Chociaż czasem wstyd się przyznać, badania mówią jasno, że ukochanym medium społecznościowym Polaków pozostaje Facebook. Testujemy inne platformy, mamy ulubione komunikatory, ale mimo wszystko ponad 50% z nas, nadal wskazuje portal spółki Meta jako najchętniej odwiedzany. Jak kształtują się nawyki Polaków względem mediów społecznościowych?
Najpopularniejszą platformą społecznościową w Polsce pozostaje Facebook. Na drugim miejscu najchętniej zaglądamy na YouTube, gdzie szukamy inspiracji kulinarnych, urodowych i tych związanych z elektroniką. Na trzecim miejscu podziwiamy na Instagramie śniadanie ulubionego influencera czy starannie wykadrowany kawałek twarzy.
Facebook nadal numerem jeden
Paradoksalnie większość Polaków otwarcie deklaruje, że Facebook „się skończył” albo “nic tam nie ma”, a co drugi z nas aktywnie z niego korzysta. Względem 2019 roku raport BrandLift “Rola mediów społecznościowych w działalności influencerskiej” wykazuje spadek o 9 punktów procentowych w zakresie korzystania z Facebooka. Co jest przyczyną takiej popularności tego medium w Polsce? Po pierwsze, myślę, że to naturalny proces dla generacji, która aktywnie korzystała z Naszej Klasy. Rok popularyzacji Facebooka w Polsce, zbiega się mniej więcej z czasem wygaszania NK. Po drugie, celebrujemy na tej platformie ważne życiowe momenty, dzielimy się wspomnieniami ze znajomymi, odnajdujemy dawne relacje i nawiązujemy nowe więzi. To trzyma nas w przekonaniu, że platforma przekłada się na lepsze i głębsze więzi społeczne, chociaż nie zawsze jest w rzeczywistości. Czy każda osoba, której zdjęcie lubimy na Facebooku faktycznie. jest naszym bliskim znajomym?
Nie bylibyśmy zapewne tak przywiązani do ekosystemu Facebooka, gdyby w pakiecie nie był Messenger. Ten komunikator cieszy się niesłabnącą popularnością jako preferowany komunikator internetowy dla Polaków. Do tego od kilku lat nie ma możliwości założenia tylko samego Messengera, bez założenia konta na Facebooku, co było jeszcze kiedyś możliwe.
Zerkamy na TikToka, ale nadal wstyd się przyznać
W 2023 roku 50% ankietowanych z grupy ok. 1500 uczestników deklaruje, że korzysta regularnie z Facebooka. Na drugim miejscu 18% YouTube, 17% Instagram a za nimi dalej 8% TikTok. Przy tym ostatnim medium rosną nieustanne kontrowersje i dyskusje, a jedną z najczęstszych opinii każdego samozwańczego eksperta od social media jest „TikTok jest do tańczenia dla dzieci”. Po masowej fali zachwytu nad tą platformą, gdzie niemal każda marka i znaczący influencer dążył do popularności na tym medium, nasz entuzjazm trochę ostygł. Chociaż z drugiej strony, kto z nas nie słyszał o kultowej tortilli z TikToka albo nie poznał nowej piosenki, która utkwiła w głowie na tygodnie? Spędzamy czas na tej platformie w inny sposób niż w pozostałych mediach, a do tego pojawia się moda na repost filmików na innych platformach. Co oznacza, że czy tego chcemy, czy nie, video z TikToka oglądamy także na YouTube, a nawet na Facebooku.
TikTok pozwoli na generowanie zdjęć profilowych przez AI. Coś mi to przypomina