Skanowanie przedmiotów to coś, z czego nie będzie korzystał każdy z nas. Minimalizacja urządzeń do obrazowania 3D oraz spadek ich cen doprowadziły jednak do tego, że sprzęt stał się dostępniejszy dla wielu branż, firm i osób. A teraz Revopoint znów przesuwa poprzeczkę. Nowy Revopoint MIRACO 3D jest już prawie gotowy i wiecie co? Ludzie pokochali to urządzenie!
Firma Revepont została założona została prawie 10 lat temu. Zasadniczo to niewiele przedsiębiorstw z całego świata doskonali własne produkty od dziesięcioleci. Warto też zaznaczyć, że opisywana firma wpisała się w kategorię, która często była niezauważana na rynku.
Chodzi o segment amatorskich skanerów 3D, które są praktyczne, poręczne i nie kosztują przy tym setek tysięcy dolarów. Revopoint MIRACO 3D to kolejne urządzenie przesuwające granicę. Można powiedzieć, że mierzy pomiędzy mobilnością a możliwościami. Jego zaletą jest całkiem niska cena.
Revopoint MIRACO 3D w formie aparatu cyfrowego
Pierwsze skanery 3D pojawiły się już w latach 60. ubiegłego wieku. Rozkwit tej technologii tamowały jednak problemy technologiczne, których nie udało się przeskoczyć przez następne 25 lat. Od lat 90. używa się już zaawansowanych skanerów 3D, wykorzystując przy nich różne metody obrazowania. Były wielkie, kosztowały setki tysięcy dolarów i stosowało się je w medycynie oraz inżynierii.
Po 2000 roku nastąpił ogromny przeskok technologiczny, który trwa do dzisiaj. Wreszcie można korzystać z urządzeń, które można udźwignąć w ręce i nie kosztują tyle co luksusowy samochód. Z czasem pojawiały się też urządzenia, które oferowały nieco mniej. Dzięki tej prostej zmianie na kupno sprzętu mogły sobie pozwolić niemal wszystkie małe firmy czy osoba prywatna.
Revopoints, jak wspominałem, nie ma wielkiego doświadczenia. Firma została założona w 2014 roku. Wdarła się jednak na rynek przebojem, wypuszczając wówczas małe urządzenia, które wyróżniała całkiem przyzwoita jakość.
W marcu zeszłego roku Revopoint zaczął prace i badania nad nowymi, rewolucyjnymi urządzeniami. Idea firmy była dość prosta, ponieważ postanowiono stworzyć urządzenie, które będzie kompletnym sprzętem do skanowania i prezentowania wyników. Połączono więc moduł skanujący z dużym, uchylanym ekranem AMOLED oraz sporej wielkości akumulatorem, dodając do tego potężne oprogramowanie.
Wyszło coś, co wygląda na zaawansowany aparat fotograficzny, który może tworzyć obrazy 3D na podstawie przechwytywanych danych. Revopoint MIRACO dysponuje matrycą 48 MP, uchylanym ekranem 6 cali, baterią pozwalającą na 2 godziny pracy, szybkim ładowaniem 50 W, 9-osiowym IMU, dokładnością do 0.02 mm oraz zakresem pracy w temperaturze od -10 stopni do 40 stopni Celsjusza. Urządzenie jest poręczne i waży około 750 gramów.
Kampania w serwisie Kickstarter rozpoczęła się w październiku i zakończy się za 24 dni. Planowano zebrać 60 000 dolarów. Widząc obecne rezultaty, możemy mówić o wielkim sukcesie, bo zebrano już ponad 2 000 000 dolarów!
Więcej informacji znajdziecie na stronie Revopoint oraz na stronie kampanii w serwisie Kickstarter.