzywa swoją organizację do działania. Zdaniem Brendana Carra Apple łamie jeden z punktów art. 14 CFR (Kodeks Przepisów Federalnych). Trudno jednak o ocenę zasadności takiego ruchu. Nie do końca można też wywnioskować, co ma na myśli wspomniany urzędnik, bo artykuł ten odnosi się do dostępu do zaawansowanych usług komunikacyjnych i sprzętu dla osób niepełnosprawnych. Dalej Carr mówi, że bąbelki o niebieskim kolorze mają wyższy kontrast niż te zielone (przez co łatwiej je odczytać).