Kolejna alternatywa dla Chrome? DuckDuckGo pracuje nad swoją przeglądarką
DuckDuckGo to jedna z wyszukiwarek, która działa na innych zasadach niż Google.
Szanuje prywatność swoich użytkowników. Ma to swoje dobre oraz gorsze strony, w zależności od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni i co chcemy osiągnąć. Teraz chcą wkroczyć również na rynek przeglądarek.
Rok do roku wyniki DuckDuckGo są coraz lepsze. Coraz więcej informacji znajdowana jest właśnie przy użyciu tego silnika. Działają na rynku zdominowanym właściwie już przez Google. Teraz, żeby było łatwiej, chcą wkroczyć w inny rynek, który również jest zdominowany przez Google. Chyba są pewni swoich produktów. Albo tego, co jest nie tak z Googlowymi i chcą zaoferować alternatywę.
DuckDuckGo alternatywa dla Chrome?
Na tę chwilę przeglądarka dostępna jest w zamkniętej becie na macOS. Docelowo ma działać na komputerach oraz systemach mobilnych. Ma być uzbrojona w przycisk Fire, który za jednym kliknięciem pozwoli wyczyścić historię przeglądania, zamknąć otwarte taby oraz cache.
DuckDuckGo aktualnie obsługuje ponad 100 milionów zapytań dziennie.
Przeglądarka, która domyślnie będzie chronić naszą prywatność, ale nie tylko w wyszukiwarce, również w mailu i podczas przeglądania internetu, wydaje się naturalnym i logicznym elementem rozwoju firmy.
Każda alternatywna na ten moment jest dobra. Zwłaszcza jeśli może zmniejszyć monopol. Warto pamiętać, że korzystając z przeglądarki Google oraz ich wyszukiwarki, oddajemy im bardzo dużo informacji o nas. Jako właściciele nie potrzebują przecież plików cookies. Jeśli jesteśmy zalogowani, a przecież jest to najwygodniejszym sposobem korzystania, to wiedzą i tak wszystko.
Jeśli kogoś interesuje ten temat, to polecam również poszukać informacji o FLoC, takim następcy dla cookies. Osobiście korzystam z Google Chrome a na nim wyszukiwarki od Brave. Jednak często zdarza mi się nadal zaglądać do wyszukiwarki od Google.
Dlaczego? Wyniki są dopasowane do tego, co szukam, chociażby kontekstowo. Ale jako domyślną wyszukiwarkę jednak wolę brave. Fakt, muszę się więcej naszukać, jednak wydaje mi się, że warto pielęgnować tę umiejętność. Jeśli wydaje Ci się to głupotą, to polecam poszukać jakichś informacji w Google, a następnie przenieść się do np DuckDuckGo lub Brave search i zrobić to samo. Wyniki mogą okazać się zaskakujące 😉